Kagami no hansha
Dodane przez Aquarius dnia Lipca 02 2011 23:40:39
Drogi Kanjou,

Wiem, że nigdy nie przeczytasz tych słów. Jednakże muszę w jakiś sposób ostatecznie się z tobą pożegnać. Żałuję, że nie zdążyłem przybyć do szpitala, zanim umarłeś. Chciałbym być tym, który usłyszy twe ostatnie słowa.
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz powiedziałem Ci, iż Cię kocham. Nigdy nie pomyślałem, że ten dzień może zakończyć wszystko. Inni niech sobie umierają, nas to nie spotka. Nie zadałem sobie trudu, żeby pojąć ból po starcie kogoś ważnego. Nie przerażały mnie żadne katastrofy: powodzie, wypadki, trzęsienia ziemi. Ofiary podawano w liczbach. A przecież każda z osobna była człowiekiem, kochającym i posiadającym prawo do życia.
Uwielbialiśmy siedzieć razem wieczorami i wpatrywać się w gwiazdy. Takie romantyczne głupstwo, lecz teraz te chwile wydają mi się niezwykle cenne. Snuliśmy plany na przyszłość. Gdy patrzyłem w Twoje oczy niemal widziałem przyszłość odbijającą się w nich. Miałeś takie piękne oczy. Niczym zwierciadła. Widziałem w nich całe moje szczęście.
Kiedy kochaliśmy się, czułem się jak w niebie. Dawałem Ci radość; uwielbiałem chwile Twojego szczęścia. Leżeliśmy wtuleni w siebie i nadal marzyliśmy. Gdy byłem z Tobą, sny stawały się rzeczywistością.
Teraz już Cię nie ma. Nie potrafię żyć bez Ciebie. Słowa brzmią tak ubogo, a żadne z nich nie może wyrazić mojego bólu. Nie wiem gdzie mam znaleźć odpowiedź. Moja egzystencja nie ma sensu. Bez marzeń. Bez przyszłości, malującej się w małych zwierciadłach. Bez Ciebie.

Hane