The Cold Desire
   Strona G艂贸wna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsy艂ania prac WYDAWNICTWO
Wrze秐ia 10 2025 13:54:55   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Sk贸rki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
艢CIANA S艁AWY
Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner





Witamy
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
Black & white 3
III
I to wcale nie jest nudne, prawda? Na razie nic si臋 nie dzieje, ale z czasem planuje wple艣膰 odrobin臋 r贸偶nych dziwnych rzeczy, cierpliwo艣ci. Mo偶e nie po偶a艂ujecie ^^'

Atsumi podskoczy艂 jak poparzony, mimo wszystko nie spodziewa艂 si臋 go tutaj tak wcze艣nie. Odwr贸ci艂 g艂ow臋 w kierunku, z kt贸rego dobieg艂 g艂os. Kilka kork贸w dalej sta艂 wysoki nastolatek, o kruczoczarnych w艂osach opadaj膮cych kaskad膮 na plecy. Ostre rysy twarzy wzbudza艂y l臋k, wystarczy艂o spojrze膰 na niego, 偶eby przesz艂y ci臋 dreszcze, do tego te czarne oczy, od kt贸rych trudno by艂o odwr贸ci膰 wzrok. Doskonale zbudowany, nic dziwnego, 偶e w szkolnej dru偶ynie zaj膮艂 miejsce kapitana.
-T... Tak... - Wyj膮ka艂 nerwowo.
-Co z tob膮? - Spyta艂 sceptycznie, raczej niewiele go to obchodzi艂o.
-Nie, nic. Gdzie p贸jdziemy?
-Do mnie. - Wzruszy艂 ramionami ruszaj膮c w kierunku korytarza.
-S艂ucham? - Hokano nadal sta艂 w miejscu patrz膮c zaskoczony na m艂odego m臋偶czyzn臋.
-Masz lepszy pomys艂? - Yang zacz膮艂 si臋 niecierpliwi膰, dla w艂asnego bezpiecze艅stwa zgodzi艂 si臋 na jego propozycj臋, wola艂 si臋 nie k艂贸ci膰.
Szko艂a wybudowa艂a akademik na ty艂ach, specjalnie dla tych uczni贸w, kt贸rzy nie chcieli codziennie przyje偶d偶a膰 na zaj臋cia ze swych dom贸w oddalonych o kilkana艣cie, a czasem nawet kilkadziesi膮t kilometr贸w. Budynek nie nale偶a艂 mo偶e do najwi臋kszych, lecz mie艣ci艂o si臋 tam sporo ma艂ych pokoi, dosy膰 wygodnych i urz膮dzonych bardzo praktycznie. Ma艂y plac 艂膮czy艂 obie budowle, w centrum sta艂a wspania艂a fontanna, posadzono tutaj mn贸stwo drzew. Obszar ten w czasie przerwy stawa艂 si臋 g艂贸wnym miejscem spotka艅 uczni贸w. W tym momencie nikogo tutaj nie zobaczyli, nic dziwnego trwa艂y ju偶 zaj臋cia, wi臋c wszyscy siedzieli w klasach. Pierwszy szed艂 Sanoko, praktycznie nie zwraca艂 uwagi na m艂odszego koleg臋.
-Jeste艣 pewien, 偶e to dobry pomys艂? - Zacz膮艂 nie艣mia艂o brunet. O dziwo tamten zatrzyma艂 si臋 nagle i nie patrz膮c na rozm贸wc臋 powiedzia艂 wyj膮tkowo spokojnym tonem, w kt贸rym mimo to Atsumi us艂ysza艂 nutk臋 irytacji.
-Ju偶 m贸wi艂em, je艣li masz lepszy pomys艂 to o艣wie膰 mnie.
-Niewa偶ne...
W pokoju panowa艂 nieporz膮dek, cho膰 chyba to za ma艂o powiedziane. Ubrania zamiast le偶e膰 w szafie zosta艂y porozrzucane po ca艂ym pomieszczeniu, zwisa艂y ze sto艂u, wystawa艂y spod 艂贸偶ka. 艢ciany pokryte plakatami r贸偶nych zespo艂贸w muzycznych wygl膮da艂y potwornie, a nazwy te Hokano widzia艂 pierwszy raz na oczy.
-Jak ty tutaj wytrzymujesz? - Zada艂 to pytanie zanim zd膮偶y艂 ugry藕膰 si臋 w j臋zyk.
-Co艣 ci nie pasuj臋?! - Warkn膮艂, zrzucaj膮c resztki 艣niadania z biurka. - We藕 sobie krzes艂o. - Wskaza艂 na przewrucony mebel.
-Dzi臋ki... - Usiad艂 ko艂o nowego "ucznia", wyci膮gn膮艂 z plecaka kilka ksi膮偶ek, po艂o偶y艂 je na blacie i zacz膮艂 przegl膮da膰. - Z czym masz k艂opoty?
-Ze wszystkim. - Ziewn膮艂 przeci膮gle, opieraj膮c g艂ow臋 na r臋kach.
-Nie przesadzasz?
-Sk膮d. Matematyka to dla mnie czarna magia.
-To b臋dzie wyj膮tkowo trudne... - Westchn膮艂.
-Uwa偶aj na s艂owa!
-I wyj膮tkowo niebezpiecznie. - Doda艂 w my艣lach.
Najbli偶sze dwie godziny sp臋dzili przy zadaniach obliczeniowych, zacz臋li od podstaw, czyli od materia艂u klasy pierwszej. Zrobili jedynie niewielk膮 cz臋艣膰, Yang nie przejawia艂 偶adnych ch臋ci do nauki, czemu w og贸le zaproponowano mu korepetycje, skoro osoba, kt贸r膮 mia艂 podszkoli膰 w og贸le si臋 nie przyk艂ada?
-Rozumiesz co艣 z tego? - J臋kn膮艂 zrezygnowany br膮zowo-oki.
-Nic, a nic. - Przyzna艂 szczerze starszy.
-Przecie偶 to jest 艂atwe, p贸藕niej s膮 rzeczy o wiele trudniejsze.
-Mam ciekawsze rzeczy do roboty.
-Tak, a jakie? - Warkn膮艂 Atsumi, traci艂 powoli cierpliwo艣膰. - Latanie za pi艂k膮 po boisku? Bardzo inteligentne zaj臋cie.
-Ma艂y, nie pyskuj, bo mo偶esz tego gorzko po偶a艂owa膰. - Sanoko wsta艂, uderzaj膮c pi臋艣ci膮 w blat biurka. Najwyra藕niej szybko si臋 denerwowa艂, albo jeszcze nikt si臋 tak do niego nie zwraca艂.
-Opr贸cz gr贸藕b potrafisz zrobi膰 co艣 jeszcze? - M艂ody zachowywa艂 stoicki spok贸j, nie da艂 si臋 zastraszy膰, wydoby艂 gdzie艣 z zakamark贸w zgromadzon膮 odwag臋, kt贸r膮 zadziwia艂 sam siebie.
-Nie chc臋 uszkodzi膰 tak 艣licznej bu藕ki. - Atsumi o ma艂o, co nie spad艂 z krzes艂a, patrzy艂 nieco zaskoczony na szatyna. Spodziewa艂 si臋 raczej silnego ciosu, a nie takiego tekstu.
-Tak, jak my艣la艂em. Mocny tylko w g臋bie. - U艣miechn膮艂 si臋 z艂o艣liwie.
-呕eby艣 si臋 nie przeliczy艂. - Chwyci艂 Hokano za kamizelk臋, podnosz膮c go do g贸ry, tak 偶eby dotyka艂 parkietu. Przeszywa艂 wzrokiem to delikatne cia艂o, tak kruche, 偶e na pewno z艂ama艂by je jednym mocniejszym u艣ciskiem. W br膮zowych oczach ch艂opaka dostrzeg艂 cie艅 strachu, pomara艅czowe niteczki prawie ca艂kowicie znik艂y pozostawiaj膮c po sobie ledwo widoczne 艣lady. - Uwierz mi, gdybym tylko chcia艂 le偶a艂by艣 ju偶 tutaj poobijany. - Rzuci艂 m艂odzie艅cem o 艣cian臋, jakby by艂 pospolit膮 rzecz膮.
-Nie traktuj mnie tak, s艂yszysz?! - Usi艂owa艂 podnie艣膰 si臋 na r贸wne nogi, jednak nagle ca艂a si艂a go opu艣ci艂a.
-Uwa偶aj, bo si臋 przestrasz臋. - Zakpi艂 czarnooki, rzuci艂 lito艣ciwe spojrzenie na go艣cia. - Na dzisiaj wystarczy, z tego, co wiem przyjdziesz jutro z samego rana, tak? Je偶eli zapukasz do tego pokoju przed po艂udniem, to marnie sko艅czysz. Dotar艂o?
-Nie bardzo, ale przemy艣l臋 tw膮 pro艣b臋. - Zanim tamten zd膮偶y艂 zareagowa膰 Atsumi ulotni艂 si臋 z pokoju ca艂kowicie zapominaj膮c, i偶 zostawi艂 tam swoje rzeczy.













Komentarze
mordeczka dnia pa糳ziernika 16 2011 19:18:05
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

Tanpopo (Brak e-maila) 13:50 07-09-2005
fajnie si臋 zaczyna, ale mog艂oby by膰 d艂u偶sze smiley pozdrawiam
Eovin Nagisa (eovin_nagisa@op.pl) 14:59 07-09-2005
Nie mam wi臋kszych zastrze偶e艅, ale r贸wnie偶 domagam si臋 czego艣 d艂u偶szego. Z akcj膮! #^o^#
Asou (Brak e-maila) 20:14 10-09-2005
Bardzo mnie zaciekawi艂o czekam na dalsze cz臋艣ci ;P
tak na marginesie to nie 艂afdnieprzerywa膰 w takim miejscu ^_^ kiedy cz艂owieka wci膮gnie ;p
natiss (Brak e-maila) 22:27 12-09-2005
Co by tu napisa膰... Fajne to jest.
Ja z regu艂y nie umiem komentowa膰, wi臋c nic m膮drego to ja raczej nie napisz臋. Tylko tyle, 偶e podoba艂o mi si臋, milutkie takie to opowiadanko. Jak na razie podoba mi sie g艂贸wny bohater. ^^ Mam nadzieje, 偶e nie bedzie w tym angstu, bo ja to wra偶liwe dziecko jestem ostanio i moje biedne serce nie wytrzymuje zbyt silnych emocji. ^_~
A z reszt膮, jam nie godna, by m贸wi膰 co autor powinien w swoim opowiadaniu zamieszcza膰.
呕ycz臋 du偶o weny tw贸rczej.^_^
asjana (Brak e-maila) 19:04 21-09-2005
ja chce wiecej kiedy nastene czesci i czemu one sa takie krotkie czowiek juz sie rozkreca a tu koniec
Eovin Nagisa (Brak e-maila) 16:33 18-12-2005
Kiedy kolejne czesci?
Linda (Brak e-maila) 14:11 26-12-2005
Heh, jak zobaczy艂am tytul to przypomnial mi sie kawal o rasiscie co pijal vodke Black&White w dwoch szklankach . Opo jak to opo, w pewnym momencie fabula pu艣cila w szwie, co autorka ciekawie zalatala kolorowa latka w groszki. A co do korepetycji - wiadomo, niebezpieczna rzecz szczegolnie jak wystepuje w opowiadanku yaoi(zbeszczeszczone podreczniki, zeszyty i ...wie co jeszcze), grozenie bylo lekko sztuczne, a zadza wiedzy "seme" powalajaca...
Powodzenia
Katarina (Brak e-maila) 20:55 27-12-2005
Podoba艂o mi si臋, naprawd臋. I chcia艂ebym przeczyta膰 wi臋cej. Raaany...! Dlaczego na TCD ludzie pisz膮 co艣 a potem zostawiaj膮 niedoko艅czone. To nieludzkie i nie fair!!! smiley((
Alexa (Brak e-maila) 13:08 05-03-2006
kruk! Masz mi dalszy ci膮g napisa膰, bo mi si臋 podoba smiley
Btw, Linda, nie zmieniaj p艂ci Ravenkowi :]
X (Brak e-maila) 19:00 01-04-2006
Nooo, w ko艅cu kolejne cz臋艣ci! Co kolejna, to lepsza, gratulacje. Historia bardzo ciekawa, bohaterowie sympatyczni (mo偶e pr贸cz jednego ^^)styl te偶 do艣膰 dobry, chocia偶 wy艂apa艂am kilka b艂臋d贸w. A zreszt膮... Naprawd臋, fajne fajne opowiadanko! Mam nadziej臋, 偶e wkr贸tce dopiszesz kolejne i nie trzeba b臋dzie na nie tak d艂ugo czeka膰smiley
Katarina (Brak e-maila) 19:01 01-04-2006
Jestem ca艂kowicie usadysfakcjonowana ^^ Czekam z niecierpliwo艣ci膮 na kontynuacj臋.
aki (Brak e-maila) 22:03 02-04-2006
ja r贸wnie偶 czekam niecierpliwie na nast臋pn膮 cz臋艣膰!Buziaki!
Schensi (Brak e-maila) 21:23 03-04-2006
MOOORE!!!!!! MOOOORE!!!! pisz szybciej wiecej i wogole czemu nei mozesz poswiecac 36 godzin dziennie na pisanie?XD to opko tak mi przypadlo do gustu xD wogole zawsze wszystko mis ie podoba ale to co innego, pisz bo inaczej z niecierpliwo艣ci 艣ciany zaczne podgryza膰!!!
(Brak e-maila) 20:48 05-04-2006
Mam sentyment do autora i opciasmiley
(Brak e-maila) 14:14 28-04-2006
MiaLa byc kolejna cz臋艣c przy aktualce sta艂o si臋 co艣?
Raven (Brak e-maila) 16:57 07-05-2006
Kolejne cz臋艣ci na pewno nie pojawi膮 si臋 przy najbli偶szej aktualce. Autor obecnie jest w trakcie matur xP Postaram si臋 co艣 skrobn膮膰, jak ju偶 b臋d臋 mia艂 te niew膮tpliwe przyjemno艣ci za sob膮 xD
luk1000 (Brak e-maila) 20:49 18-07-2006
i co dalej,kiedy nast臋pna cz臋艣膰???
Amechi (Brak e-maila) 23:15 22-04-2008
Naprawd臋 bardzo ciekawe... Poch艂on臋艂o Mnie to do reszty, i jak najszybciej domagam si臋 (prosz臋) o wi臋cej. I czy mog艂aby艣 barwnie i szczeg贸艂owo
opisa膰 nast臋pne spotkanie Yanga i Atsumiego? Wed艂ug Mnie ma艂y, niewinny i s艂odki ch艂opaczek powinien oddac si臋 co do reszty starszemu... Geeeez! Ale ze mnie zbok! ^^
najmadrzejsza (Brak e-maila) 02:23 29-08-2008
..zastanawialiscie sie kiedys nad tym, jaki mamy porypany mozg?
Dodaj komentarz
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa U縴tkownika

Has硂



Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem?
Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.

Zapomniane has硂?
Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze sta艂e, cykliczne projekty



Tu jeste艣my
Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemno艣ci膮 艣ledz臋 Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpud艂a :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, je艣li kto艣 tu zagl膮da i chce wiedzie膰, co porabiam, to mo偶e zajrze膰 do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z r贸偶nych przyczyn staram si臋 by膰 optymist膮, wi臋c b臋d臋 trzyma艂 kciuki 偶eby uda艂o Ci si臋 odtworzy膰 to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro s艂ysze膰, Jash. Wprawdzie nie czyta艂em Twojego opowiadania, ale szkoda, 偶e nie doczeka si臋 ono zako艅膰zenia.

Archiwum