The Cold Desire
   Strona G艂贸wna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsy艂ania prac WYDAWNICTWO
Wrze秐ia 10 2025 13:42:50   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Sk贸rki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
艢CIANA S艁AWY
Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner





Witamy
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
Nowa Atlantyda 1
by Ryoko Kotoyo
2004
Ta historia to moje pierwsze yaoi, do kt贸rego mam sentyment do tej pory^^... Aktualnie mam narysowane 3 rozdzia艂y i nie przestan臋 rysowa膰 tego dalej, ale p贸ki co mam nawa艂 pracy i spisz臋 wszystko w formie opowiadania. Mam nadziej臋, 偶e spodoba si臋 wam ta historia i b臋d臋 j膮 chcia艂a napisa膰 do ko艅ca, nawet je艣li w膮tki yaoi w dalszych seriach (!!!!) zejda troch臋 na dalszy plan. Bo ca艂a historia aktualnie sk艂ada si臋 z z oko艂o 10 serii, kt贸re maj膮 w sobie po kilkadziesi膮t rodzia艂贸w wi臋c czytania b臋dzie ohohohohoho i jeszcze troch臋^^. Mam nadziej臋, 偶e si臋 wam spodoba. Wasza Ryo^^
P.S. Czekam na motywacj臋^^ Du偶ooooooooooo motywacji^^ Wiecie chyba o co chodzi nie?^^



Na skale w 艣wietle zachodz膮cego s艂o艅ca patrz膮c na morze sta艂 wysoki bia艂ow艂osy ch艂opak, kt贸rego mo偶na tez by艂o uzna膰 za m艂odego m臋偶czyzn臋. Ubrany by艂 w br膮zowy, d艂ugi p艂aszcz i bia艂e spodnie. Wiatr rozwiewa艂 jego d艂ugie, si臋gaj膮ce 艂opatek w艂osy i co jaki艣 czas wplata艂 z nie p艂atki dzikiej wi艣ni z pobliskiego parku.
-Chcia艂bym kiedy艣 m贸c wr贸ci膰 w rodzinne strony... Ale jeszcze nie mog臋... Dopiero kiedy wykonam moje zadanie...-powiedzia艂 cicho i odwr贸ciwszy si臋 odszed艂 z tego miejsca.
Nie uszed艂 jednak daleko kiedy niebo zasnu艂y ciemne chmury, a na jego kark spad艂y pierwsze krople deszczu. Gdzie艣 daleko da艂o si臋 s艂ysze膰 grzmot.
-Hmmm... Nadchodzi burza... A po niej b臋dzie nowy dzie艅... Kto wie co przyniesie...? Kto wie...-powiedzia艂 sam do siebie i unosz膮c ko艂nierz p艂aszcza przyspieszy艂 kroku nikn膮c w szaro艣ci i kroplach deszczu...


*************************



W jednym z dom贸w w Tokio zegar stoj膮cy na p贸艂ce wybi艂 p贸艂noc. W 艂贸偶ku obok p贸艂ki spa艂 m艂ody ch艂opak o br膮zowych w艂osach wpadaj膮cych w rudy kolor i faluj膮cych dooko艂a g艂owy ch艂opca , kt贸re przes艂ania艂y mu uszy, a grzywka od d艂u偶szego czasu prosi艂a si臋 o podci臋cie.
Ch艂opak przekr臋ci艂 si臋 niespokojnie na drugi bok, ale kolejne grzmoty nie obudzi艂y go.
Sen by艂 dziwny...
"Spadam... Spadam coraz ni偶ej... Moje cia艂o nie chce mnie s艂ucha膰..."
Opad艂 w miejscu gdzie pod bosymi stopami poczu艂 mi臋kk膮 traw臋. Zauwa偶y艂, 偶e mia艂 na sobie bia艂膮, kr贸tk膮 tunik臋, przewi膮zan膮 sznurem w kolorze z艂ota. Poza tym i kawa艂kiem trawy, na kt贸rej siedzia艂 nie zobaczy艂 nic. Wok贸艂 niego by艂y nieprzeniknione ciemno艣ci.
"A teraz...?"-zastanawia艂 si臋.-"Co to za miejsce...?"
Nagle gdzie艣 niedaleko us艂ysza艂 szybkie i lekkie kroki. Natychmiast odwr贸ci艂 si臋 w kierunku d偶wi臋ku.
"Dzieci...?"
Ko艂o niego biega艂a tr贸jka ma艂ych ch艂opc贸w, w wieku mo偶e 4-5 lat. Ubrani byli w ten sam typ tuniki jak膮 ch艂opak mia艂a na sobie. Dzieci biega艂y i 艣mia艂y si臋 uszcz臋艣liwione z czego艣.
"Maj膮 takie weso艂e twarze..."-pomy艣la艂.-"A偶 sie robi cieplej na sercu"
Chcia艂 d艂u偶ej przygl膮dn膮膰 si臋 ch艂opcom, ale nagle us艂ysza艂 za sob膮 g艂uchy krzyk. Odwr贸ci艂 si臋 odruchowo i zamar艂. Wok贸艂 niego sp艂ywa艂a rzeka krwi, a ziemia us艂ana by艂a zw艂okami... Z mroku zacz臋艂y wy艂ania膰 si臋 kolejne cia艂a, kt贸re pokrywa艂y brukowan膮 drog臋 i schody jakiej艣 dziwnej budowli.
"N... Nie..."-szepn膮艂.-"Ja nie chc臋..."
Ale z mroku wy艂ania艂y si臋 kolejne straszne obrazy.
"JA NIE CHC臉 TEGO OGL膭DA膯!!!!!!!!!!!!!!!"-krzykn膮艂 rozpaczliwie i w tym samym momencie obudzi艂 si臋 ci臋偶ko 艂api膮c oddech.
-To tylko sen...-powiedzia艂 cicho.-Tylko sen...-czu艂 jak z oczu p艂yn膮 mu 艂zy. Wsta艂 powoli z 艂贸偶ka i przy艂贸偶y艂 czo艂o do zimnej szyby. Nie odskoczy艂 odruchowo kiedy us艂ysza艂 grzmot. Opad艂 pod 艣cian臋 ko艂o okna i podkurczy艂 nogi.
-Co za koszmar... Ile razy b臋d臋 jeszcze musia prze偶ywa膰 co艣 takiego...?-pyta艂 sam siebie-No ile...?


****************************



Ranek nasta艂 s艂oneczny i ciep艂y. Jedynie ka艂u偶e na chodniku dawa艂y jeszcze zna膰 o tym, 偶e w nocy by艂a burza. Przed bram膮 do jednego z dom贸w sta艂 czarnow艂osy ch艂opak o kr贸tkich w艂osach, ubrany w czarny mundurek z 偶贸艂tymi obramowaniami. Wydawa艂 si臋 by膰 poirytowany i co chwila patrzy艂 na zegarek.
-Wy艂a藕 w ko艅cu!!!-Krzykn艂膮 w ko艅cu.-Hoshi!!!!!!!!!!!! Rusz偶e si臋!!!!!!!!!!!
Odpowiedzi jednak nie uzyska艂.
"Co on tam jeszcze robi...?"-zastanawia艂 si臋.
-Hoshi!!!!!!!!!!!!!!-krzykn膮艂 znowu.-Jak si臋 nie pospieszysz to p贸jd臋 sam!!!!!!!!!
W tym samym momencie drzwi otworzy艂y si臋 i wybieg艂 z nich ch艂opak o br膮zowych w艂osach wpadaj膮cyh w rudy. By艂 to ten sam ch艂opiec, kt贸remu w nocy sni艂y si臋 koszmary.
-Ju偶 ju偶 Ryo!!!!!!! Zaczekaj!!!!-krzykn膮艂 i jednym susem przesadzi艂 murek ogrodzenia.
S艂o艅ce zal艣ni艂o w jego rudawych w艂osach kiedy spokojnie zeskoczy艂 ko艂o poirytowanego kolegi.
-co?-zapyta艂 tylko.
-Przestaniesz ty w ko艅cu odstawia膰 talkie numery...?!!!-spyta艂 Ryo.
-Z 艂aski swojej to mi wyja艣nij o co ci znowu chodzi...?-powiedzia艂 spokojnie Hoshi.
"Nie no..."-pomy艣la艂 Ryo.-"Zaraz mnie trafi!!!"
-No ju偶 ju偶...-uspokaja艂 go Hoshi z niewinn膮 mink膮.-Wiem, 偶e nie lubisz szko艂y, ale czasem trzeba...
"I kto to m贸wi?"-zastanawia艂 si臋 Ryo.-"Najlepszy ucze艅 w klasie, jeden z najlepszych w szkole, as z w-fu i w og贸le..."
-Znowu masz kosmate my艣li...?-us艂ysza艂 nagle ch艂opak i zobaczy艂 przed sob膮 wyszczerzon膮 twarz kolegi.-No chyba, 偶e znowu my艣lisz o Rumiko...?-zako艅czy艂 ze 艣miechem, a Ryo zaczerwieni艂 si臋 odruchowo.
"On jest dziwny... Zawsze by艂... Znam go ju偶 tak d艂ugo, ale zawsze mia艂em wra偶enie, 偶e Hoshi jest jaki艣 inny... Nie lubi臋 tego jego spojrzenia, kt贸re wwierca si臋 w cz艂owieka i zdaje si臋, 偶e wie o tobie wszystko... I te jego dziwne srebrne przeb艂yski w oczach... Dziwne"-my艣la艂 czarnow艂osy.
W tej samej chwili poczu艂 jak kto艣 delikatnie puka w rami臋. Odwr贸ci艂 si臋. HOshi wpatrywa艂 si臋 w niego tak intensywnie, 偶e Ryo a偶 obla艂 zimny pot.
-艢pi膮ca Kr贸lewna raczy si臋 obudzi膰...-powiedzia艂 powli gro藕nym g艂osem.-Przypominam, ze idziemy do szko艂y...A zatem... Nie 艣pij tylko gazu, bo jest cholernie p贸藕no!!!!!!!!!!!!!-krzykn膮艂 wal膮c jednocze艣nie Ryo teczka w g艂ow臋 i rzucaj膮c si臋 do ucieczki.
-Hoshi!!!!!!!! Ty cholero!!!!!!!!!!-Wrzeszcza艂 Ryo wymachuj膮c teczk膮 i usi艂uj膮c uderzy膰 przyjaciela.-St贸j!!!!!!!!!!!!!
-To mnie z艂ap!!!!!!!!-zawo艂a艂 ze 艣miechem Hoshi.
-Czekaj!!!! Uwa偶aj na...-krzykn膮艂 nagle Ryo.
-Na co...?-chcia艂 spyta艂膰 ch艂opak, ale w tym samym momencie zderzy艂 si臋 z kim艣 i mocno uderzy艂 o ziemi臋.
"W co ja uderzy艂em...?"-zastanawia艂 si臋 rozmasowuj膮c bol膮ce miejsce.
-Cholerny szczeniak!!! Patrz jak 艂azisz!!!!-Hoshi podni贸s艂 g艂ow臋 i przed sob膮, a raczej ju偶 nad sob膮 zobaczy艂 bia艂ow艂osego ch艂opaka w br膮zowym p艂aszczu, kt贸ry wygl膮da艂 na w艣ciek艂ego.-Ty si臋 chyba nie umeisz porusza膰 po chodniku?!!!
Hoshi momentalnie odzyska艂 rezon i wypali艂:
-Po pierwsze nie jestem szczeniakiem, a tym bardziej cholernym palancie!!!!
Bia艂ow艂osego ch艂opaka o intensywnie niebieskich oczach zatka艂o na moment, ale zaraz odpowiedzia艂:
-Masz wy膮tkowo bezczelny j臋zyczek wiesz...?-spyta艂 z przek膮sem.
-O serio...? Co ty powiesz...? Przygania艂 kocio艂 garnkowi...-powiedzia艂 odwracaj膮c si臋 do faceta, kt贸ry okre艣li艂 to w my艣lach jako karko艂omny b艂膮d wychowaczy i brak szacunku dla starszych.
-A ru偶sze si臋!!!-krzykn膮艂 nagle Ryo.-Ty wiesz, kt贸ra jest godzina?!!!!!!!
Hoshi ju偶 mia艂 odwr贸ci膰 si臋 i pobiec, ale w ostatniej chwili odwr贸ci艂 si臋 偶eby wystawi膰 facetowi bezczelnei j臋zyk czego tamten nie by艂 w stanie skomentowa膰, a Ryo tylko pokr臋ci艂 g艂ow膮. Jednak w tym samym momencie bia艂ow艂osy dostrzeg艂 dziwny srebrny b艂ysk z oku rudawego ch艂opca. zamurow膮艂o go do tego stopnia, 偶e dopiero kiedy ch艂opcy znikn臋li m贸g艂 jako tako zebra膰 my艣li.
"Chyba mi si臋 przywidzia艂o..."-my艣la艂.-"Ale je艣li to prawda...? Jesli to naprawd臋 on...? Trzeba to sprawdzi膰 jak najszybciej. I chyba wiem kto si臋 do tego najlepiej nada..."
Usmiechn膮艂 si臋 pod nosem i widz膮c, ze nikt nie patrzy w jego stron臋 znikn膮艂. Nikt nawet nie m贸g艂by powiedzie膰, 偶e kilka sekund wcze艣niej kto艣 sta艂 w tym miejscu...

part 1
the end











 


Komentarze
wielkamorda dnia pa糳ziernika 16 2011 22:08:14
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

Schensi (Brak e-maila) 22:18 06-10-2004
ciiiiiiiiiiiiudo ^^
Luz (Brak e-maila) 21:33 09-10-2004
cudo.. ale co艣 ma艂o tego cuda^^
Kathy (kathy15poczta.onet.pl) 12:55 26-10-2004
suuuuuper!!!Ale czekam na dalsze cz臋艣ci...d艂ugo czekam...za d艂ugo czekam...ja nerwicy dostaj臋 jak tego nie czytam^^
lollop (Brak e-maila) 22:20 20-11-2004
czekam z ut臋sknieniem na dalsze cz臋艣ci!!!!!!!
aisyp (Brak e-maila) 17:46 06-01-2005
dopiero zaczynam czyta膰, ale to tak podniecaj膮ce, 偶e poprosze o nast臋pne tego cz臋艣ci... wog贸le twoje opo s膮 super... tak dalej
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:25 15-01-2005
Kolejna cz臋艣膰 ju偶 jest prawie gotowa do wys艂ania^^ Ciesz臋 si臋, 偶e si臋 wam tak podoba^^
YuMi. (Brak e-maila) 21:42 17-11-2005
a ja na nia czekam z nicierpliwoscia^^ prawir rok minal i nie ma wiecej... =.=" musi byc!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 21:15 18-11-2005
Ja ju偶 dawno wys艂a艂am kilka cz臋艣ci i jak wida膰 w ko艅cu si臋 pojawi艂y^^ Nied艂ugo kilka nowych cz臋艣ci, kt贸re ju偶 sa gotowe do wys艂ania^^
Linda (Brak e-maila) 14:44 26-12-2005
Czytalam to jakis czas temu - kiedy mialo 1 rozdzial czy cos w tym stylu, wiec tak patrze 10...najpierw zastanowienie sie"o czym toto bylo?" pozniej "eee...moze to jakies nowe opo?", po czym powrot do konca pierwszego(niezawodny sposob made by Linda, czasami(zawsze) nie pamietam o czy, sa opa(zdarza sie ze nawet nie wiem, czy to istnialo czy nie)to patrze na koniec rozdzialu pierszego lub drugiego i od razu wiem ^o^....dobra, bede czytac reszte(9 rozdzialow - rodzina mnie wyklnie, a brat przeklnie)
nicraM (Brak e-maila) 17:04 18-01-2006
Swietne! Mam nadzieje, ze C.d. nastapi ??:>
Kathy (Brak e-maila) 22:29 15-02-2006
mruuuuuuu...ja jush dosta艂am kiedy艣 streszczenie tej historyjki na gadu ale nie przypuszcza艂am, 偶e to b臋dzie takie sweeeeeet!! *^_________^* ja siem rozp艂ywam i czekam na dalsze cz臋艣ci^^
Ryoko (Brak e-maila) 15:19 17-02-2006
Nie jeste艣 jedyna Kathy^^ Postaram si臋 naskroba膰 co艣 jak najszybciej^^
Bel e Muir (Brak e-maila) 16:03 28-02-2006
Powiem jedno: chc臋 wi臋cej! Cudowna historia, tylko beta by si臋 przyda艂a... ale to ju偶 szczeg贸艂smiley
Katarina (Brak e-maila) 03:13 06-03-2006
Ca艂kiem niez艂e, ca艂kiem niez艂e... Jestem dopiero na 4-tej cz臋sci, ale nie pog艂am si臋 powstrzyma膰 by si臋 nie wpisa膰smiley Ciekawy pomys艂 z tym opowiadaniem, i postacie z humorem
Katarina2 (Brak e-maila) 03:56 06-03-2006
No i dosz艂am do ko艅ca. Czyta艂o si臋 ca艂kiem mi艂o, chocia偶 wyra藕nie wida膰 inspiracje tw贸rczo艣ci膮 Margit Sandemo ( na przyk艂ad niekt贸re imiona bohater贸w, Lemurowie oczy Svilowie... ) Wydaje mi si臋, 偶e gdyby艣 postara艂a si臋 unika膰 podobnych 'kwiatk贸w' opowiadanie bardzo by na tym zyska艂o. Mimo wszystko czekam na dalsze cz臋sci, bo to bardzo odpr臋偶aj膮ca lektura
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 19:08 10-03-2006
Co ja poradze, 偶e jestem mi艂o艣niczk膮 jej ksi膮偶ek. A zreszt膮 na potrzeby opowiadania po偶yczy艂am sobie nazwy, bo nie mog艂am znale艣膰 艂adniejszych. To chyba nic strasznego?
Katarina (Brak e-maila) 05:48 11-03-2006
"Strasznego" - nie to chyba za du偶e s艂owo, ale mimo wszystko...
Wiesz, ja swego czasu tak偶e by艂am mi艂o艣niczk膮 jej ksi膮偶ek (do tej pory mam w domu chyba wszystkie tomy)i jej tw贸rczo艣膰 tak偶e wywar艂a pewien wp艂yw na moje pisarstwo, ale po偶yczanie sobie na tyle charakterystychnych nazw troch臋 odbiera twojemu opowiadaniu realizmu.
Nie odbieraj tego jako ataku, w 偶adnym wypadku. Po prostu wierz臋 w twoj膮 wyobra藕ni臋 smiley
schensi (Brak e-maila) 14:13 13-03-2006
MOOORE AJ NID MOOOR!!!!!!!! biesz sie dziewczyno do pracy chcesz bym zniecierpliwosci podgryzala sciany?! juz juz do klawiaturki, booooskie az mniam XD slinka cieknie
Yumi (Brak e-maila) 18:39 21-03-2006
to jest wyjebiste ^_^
lollop (lollop@op.pl) 22:51 22-03-2006
bardzo mi si臋 to opko podoba smiley serio smiley byle tak dalej smiley
rewa (Brak e-maila) 18:15 23-03-2006
艢wietne opowiadanie, uwielbiam twoj膮 tw贸rczo艣膰 wprawdzie dopiero wczoraj przeczyta艂am to opowiadanie a to dlatego 偶e wole mocniejsze teksty (N-17, PG-13) mo偶e w dalszy cz臋艣ciach b臋dzie troch臋 ostrzej, historia jest naprawd臋 wci膮gaj膮ca i dobrze si臋 czyta. Jak reszt czekam na dalsze cz臋艣ci, powodzenia w dalszej pracy ( prosz臋 nie zapomni tylko Lovers of music )
Airtnat (Brak e-maila) 23:07 02-04-2006
Ajajaj... Sag膮 inspirowane. I Rama mi tu wrzuci艂a艣 mojego. I w og贸le. O! Ale opowiadanko 艣wietne, jak zreszt膮 wszystkie twoje tek艣cikismiley Ja tu si臋 historii powinnam uczy膰, a jako艣 tak godzinka min臋艂a...
Raven (Brak e-maila) 18:43 04-04-2006
Ryo~! Ravenek Ci臋 uprzejmie prosi! Dopisz co艣 nowego do NA, bo ja tutaj usycham T.T Chcesz mie膰 mnie na sumieniu, chcesz? xP
luc1000 (Brak e-maila) 22:22 03-08-2006
艣wietny pocz膮tek na co艣 wi臋kszego i powa偶niejszego.Swoj膮 drog膮 te偶 jestem mi艂o艣niczk膮 Margit Sandemo,ale fank膮 twoich opowadanek te偶 jestem
Moni_que i Istaril (Brak e-maila) 17:22 23-10-2006
Wi臋cej, wi臋cej prosimy o wiecej tego cudownego opowiadanka ^_-!!
sintesis (Brak e-maila) 23:22 23-10-2006
przeczytalam i jestem zachwycona smiley i oczywiscie pozadam jeszcze wiekszej ilosci twego geniuszu..smiley
(Brak e-maila) 00:00 27-10-2006
ja bym tez proi艂a ak najszbciej o nast臋pna cze艣膰 bo uschne z tej niewiedzy co dalej^-^
asjana (Brak e-maila) 16:50 15-12-2006
super piszesz tylko czemu te czesci sa takie krotkie i jest ich tak malo czekam z niecierpliwoscia na kolejne czesci
Ryoko (Brak e-maila) 15:35 23-12-2006
MA艁O?O.O O matko... No to nie mam wyj艣cia^^'' Trzeba pisa膰 dalej^^
naru (naru89@wp.pl) 23:22 29-12-2006
ja kr贸ciutko...je艣li co艣 jest dobre ( w tym wypadku b.b.b.b.b dobre) to powinno by膰 tego wi臋cej, wi臋cej, wi臋cej i jeszcze raz wi臋cej...tote偶 JA CHCEM WI臉CEJ!! a jestem chora( na g艂ow臋 od urodzenie!!smileysmiley) i osobie chorej si臋 nie odmawiasmileysmiley
Tanpopo (Brak e-maila) 20:39 20-03-2007
艣linotok.... jeszcze
kaika (Brak e-maila) 22:03 25-04-2007
oh, oh oh... aj wont mooooor...!!!!!!
Samotna i on (Brak e-maila) 19:35 30-04-2007
No, ca艂kiem niez艂e... Par臋 takich dziwnych b艂臋d贸w, liter贸wek, braki przeciwnk贸w i inne,,, ale nie慕le. Czekamy na dalsze cz臋sci.
marisa (marisa666@wp.pl) 19:52 16-07-2007
Suuuuuper!!! Kiedy nastepne czesci??
Mosa (Brak e-maila) 19:52 27-07-2007
super opo
a tak na bokutowcale nie przeszkadza艂o by mi gdyby to opowiadanko mia艂oiz 70 cz臋艣ci jest srasznie wci膮gajace oby wiecej takich
Antaryjczyk (Brak e-maila) 17:16 04-08-2007
opowiadanie jest SSSSSSUUUUUPPPPPPPPEEEEEEERRRRRRR!!!!!!!!!!!!! najlepsze jakie do tej pory tu czyta艂em. Nie mog臋 doczeka膰 si臋 nast臋pnych cz臋艣ci, nawet je艣liby mia艂o ich by膰 ze 100...... czekam z niecierpliwo艣ci膮 na ci膮g dalszy.
Aithne (Brak e-maila) 23:40 02-09-2007
mhrrau. chwila przerwy w 艣ledzeniu i ju偶 kilkuodcinkowa niespodzianka. czekam na ci膮g dalszy smiley
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:34 08-09-2007
cz臋sci bedzie du偶o^^ Spoko
bajerancki klub kucyka pony (Brak e-maila) 19:51 24-10-2007
to jest faaaaaajneeeeeeeeee!!! ja chce jeeeeeeeeeszczeeeee!!!
bajerancki klub kucyka ponny (Brak e-maila) 21:24 14-11-2007
by艂abym wdzi臋czna za napisanie dalszego ci膮gu...xD
bubu (Brak e-maila) 19:40 21-01-2008
b臋dzie jaki艣 ci膮g dalszy??
MajaVW (Brak e-maila) 18:04 03-06-2008
Fajne, tylko ze czytam juz chyba ze 3 raz to opo bo jak cos nowego dochodzi, to juz nie wiem co wczesniej bylo...smiley No nic. Ciesze sie, ze jednak postanowilas to kiedys skonczyc...
Viv (Brak e-maila) 16:10 23-06-2008
ojej...
wci膮gaj膮ce szalenie smiley
mam nadziej臋, 偶e nie b臋dziemy musieli d艂ugo czeka膰 na dalsze cz臋艣ci... smiley
Viv (Brak e-maila) 00:12 06-04-2009
smiley fajnie, 偶e si臋 co艣 nowego pojawi艂o smiley (nawet je偶eli po tak d艂ugim czasie...)
Yumi (Brak e-maila) 22:47 08-04-2009
w takim momencie przerwac : O!! Aj hej膰 ju!! A tyle na to czeka艂am smiley
Dodaj komentarz
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa U縴tkownika

Has硂



Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem?
Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.

Zapomniane has硂?
Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze sta艂e, cykliczne projekty



Tu jeste艣my
Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemno艣ci膮 艣ledz臋 Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpud艂a :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, je艣li kto艣 tu zagl膮da i chce wiedzie膰, co porabiam, to mo偶e zajrze膰 do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z r贸偶nych przyczyn staram si臋 by膰 optymist膮, wi臋c b臋d臋 trzyma艂 kciuki 偶eby uda艂o Ci si臋 odtworzy膰 to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro s艂ysze膰, Jash. Wprawdzie nie czyta艂em Twojego opowiadania, ale szkoda, 偶e nie doczeka si臋 ono zako艅膰zenia.

Archiwum