dnia lutego 15 2012 19:14:39
Uwagi? Już nawet jedną mam, ale to potem może... jak przeczytam O.o |
dnia lutego 15 2012 18:57:34
Mnei się podobał fragment jaki można ściagnąć w sklepie. Mam nadzieję, ze reszta tez będzie taka dobra  |
dnia lutego 15 2012 18:47:58
Lionko a kiedy dostanę swój egzemplarz? x3 |
dnia lutego 15 2012 18:39:36
Ariel, mam nadzieję, że Zima w Piekle się spodoba Wszelkie uwagi mile widziane |
dnia lutego 15 2012 17:39:21
Bo lubię się zwracać do kochanych przedmiotów po imieniu, a przecie nie będę im wymyślać, skoro na pewno mają xD |
dnia lutego 15 2012 17:38:52
To tak, kubeczek prześliczny, tylko niech mi Nanase powie, kto na nim jest  |
dnia lutego 15 2012 17:38:29
Mam! Kubeczek i Zimę w Piekle <3 |
dnia lutego 15 2012 17:21:20
nie ma  ..a jak spada choc troszke zamykaja szkoly, sklepy i samochody maja problem z jazda..niestety dla hiszpanow snieg to armagedon |
dnia lutego 15 2012 17:14:47
a u Ciebie nie ma? O.o |
dnia lutego 15 2012 16:59:33
ja tez chce snieg !! |
dnia lutego 15 2012 15:03:01
Dzięki tej wenoprzynoszącej pogodzie może wreszcie uda mi się wyrobić z rozdziałem na aktualkę. |
dnia lutego 15 2012 15:02:36
A ja kocham śnieg I u mnie nie ma go do pasa, jest do łydek xD |
dnia lutego 15 2012 14:04:42
Ja wpadłam dziś w zaspę dwa razy, wykręcając sobie kostkę == co mnie pokusiło leźć w tę śnieżycę odebrać książki? (głupie pytanie - moja bibliopatia) |
dnia lutego 15 2012 12:53:32
śnieg jest fajny ^O^ |
dnia lutego 15 2012 12:30:33
Pada śnieg i mam go do pasa >___> a kot z radości nurkuje w te zaspy >__> |
dnia lutego 15 2012 00:07:17
dobranoc nędzne, kochane szynki! ;* |
dnia lutego 15 2012 00:06:19
Dobra, idźcie babeczki spać, zeby później na mnei nie było, że przeze mnie się nie wyspałyście |
dnia lutego 15 2012 00:05:52
Szehina, to mój urok osobisty cię zatrzymał |
dnia lutego 15 2012 00:05:22
Szehina, coś masz na sumieniu skoro tak podskoczyłaś. Ciekawe co to takiego...*patrzy podejrzliwie* |
dnia lutego 15 2012 00:05:17
ja też miałam iść do wyrka, ciekawe, co mnie zatrzymało (patrzy podejrzliwie na boki) |
