艢CIANA S艁AWY | Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner


|
|
Witamy |
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
|
Czarna r贸偶a |
Zobaczy艂em Ci臋 wtedy, po raz pierwszy po tak d艂ugim czasie.Trudno zreszt膮 by艂o Ci臋 nie zauwa偶y膰. Wysoki, dobrze zbudowany brunet o zielonym, przenikliwym spojrzeniu. Ciemne w艂osy sta艂y figlarnie na wszystkie strony, tylko grzywka opada艂a na czo艂o zakrywaj膮c t臋 Twoj膮 s艂awn膮 blizn臋. Gdy nasz wzrok si臋 spotka艂, poczu艂em dziwne sensacje w okolicy 偶o艂膮dka. Spu艣ci艂em oczy. Podszed艂e艣 do mojego stolika i spyta艂e艣 czy mo偶esz si臋 dosi膮艣膰. Zgodzi艂em si臋. Zacz膮艂e艣 mnie zagadywa膰, jak gdyby nigdy wcze艣niej nic mi臋dzy nami nie by艂o. Jak gdyby nie istnia艂y granice, mury nas dziel膮ce. W tamtym momencie zrozumia艂em, 偶e przesz艂o艣膰 jest bez znaczenia, nasze wybory, prowadz膮ce ca艂kiem innymi drogami, nigdy nie mia艂y miejsca. Zachowywa艂e艣 si臋 naturalnie, szczerze, nie udawa艂e艣 nikogo kim nie by艂e艣. Chyba w艂a艣nie dlatego od dawna mnie poci膮ga艂e艣. Taa... od dawna, ju偶 od sz贸stej klasy w Hogwarcie. Nigdy Ci o tym nie powiedzia艂em, no bo jakby to wygl膮da艂o. Ch艂opiec-Kt贸ry-Prze偶y艂 i przysz艂y 艣miercio偶erca? Z艂oty Ch艂opiec Gryffindoru z ksi臋ciem Slytherinu? Nie mia艂em z艂udze艅, znakomicie wiedzia艂em, 偶e to niemo偶liwe. Wola艂em wi臋c milcze膰, ni偶 mie膰 z艂amane serce. Ha! C贸偶 za paradoks. Malfoy nie powinnien tak my艣le膰. Malfoy nie ma serca. Przynajmniej tak dot膮d my艣la艂em. Lecz widocznie jest to jeden z tych organ贸w, kt贸rych nie mo偶na si臋 pozby膰. No c贸偶... Rozmawia艂e艣 ze mn膮, postawi艂e艣 drinka, nawet poprosi艂e艣 o numer telefonu. Poda艂em Ci go, mimo i偶 nie wierzy艂em, 偶e kiedykolwiek z niego skorzystasz. Gdy wychodzi艂e艣, odprowadzi艂em Ci臋 wzrokiem. D艂ugo jeszcze po Twoim wyj艣ciu, siedzia艂em sam przy barze, ws艂uchuj膮c si臋 w graj膮ce radio.
''And I'd give up forever to touch you
Cause I know that you feel me somehow
You're the closest to heaven
That I'll ever be
And I don't want go home right now
And all I can taste is this moment
And all I can breath is your life
Cause sooner or later it's over
I just don't want to miss you tonight''
A jednak zadzwoni艂e艣. Spotkali艣my si臋 raz, drugi i kolejny. Nigdy nie wracali艣my do przesz艂o艣ci, tak by艂o najwygodniej.
Kiedy艣 zaprosi艂e艣 mnie do siebie. Przygotowa艂e艣 kolacje ze 艣wiecami, szampana. U艣miechn膮艂em si臋 czuj膮c, 偶e magiczna aura kt贸ra zawsze otacza艂a Ciebie, teraz unosi si臋 w ca艂ym domu. Podczas naszych spotka艅 pozna艂em Ci臋 bardzo dobrze. Wiedzia艂em, i偶 mimo bardzo m臋skiej urody, lubisz romantyczne nastroje. D艂ugo rozmawiali艣my. W pewnym momencie wsta艂e艣 i w艂膮czy艂e艣 stoj膮c膮 w k膮cie pokoju, ca艂kiem mugolsk膮 wierz臋. Wr贸ci艂e艣 do mnie i wyci膮gn膮艂e艣 w moim kierunku d艂o艅. Przyj膮艂em j膮, mocno wtulaj膮c si臋 w Twoje ciep艂e cia艂o. Do dzi艣 pami臋tam Tw贸j zapach, tylko Ty pachniesz jesiennym wiatrem. Chwil臋 bujali艣my si臋 w milczeniu, przy wolnej melodii . Cisz臋 mi臋dzy nami przerwa艂e艣 s艂owami, kt贸re sprawi艂y mi najwi臋cej zar贸wno rozkoszy jak i b贸lu jakiego do艣wiadczy艂em. "Kocham Ci臋". Nie wiedzia艂em co powiedzie膰. Gdzie艣 w pod艣wiadomo艣ci wiedzia艂em, 偶e nudne s艂owa nie mog膮 okre艣li膰 wszystkich uczu膰, kt贸re w tamtym momencie k艂臋bi艂y si臋 w moim sercu. Milcza艂em wi臋c. Zrozumia艂e艣. Przycisn膮艂e艣 mnie mocniej do piersi i razem ko艂ysali艣my si臋 w rytm piosenki.
"And I don't want the world to see me
Cause I don't think that they'd understand
When everything's made to be broken
I just want you to know who I am"
Czu艂em Twoje usta na ca艂ym ciele. Pie艣ci艂e艣 mnie oddechem, d艂o艅mi i j臋zykiem. Kamienia艂em i rozpuszcza艂em si臋 jednocze艣nie, gdy Twe palce dotyka艂y mnie wsz臋dzie. Wsz臋dzie. Wchodzi艂e艣 we mnie powoli, delikatnie, aby zada膰 mi jak najmniej b贸lu. Nasze cia艂a porusza艂y si臋 we wsp贸lnym, nowoodkrytym rytmie, splecione ze sob膮 tak, 偶e mog艂yby si臋 wydawa膰 jedno艣ci膮. To by艂o niesamowite. Nie by艂e艣 moim pierwszym, ale nigdy nie czu艂em takiej rozkoszy jak w tamtym momencie. Krzycza艂em gdy dochodzi艂em i krzycza艂em ponownie gdy Ty spuszcza艂e艣 si臋 we mnie. Po wszystkim odpoczywali艣my, wci膮偶 mocno w siebie wtuleni, pozwalaj膮c si臋 wyr贸wna膰 gor膮cym oddechom. "Kocham Ci臋, tak bardzo Ci臋 kocham" to by艂a jedyna my艣l jak膮 by艂 w stanie wyartyku艂owa膰 m贸j zamglony umys艂. W salonie cicho p艂yn臋艂a muzyka.
"And you can't fight the tears that ain't coming
Or the moment of truth in your lies
When everything seems like the movies
Yeah you bleed just to know you're alive"
Krzycza艂em 偶eby艣 zosta艂, grozi艂em, zaklina艂em, b艂aga艂em. Obaj wiedzieli艣my 偶e ta wyprawa to pewna 艣mier膰. Nie mog艂em na to pozwoli膰. Nie mog艂em, a jednocze艣nie musia艂em. Ju偶 na pocz膮tku naszego zwi膮zku powiedzia艂e艣 mi wszystko, ostrzeg艂e艣 jaka b臋dzie przysz艂o艣膰, a ja zgodzi艂em si臋 to ci膮gn膮膰. Wiedzia艂em 偶e ten dzie艅 kiedy艣 nast膮pi. Musia艂e艣 dope艂ni膰 swojego przeznaczenia i ani ja, ani Ty nie mogli艣my nic na to poradzi膰. W艂a艣nie ta bezsilno艣膰 bola艂a najbardziej. "Obiecaj, obiecaj mi przynajmniej 偶e wr贸cisz"- po policzkach sp艂yn臋艂y mi, niegodne Malfoy'om, 艂zy. W normalnych okoliczno艣ciach nigdy bym sobie na to nie pozwoli艂. Jednak偶e tamte okoliczno艣ci by艂y dalece odbiegaj膮cymi od normalno艣ci. Szczerze m贸wi膮c mia艂em gdzie艣 co jest godne starym rodom, a co nie. W g艂owie mia艂em tylko jedn膮 my艣l "Nie mog臋 Go straci膰, nie mog臋!". Wzi膮艂e艣 moj膮 twarz w d艂onie i spojrza艂e艣 mi g艂臋boko w oczy. Twoja g艂臋boka ziele艅, spotka艂a si臋 z moim metalicznym b艂臋kitem, w pr贸bie odnalezienia wsp贸lnego odcienia. "Wr贸c臋". Poca艂owa艂e艣 mnie mocno i nami臋tnie, wk艂adaj膮c w to, zdaje si臋, ca艂e swoje serce... ca艂ego siebie. Poca艂owa艂e艣. Po raz ostatni. Nie wr贸ci艂e艣.
"I don't want the world to see me
Cause I don't think that they'd understand
When everything's made to be broken
I just want you to know who I am"
Na Tw贸j pogrzeb przyby艂o setki ludzi. Najwa偶niejsze osobisto艣ci magicznego 艣wiata. Minister, Dumbledore, wielkie szychy i bohaterowie wojenni. Byli i Twoi przyjaciele. Widzia艂em 艂zy tej przem膮drza艂ej kujonki Granger, gdy wtulaj膮c si臋 w rami臋 Rudzielca, szepta艂a "To niemo偶liwe". A jednak. Pokona艂e艣 go, zabi艂e艣 Voldemorta, ale sam r贸wnie偶 odda艂e艣 Swe 偶ycie. Wiedzia艂e艣, 偶e tak b臋dzie. Sta艂em z ty艂u, z dala od t艂umu, w cieniu drzew, aby nikt mnie nie rozpozna艂. Czeka艂em a偶 wszyscy odejd膮. Trwa艂o to bardzo d艂ugo. W ko艅cu mog艂em podej艣膰 do Twojego pomnika. Wspania艂y marmur l艣ni艂 w blasku s艂o艅ca. Po艂o偶y艂em na nim pojedy艅cz膮, czarn膮 r贸偶臋, odznaczaj膮c膮 si臋 po艣r贸d 艣nie偶nobia艂ych wie艅c贸w przyniesionych tu przez tych wszystkich kt贸rzy s膮dzili, 偶e Ty wci膮偶 jeste艣 ich bia艂ym ch艂opcem, baz skazy. G艂upcy! Ju偶 dawno przesta艂e艣 nim by膰, sam si臋 do tego przyczyni艂em. A Ty... Ty sk艂ama艂e艣. Obieca艂e艣, 偶e wr贸cisz, a zostawi艂e艣 mnie samego! Jesienny wiatr potarga艂 moim p艂aszczem. Czu艂em jakby艣 to Ty dotyka艂 mnie przez palce natury. Rozumiem... Przeprosiny przyj臋te. A teraz odpoczywaj, tam gdzie jeste艣 i pomy艣l o mnie czasem, aby艣my kiedy艣 zn贸w mogli si臋 spotka膰. I zata艅czy膰 przy naszej piosence.
"And I don't want the world to see me
Cause I don't think that they'd understand
When everything's made to be broken
I just want you to know who I am
I don't want the world to see me Cause
I don't think that they'd understand
When everything's made to be broken
I just want you to know who I am…"
 |
|
Komentarze |
dnia pa糳ziernika 19 2011 10:51:05
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
Woldi (Brak e-maila) 00:49 28-02-2007
To si臋 usmia艂em jak ko艅. bardzo dobry ficzek. Czekam na wiecej
Morfi (morfeusz66@op.pl) 12:32 05-03-2007
Tylko jedno zdanie: dalej mam erekcje ;-)))
Olga (olgab@autograf.pl) 14:16 13-03-2007
艢wietne ;D
Raven (Brak e-maila) 16:23 18-03-2007
Pieknie napisane, swietna akcja i naprawde podniecajaca.
Mam nadzieje,ze niedlugo pojawi sie wiecej i wiecej severusa i harryego
Ashura (Brak e-maila) 13:49 01-01-2008
Mmmmmm...mniam. Super, uwielbiam ten fik, jest jak gor膮ce toffi,a偶 si臋 rozp艂ywa w ustach.
Evrell (Brak e-maila) 21:06 19-01-2009
Kocham! normalnie boskie! gratuluje! |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem? Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.
Zapomniane has硂? Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze sta艂e, cykliczne projekty

|
Tu jeste艣my | Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰

|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|