Chryzantemy złociste
Dodane przez Aquarius dnia Lipca 06 2011 20:37:13
Zdradziłaś kurwo mnie,
Pod pociąg się podłoże,
Ale nie przejedzie mnie,
Bo kurwa jedzie po innym torze.



-Nie!!!!!!!!!! Nie rób mi tego!!!!!!! -zawołał Naoe siedząc przed swoim komputerem. -Kochana nie teraz!!!! Nie w takim momencie...



Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.



-Naoe... co się stało??? -spytał Crawford wchodząc do salonu, z którego dobiegały go rozpaczliwe krzyki młodego członka Schwarz.
-Bo... bo... komputer mi się zawiesił w nieodpowiednim momencie.
-To go zresetuj...
-Ale ja nie mogę teraz, bo ściągałem coś i....
-To zrób coś.
-Dobrze Crawford-san.



Zdradziłaś kurwo mnie,
Rzucę się w morskie fale,
Ale nie utopię się,
Bo kurwa pływam doskonale.



-Ty ruski złomie.... ty wraku... ty wapniaku.... grzybie... chamie.... grurze.... naandertalu...ty.... ty.... wyrzucę cię na złom!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.



-Nienawidzę się ty stary ruski złomie..... ty kurwoooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -oj, chyba Nagi stracił panowanie nad sobą.



Zdradziłaś kurwo mnie,
rzucę się z wysokości,
Ale nie zabiję się,
bo kurwa mam gumowe kości.



-Zdradziłaś mnie kurwo... zdradziłaś... -powiedział patrząc z nienawiścią na ekran swojego monitora. -Żeby zawiesić się w takim momencie?



Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.



-Daję ci ostatnią szanse... albo zaczniesz działać, albo wyrzucę Cię na złomowisko - powiedział Naoe i pogroził palcem swojemu komputerkowi.



Zdradziłaś kurwo mnie,
Pistolet sobie kupie,
Ale nie zastrzelę się,
Bo kurwa mam Cię głęboko w dupie.



-Achhhhhhhhhhhhhhh.......... kocham cię komputerku kochany, za to że ściągnąłeś to o co Cię prosiłem. -powiedział Naoe patrząc z miłością na swój NOWY KOMPUTER. -Teraz muszę pędzić i dać Omi-chanowi to co ściągałem... ucieszy się.



Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.



Tej samej nocy, gdy Naoe męczył się komputerem Schuldig leżał obok/na liderze grupy Schwarz- Crawfordzie
-A jednak dałeś Nagiemu forsę na nowy komputer.
-Tak... ten już był stary. Miał cały miesiąc.
-Fakt... a może teraz zajmiesz się mną, bo zaniedbałeś mnie przez cały dzień na rzecz Naoe, Farfarello i tak dalej.
-Zastanowię się -powiedział Brad i pocałował Schuldiga w usta.



To już jest koniec
Nie mas już nic

THE END, DAS ENDE, KONIEC, FIN,

SCHENSI BĘDZIESZ ZŁA? BO TO DLA CIEBIE...

(c) Stokrotka
stokrotka_997@wp.pl