ŚCIANA SŁAWY |  Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek 
 
  |   
 POLECAMY |  Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner
 
    
    
  |   
 | 
 Witamy |  
 | 
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy 
 |   
 Slayers |  
 Było ciepłe popołudnie, gdy Lina Inverse szła sobie po drodze. Z nią ruszyła jej drużyna czyli Gourry, Amelia, Zel i Filia. Lina i Gourry po drodze kłócili się o jedzenie, Amelia gadała z prędkością karabinu maszynowego o sprawiedliwości na świecie i okolicach. Filia o tym samym gadała z Amelią. A Zel szedł sobie 
z tyłu grupy i rozmyślał o jednym takim przystojnym demonie czyli Xellosku. 
"Ech... jak ja go nie lubię. Czemu on się tak zachowuje... chyba mnie nie lubi... Czemu, czemu, czemu, czemu... co ja złego zrobiłem, że świat mnie tak karze..." 
-Panie Zelgadis... 
-Słucham Amelio. 
-Zatrzymujemy się tutaj, bo Pani Lina i Pan Gourry są głodni. 
-Aaa... dobrze. To ja pójdę się przejść po okolicy. - powiedział Zel i poszedł w stronę lasu. Szedł wzdłuż mało uczęszczanej dróżki. Mijał rośliny, wreszcie po pewnym czasie wyszedł z lasu na małą, śliczną polanę. Obok płynął mały strumyk. 
Zelgadis usiadł pod drzewem, w jego cieniu. Zamknął oczy i ułożył się wygodnie, zakładając ręce za głową. Po chwili poczuł delikatne jak muśnięcie motyla wargi na swoich ustach. Gdy otworzył oczy, zobaczył przed sobą 
uśmiechnięte oczy Xellosa. 
-Xellos...? 
-Witaj Zelgadis. Co porabiasz tu sam...? 
-Leżę. Nie widać? 
Xell nic nie powiedział tylko schylił się i jeszcze raz pocałował Zela. Tym razem pewniej i bardziej namiętnie. Zelgadis leżał chwilę spięty, lecz po chwili odwzajemnił pocałunek. 
Xellos odsunął się i zobaczył na twarzy Zelgadisa lubieżny uśmieszek. Xell popatrzył chwilę na niego, a po chwili demon poczuł delikatny pocałunek na wargach. Uśmiechnął się w duchu i pogłębił pocałunek. Chwile później przetransportował się na jego ciało i zaczął ściągać z niego ubranie. Zaczął całować go po szyi i obojczyku. 
-Xell... my... ty chyba nie możesz wiązać się ze mną. 
-A kto ci tak powiedział Kotku? 
-Yyy... a mmmmmmmmmmmmmmmmmmm -fioletowowłosy przerwał mu monolog pocałunkiem. Zel chwilę się przeciwstawiał, ale po chwili stwierdził, że to i tak nic nie da i poddał się pieszczocie. 
-Mimo najszczerszych chęci, ja mogę być z tobą i nikt mi w tym nie będzie przeszkadzał. 
-Więc jesteśmy parą? 
-A widzisz jakieś inne wyjście... 
-Nie. 
-To dobrze. 
Po chwili "chłopcy" zatracili się w pieszczocie zapominając o tym, że podobno w lesie naprawdę są ludzie... 
 
 
THE END 
by Stokrotka 
 
 
  |  
  |   
 Komentarze |  
 
dnia padziernika 21 2011 09:14:40 
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina 
 
Luz (Brak e-maila) 17:40 26-08-2004  
hm....  
Kathy (Brak e-maila) 21:29 31-10-2004  
będzie ciąg dalszy??  
stokrotka (Brak e-maila) 18:39 29-01-2005  
możliwe... jeszcze nie wiem  
Aori (Brak e-maila) 19:19 31-01-2005  
Szczerze..? Jak na moi gust to fik jest nieco.. za krótki by go oceniać^^\" Ale ja po prostu lubię dooobrze rozbudowane, uczuciowo- ciałowe >3 opowiadania.. a to opowiadanko jest nieco takie.. pisane na chybcika^^\"  
AśoL (Brak e-maila) 03:23 07-05-2005  
ZAAAA KRÓÓÓÓTTTKKKIIIEEEEE 
Pozatym oka    
Kropla (Brak e-maila) 22:03 28-11-2005  
eee khmmm khmm bieda  
  
Ila (Brak e-maila) 19:49 23-12-2005  
Dobre,dobre...Ale gdzie ciąg dalszy?  
Wampirzyca (Brak e-maila) 15:48 31-03-2006  
Khmmm...troche to na poziomie podstawówki...Sposób pisania ...zresztą co będę pisać,życzę Ci poprawy stylu,każdy kiedyś zaczynał...  
Corny Mistick (Brak e-maila) 23:55 05-04-2006  
Podzielam zdanie Wampirzycy.  
Ila (Brak e-maila) 22:36 29-04-2006  
Wiecie co,dajcie se luzu...Ja pisząc poprzednią wypowiedź,przymknełam oczy <(*_*)>,B.A.D.Z.I.E.W.I.E,może nie dokońca,ale jakaś płytka ta historia...I w dodatku szybko poszło <(+_+)>  
yui (Brak e-maila) 10:26 20-06-2006  
niestety,ale według mnie jest słabe.Przykro mi.Zyczę szybkiej poprawy stylu pisania | 
 
 
 |   
 Dodaj komentarz |  
 | 
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
 |   
 Oceny |  
 | 
 Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.
  Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny. 
 Brak ocen. 
 |   
 | 
 Logowanie |  
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa. 
Zapomniane haso? Wylemy nowe, kliknij  TUTAJ.
  
 |   
 Nasze projekty |  Nasze stałe, cykliczne projekty
 
    
  |   
 Tu jesteśmy |  Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć
 
    
  |   
 Shoutbox |  Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Archiwum
 
 |   
 |