艢CIANA S艁AWY | Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner


|
|
Witamy |
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
|
Kochaj i r贸b co chcesz, czyli co dwie pary to nie jedna |
Hermiona Granger siedzia艂a w bibliotece i sporz膮dza艂a notatki na eliksiry. Obok siedzia艂 Harry Potter i r贸wnie偶 sporz膮dza艂 notatki r贸wnie偶 na eliksiry. Obok siedzia艂 Ron Weasley i r贸wnie偶 robi艂 to co jego wsp贸艂towarzysze. Siedzieli i ka偶dy robi艂 swoje, ale Ron co chwile zerka艂 na Harry`ego i u艣miecha艂 si臋 jak g艂upi.
-Ron... -powiedzia艂a ze spokojem Hermiona -Nie patrz si臋 jak g艂upi na Harry`ego i r贸b g艂upich min. Lepiej zapro艣 go gdzie艣... mo偶e np. do Hogsmeade... I nie udawaj g艂upiego przede mn膮... my艣lisz, 偶e nie zauwa偶y艂am....
Ron popatrzy艂 na ni膮 z szokiem na twarzy. Harry siedzia艂 nad ksi膮偶k膮 i nie potrafi艂 podnie艣膰 wzroku. Jakby go zamurowa艂o... Hermiona westchn臋艂a i wsta艂a.
-Id臋 si臋 przej艣膰... wy macie mi tu wr贸ci膰 do pokoju i porozmawia膰... ja do was przyjd臋 za jakie艣 godzink臋.
-........Dobrze.... -wydusi艂 w ko艅cu Ron. Po chwili ca艂a tr贸jka wysz艂a z biblioteki. Par臋 krok贸w dalej siedzia艂 Pan Draco Malfoy z obstaw膮.
-Co moje pi臋kne oczy widz膮 -powiedzia艂 -Nieroz艂膮czna tr贸jka. S艂ynny Harry Potter z mniej s艂ynn膮 obstaw膮 i t膮 szlam膮...
Harry zatrzyma艂 si臋 i popatrzy艂 z nienawi艣ci膮 na blondyna.
-Jak 艣miesz tak m贸wi膰 o Hermionie... nawet jej nie znasz i nie wiesz jaka jest. -powiedzia艂
-Ch臋tnie si臋 przekonam -powiedzia艂 Draco.
-Harry, Ron idziemy.... nie watro marnowa膰 czasu na nic nie wart膮 rozmow臋... niech sobie porozmawia ze swoim fanclubem, bo te偶 ma. -powiedzia艂a uprzejmie Hermiona, nie zaszczyci艂a go spojrzeniem i posz艂a, a za ni膮 ch艂opcy.
-Co......??????? -Obecnie teraz zamurowa艂o Draco, gdy偶 nie by艂 przyzwyczajony do takiego traktowania. Gdy zaproponowa艂 komu艣 randk臋 nikt mu nie odmawia艂. By艂 ju偶 z Cho, Fredem, Georgem, Ginny, Cedrigiem, Lee, Pansy, Oliwerem, Alicj膮, itp. No prawie ze wszystkimi, a teraz ta ca艂a Hermiona mu odm贸wi艂a. Tak si臋 nie robi. -Goyle, Grabbe... zostawcie mnie samego. Ja p贸jd臋 si臋 przej艣膰.
(uwaga drobne yaoi dla zaspokojenia chorego umys艂u Madzi)
Harry usiad艂 na 艂贸偶ku i czeka艂. Po chwili podszed艂 do niego Ron. Na pocz膮tku niepewnie stan膮艂 przed nim, a p贸藕niej usiad艂 obok. Zacz膮艂 gnie艣膰 skrawek koszuli
-Bo...yyy...wiesz Harry.....ja ci臋 lubi臋 - skrawek koszuli si臋 pogni贸t艂, przeni贸s艂 r臋ce na ko艂dr臋. Potem niepewnie na r臋k臋 Harrego. Spl贸t艂 jego palce ze swoimi i 艣cisn膮艂 lekko -I....i....wiesz ja ostatnio...tak sobie pomy艣la艂em.....mo偶e
by膰.......chcia艂si臋um贸wi膰zemn膮narandk臋wHogsmeade.....
Harry popatrzy艂 chwil臋 na przyjaciela.
-Ron. Co ty do mnie czujesz?????
-Bo ja ci臋 Harry kocham. -powiedzia艂 Ron wreszcie i nieznacznie przybli偶y艂 si臋 do Pottera. A nast臋pnie nakry艂 jego usta swoimi. Poca艂unek zosta艂 odwzajemniony. A nast臋pnie drugi i trzeci, a p贸藕niej ju偶 straci艂am rachub臋...
Draco szed艂 powoli po terenie Hogwartu.
"Nie rozumiem... to dziewczyny si臋 za mn膮 uganiaj膮, a teraz w艂a艣nie ja 艂ami臋 t臋 zasad臋, bo szukam Hermiony... musz臋 j膮 znale藕膰 i wyt艂umaczy膰 dlaczego ona nie chc臋 p贸j艣膰 ze mn膮 na normalnie randk臋. No... intryguje mnie to, a mo偶e ona woli dziewczynki??????? No, ale jest nawet 艂adna, a szczeg贸lnie, gdy rozpu艣ci......." -rozmy艣lania Draco przerwa艂 ciekawy widok. Nad jeziorkiem w oddalonym miejscu siedzia艂 Hermiona, jej spi臋te w艂osy nie by艂y spi臋te, ale rozpuszczone i malowniczo uk艂ada艂y si臋 na jej twarzy. Wygl膮da艂a jak elf. Oddalona, niezwyk艂a, tajemnicza i pi臋kna. Tak to s艂owo pasowa艂o Draco w tej chwili. Hermiona by艂a po prostu pi臋kna.
Malfoy podszed艂 do niej niepewnie. Stan膮艂 za ni膮 i powiedzia艂
-Hermiono.... chcia艂bym, aby艣 si臋 ze mn膮 zgodzi艂a um贸wi膰.
-Nie.
-Dlaczego????????????
-Bo jeste艣 rozpieszczonym g贸wniarzem, zakochanym w sobie i nie widzisz co inni robi膮 dla ciebie. Nie chcia艂abym si臋 z tak膮 osob膮 um贸wi膰, dlatego moja odpowied藕 brzmi NIE. Jak przemy艣lisz, co robisz 藕le i dojdzie do ciebie jaki naprawd臋 jeste艣 to zrozumiesz i wtedy mo偶e. -opowiedzia艂a, wsta艂a, wzi臋艂a swoje rzeczy i posz艂a.
-Cholera -powiedzia艂 Malfoy i zrobi艂 co radzi艂a mu Hermiona.
Kilka dni p贸藕niej, gdy prawie ca艂a szko艂a by艂a w Wielkiej Sali na obiedzie do Hermiony Granger podszed艂 Darco Malfoy.
-Bo, wiesz Hermiono.... wci膮偶 my艣l臋 o Tobie... chcia艂bym z Tob膮 chodzi膰...
Cisza roznios艂a si臋 po sali. Wszyscy patrzyli na Hermion臋. A ona patrzy艂a na Draco. Po chwili wybieg艂a z p艂aczem. Do Malfoya podszed艂 Potter.
-Pobieg艂a do 艁azi臋ki J臋c膮cej Marty.
-Sk膮d wiesz?????
-Bo znam j膮 lepiej, a teraz biegnij do niej.
-Dzi臋ki Potter. -mrukn膮艂 i ruszy艂 za Hermion膮.
Hemiona nie p艂aka艂a, ale siedzia艂a na ziemi i my艣la艂a. Do 艁azienki wszed艂 Draco.
-Co ty tu robisz????? -spyta艂a
-Przyszed艂em do ciebie.
-Tak. -odpar艂a ze z艂o艣ci膮.
-Chcia艂bym, 偶eby艣 zosta艂a moj膮 dziewczyn膮...
-Tak, a p贸藕niej zostawisz mnie jak te wszystkie inne... tak.... rozkochasz, a nast臋pnie zostawisz.
-Nie.... bo wiesz ja si臋 zakocha艂em w Tobie
-Naprawd臋????
Draco podszed艂 do Hermiony i poca艂owa艂 j膮 delikatnie. Po tym
uwierzy艂a i da艂a poca艂owa膰 si臋 jeszcze raz.
Koniec.
P.S. CHCIA艁ABYM ZADEDYKOWA膯 TO OPOWIADANIE GANJI-HOLLY-HERETIC-FREY Z OKAJI URODIN, KT脫RE MA DZISIAJ CZYLI 4.05. I KO艃CZY SWOJE XX<-- zastrze偶ona liczba. LAT. 呕YCZ臉 CI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I NO WIESZ TAKIE TAM...
 |
|
Komentarze |
dnia pa糳ziernika 18 2011 18:49:27
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
Ludi (Brak e-maila) 19:40 28-08-2004
Cze艣膰 Kochanie.Badzo jestem z Ciebie dumna, 偶e masz tyle op贸w i fik贸w na stronce.Mam przy okazji nadziej臋 偶e masz jeszcze ochot臋 ze mn膮 gada膰...chociarz, chyba Ci臋 rozumiem, te偶 bym nie chcia艂a
o boshe (Brak e-maila) 16:10 13-12-2004
takiego syfu to jeszcze nie czyta艂em...
Sonia (Brak e-maila) 16:54 19-02-2005
Bomba! powinna艣 pisa膰 ksi膮偶ki!
morfeusz (Brak e-maila) 21:35 14-06-2005
Wi臋cej yaoi w tyn w艂a艣nie sk艂adzie i b臋dzie dobrze
mrugacz (Brak e-maila) 00:04 08-07-2005
bezzzznadziejne. \"jej spi臋te w艂osy nei by艂y spi臋te...\" matko. kto uk艂ada takie zdania?! koszmar - i stylistycznie i fabu艂a te偶 do bani. postacie nierealistyczne. w艂a艣ciwie mog艂abym zamieni膰 imiona na jakie艣 inne, z innej ksia偶kic zy filmu i wysz艂oby na to samo. zero rysu harakteru. blah.
Molka (Brak e-maila) 08:47 21-07-2005
Ju偶 nawet nie chcia艂am tego czyta膰, po pierwzych pi臋ciu zdaniach. Mia艂am nadziej臋, 偶e drugie z Twoich opowiada艅 b臋dzie lepsze - chcia艂am, 偶eby by艂o lepsze. Niestety, jeste艣 偶a艂osna.
DZi臋ki za uwag臋.
Z \"uszanowaniem\", Ja.
Ball (olka000@o2.pl) 17:13 26-08-2005
Hm. Jakby to delikatnie powiedzie膰... Opowiadanie jest kiepskie.
Po pierwsze (i najbardziej irytuj膮ce): w j臋zyku polkim u偶ywamy, albo JEDNEJ kropki, albo TRZYkropka. Nie istnieje co艣 takiego jak o艣miokropek, albo pi臋ciokropek. Po za tym, znaki zapytania. Stawiamy albo jeden, albo trzy. A nie pi臋膰. To nieestetyczne. Zdania, kt贸re skontruowa艂a艣, m贸g艂by napisa膰 o艣miolatek.
Postacie. Kompletnie niezgadzaj膮ce si臋 z tymi, o kt贸rych przeczyta艂am w ksi膮偶kach pani Rowling; jedyn膮 wsp贸ln膮 cech膮 Rona, Hermiony, Harry\'ego i Draco z postaciami z Twojego ff to imiona.
Fabu艂a. Bezsensowna, posiekana, nudna. Jaki ma sens, 偶e MALFOY zakochuje si臋 w szlamie (i to jeszcze w HERMIONIE) tylko dlatego, 偶e odm贸wi艂a mu randki? I jak on wog贸le m贸g艂 jej to zaproponowa膰?
A to zdanie: \'-Jak 艣miesz tak m贸wi膰 o Hermionie... nawet jej nie znasz i nie wiesz jaka jest. -powiedzia艂\' po prostu mnie rozwali艂o. Harry m贸wi膮cy to Draconowi? Bzdura totalna.
\'Bo...yyy...wiesz Harry.....ja ci臋 lubi臋 - skrawek koszuli si臋 pogni贸t艂, przeni贸s艂 r臋ce na ko艂dr臋. Potem niepewnie na r臋k臋 Harrego. Spl贸t艂 jego palce ze swoimi i 艣cisn膮艂 lekko -I....i....wiesz ja ostatnio...tak sobie pomy艣la艂em.....mo偶e
by膰.......chcia艂si臋um贸wi膰zemn膮narandk臋wHogsmeade.....
Harry popatrzy艂 chwil臋 na przyjaciela.
-Ron. Co ty do mnie czujesz?????\'
Rozumiem, 偶e Ron mo偶e do najelokwentniejszych nie nale偶y, ale 偶eby go A呕 TAK o艣miesza膰? A Harry... Doprawdy, on niejest A呕 TAK t臋py. Pomin臋 liter贸wk臋.
No dobrze, ko艅cz臋, bo do jutra nie sko艅cz臋. Droga autorko, znajd藕 sobie bet臋, zanim wrzucisz niech kto艣 krytycznym okiem przejrzy.
Pozdrowienia od Balbinki zszokowanej ilo艣ci膮 niedoci膮gni臋膰/b艂臋d贸w.
Evil (Brak e-maila) 00:33 09-04-2006
Kocham ten fick! Wytrze藕wia艂膮m przy nim, chocia偶 wcze艣niej wypi艂am p贸艂 taniego wina! XD oby tak dalej 
a tak na powa偶nie, to b艂agam, oszcz臋d藕, zajmij si臋 szyde艂kowaniem, fiki pisa膰 b臋d膮 inni.
else (Brak e-maila) 22:24 26-04-2006
beznadziejniaste, juz telenowele sa lepsze...
Akasza (Brak e-maila) 09:40 02-05-2006
Nast臋pnym razem postaraj sie troche. Rozumiem, 偶e fajnie jest mie膰 du偶y wk艂ad w stronke ale nie liczy si臋 ilo艣膰 a jako艣膰. To tyle.
Kasia (Brak e-maila) 09:19 07-07-2006
No c贸偶, nie wiem, jak inne twoje opowiadania, ale to nie jest najlepsze. Hermiona jest 100% niekanoniczny, podobnie Draco. Tak od razu si臋 w sobie zakochuj膮? W膮tpliwe.
Axeman xD (Brak e-maila) 23:54 25-03-2007
Hmmm... co do tego ficu... byc moze i masz ladny styl i w ogole, ale ten fic jakos mi do gustu specjalnie nie przypadl;/ Bo, po 1- jestem tak wielkim przeciwnikiem pary Draco/Hermiona, jak yaoiowym hentaiem , po 2- para Harry/Ron wydaje mi sie najbardziej idiotyczna, za przeproszeniem para slashu;/
quado (Brak e-maila) 12:50 01-05-2007
Ha.Ha.Ha
usun膮膰 TEN ff
niekanoniczne
nudne(zero akcji)
bezsensowne
(tja Malfoy nagle uswiadamia sobie 偶e zakocha艂 sie w Mionie 0.o)
Daruj sobie pisanie, albo chocia偶 publikowanie.
Olga (Brak e-maila) 10:33 17-06-2007
podaruj sobie pisanie troch臋 to bez 艂adu i sk艂adu, cho膰 gramatycznie poprawnie. Popracuj nad stylistyk膮. Postacie nie zachowuj膮 si臋 tak jak powinny, co ju偶 zosta艂o wcze艣niej wspomniane. Gdyby to nie by艂 fik o HP, to by艂oby lepiej. Nie ma te偶 jakiego艣 p艂ynnego przej艣cia mi臋dzy kolejnymi sytuacjami.
Mada (Brak e-maila) 15:53 21-09-2007
Nie chce by膰 chamska, czy co艣, ale to opowiadanie by艂o wyj膮tkowo beznadziejne. Dawno takiego czego艣 nie czyta艂am, a czytam du偶o.
lavliet (Brak e-maila) 21:11 13-01-2008
masakra beznadzieje :/ przypomina mi to beznadziejne opowiadania z myloga :/
Haru-chan (Brak e-maila) 15:32 18-02-2008
Ejjj... dobra, jest kiepskie, zgoda. Przyprawi艂o mnie o b贸l brzucha... Ale jak komentujecie, to nie macie prawa nikomu m贸wi膰, 偶eby nie pisa艂. Nie znam osoby, kt贸ra od razu pisa艂aby genialnie. Moje w艂asne opki na pocz膮tku by艂y bardzo kiepskie, teraz jest pono膰 lepiej. Stokrotko pisz, ale zanim zamie艣cisz przemy艣l. Z czasem powinno by膰 lepiej. I mo偶e zanim zabierzesz si臋 za ff, w kt贸rych postacie powinny cho膰 troch臋 przypominac swoje odpowiedniki, to rozpisz si臋 w opkach, gdzie nie musisz do nikogo, ani do niczego przyr贸wnywa膰. Ociosaj si臋 na w艂asnych postaciach, albo lepiej poznaj baz臋 na podstawie kt贸rej piszesz. Nawet po jedynie obejrzeniu kiepskich kin贸wek wida膰, 偶e 偶adna z tych postaci by si臋 tak nie zachowa艂a... Ale nie zniech臋caj si臋. ^^
antisocial S (Brak e-maila) 21:59 19-11-2010
Nie chc臋 ci臋 zra偶ac do pisania, ale to jest straszne. U艣mia艂am si臋 jak nic, ale to nie by艂 radosny 艣miech, raczej taki chisteryczny. Bez 偶adnych wyja艣nie艅 wszyscy kochaj膮 wszystkich... bleeh... Ron/Harry to najgorszy pairing, jaki mog艂a艣 wymy艣lic...Nie podoba艂o mi si臋 wcale. |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem? Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.
Zapomniane has硂? Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze sta艂e, cykliczne projekty

|
Tu jeste艣my | Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰

|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|