dnia grudnia 05 2011 18:44:40
Ome, no właśnie siedzę z kartką i długopisem i usiłując połączyć różne głoski >_> Język sobie gimnastykuję normalnie... |
dnia grudnia 05 2011 18:41:18
No własnie nie wymyślone XD przynajmniej większość nie wymyślona |
dnia grudnia 05 2011 18:40:56
Może losuj poszczególne litery i układaj coś, co się da wymówić bez połamania języka? |
dnia grudnia 05 2011 18:40:47
Szehina, a co za problem, ja większość postaci w "Dzieciach" i "Jeńcach" nazywam imionami, które już gdzieś istnieją XD Orków imionami kazachskimi, kurdyjskimi, mongolskimi etc XD |
dnia grudnia 05 2011 18:40:29
Dlatego tak się przykleiłam do imion wymyślonych (wymyślone??) przez An. Są fajne. |
dnia grudnia 05 2011 18:37:02
Polskie nie pasują za bardzo, bo to ma być fantasy. Jak już wymyślę imię, to takie istnieje w jakimś państwie ;/ i tak dalej |
dnia grudnia 05 2011 18:36:53
Ale zagranicznych wszystkich czy z jakiegoś konkretnego języka? |
dnia grudnia 05 2011 18:36:12
Bo, jak sama powiedziałaś, nie masz penisa, więc nic Ci się nie zwija w slipach/bokserkach z bolesnym piskiem na samo wyobrażenie tej czynności  |
dnia grudnia 05 2011 18:35:41
Ja mam problem z imionami, jesli już mowa o postaciach. Zagranicznych nie lubię (poza tym ta odmiana >_< |
dnia grudnia 05 2011 18:34:05
Czyli: ałaaaaa
ale jakoś oporów przed robieniem takich rzeczy własnym postaciom nie mam... |
dnia grudnia 05 2011 18:33:33
Ome, ciesz się, że nie przyszło ci do głowy sprawdzić, jak to wygląda... ja się skrzywdziłam sprawdzając. Nie mam penisa, ale mam neurony lustrzane. |
dnia grudnia 05 2011 18:31:45
Ome ma skrzywienie na punkcie definiowania Szehino, znasz nowe słowo! Ja dziś poznałam "subincyzję", też się wzbogaciłam  |
dnia grudnia 05 2011 18:29:37
rozumiem, zostałam odesłana do słownika. ja z takim określeniem do czynienia nie miałam, lub nie skupiłam na nim uwagi |
dnia grudnia 05 2011 18:27:32
O, Ome ładnie opisała zjawisko. Ja używam, Ome umie zdefiniować  |
dnia grudnia 05 2011 18:26:26
swoisty naturalny element i przypisów, i wywodów w tekście głównym. |
dnia grudnia 05 2011 18:25:49
Szehino, takie określenia, jak "vide", "idem" czy "ibidem" to standardowo przyjęte określenia, które się stosuje np. w przypisach; te łącińskie słowa/frazy stanowią swois |
dnia grudnia 05 2011 18:25:23
http://www.pwn.pl/?module=multisearch&search=vide&submit2=szukaj
Tu masz przykład użycia (przykład czwarty). |
dnia grudnia 05 2011 18:25:06
w takim razie jestem ignorantem  |
dnia grudnia 05 2011 18:24:00
naprawdę? |
dnia grudnia 05 2011 18:23:01
używanie "vide" w takim kontekście jest całkiem powszechne w Polsce, przynajmniej w środowiskach akademickich. |