dnia listopada 25 2011 22:05:33
...a były jakieś, w wypadku których tytuł był dla ciebie niedobry a treść ci tez do gustu nie przypadła? |
dnia listopada 25 2011 22:04:55
Aaa Szehino, mogę o coś spytać? Bo mnie to strasznie nurtuje... Jak pisałaś o tych tytułach, podałaś teksty, które mimo tytułów ci się podobały... |
dnia listopada 25 2011 22:04:16
mrrru, zrobiłam sobie taką herbatę. Rozpływam się... |
dnia listopada 25 2011 20:58:09
Tak, na zimę człowiek powinien mieć niedźwiedzie prawo do zapadnięcia w zimowy sen, przerywany jedynie herbatą, książką i czekoladą!  |
dnia listopada 25 2011 20:46:18
Ja też... Kubek głęboki, herbata posłodzona miodem i książka... Matko, tak powinny wyglądać jesienne i zimowe popołudnia ^^ |
dnia listopada 25 2011 20:14:58
*w domu |
dnia listopada 25 2011 20:14:37
Wem, wiem, zboczek jestem Ale nic na to nie poradzę |
dnia listopada 25 2011 20:14:35
Ja czasami lubię pospacerować w deszczu, ale muszę mieć odpowiedni nastrój (i być po szczepieniu przeciwko grypie). Na ogół jednak burza jest najlepsza, gdy się siedzi z gorącą herbatą i książką w dom |
dnia listopada 25 2011 20:14:11
Ja wolę siedzieć w domciu i oglądać tą ferię barw i błysków, a do tego jeszcze zajebista "muza" z grzmotów... |
dnia listopada 25 2011 20:12:17
eee tam bycie trafionym przez piorun to całkiem ciekawe doświadczenie... dobra, mnie trafił tylko kawałek  |
dnia listopada 25 2011 20:08:59
Tak, ale siedząc w ciepłym mieszkanku, a nie będąc na zewnątrz z parasolem z metalowym czubem  |
dnia listopada 25 2011 19:31:43
Nie wiem czy się bać czy cieszyć. Lubię burze, zwłaszcza pioruny  |
dnia listopada 25 2011 19:25:56
Cicho przed burzą  |
dnia listopada 25 2011 18:58:23
Ale cicho, że aż echo dzwoni... |
dnia listopada 24 2011 23:22:08
Miałam kiedyś szkolenie w muzeum, gdzie była cała masa takich i wiedziałam, że muszę jakąś postać wyposażyć w jeden egzemplarz. |
dnia listopada 24 2011 23:21:25
Nooo, fajny  |
dnia listopada 24 2011 23:17:52
Faktycznie zacny miecz. |
dnia listopada 24 2011 23:16:47
Aż sobie sprawdzę w google  |
dnia listopada 24 2011 23:14:55
Nie ja. Mój bohater. Ma flambergę i w końcu, pod koniec powieści, robi z niej użytek. Flambergi są sexy. |
dnia listopada 24 2011 23:14:03
Ja oglądam Supernatural ^^ Miecze dwuręczne... też fajnie. Tylko nie bij  |