The Cold Desire
   Strona G艂贸wna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsy艂ania prac WYDAWNICTWO
Wrze秐ia 10 2025 13:57:01   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Sk贸rki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
艢CIANA S艁AWY
Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner





Witamy
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
Nowa Atlantyda 7
by Ryoko Kotoyo
2005

No i mamy cz臋艣膰 si贸dma. Nic doda膰 nic uj膮膰.^^



Hoshi zaniem贸wi艂.
Pierwszy raz widzia艂 takie dziwne stworzenia. Gabarytowo dor贸wnywa艂y ludziom, ale poza ty zupe艂nie si臋 od nich r贸偶ni艂y. Smuk艂e cia艂a mia艂y delikatny zielonkawy poblask, d艂onie i stopy zako艅czone ostrymi jak si臋 domy艣la艂 pazurami, w艂osy w r贸偶nych kolorach b艂臋kitu i zieleni,a do tego krwistoczerwone oczy. Ubrane by艂y jedynie w przepaski na biodrach albo kr贸tkie postrz臋pione spodnie.
Wszystkie przysun臋艂y si臋 bli偶ej ch艂opca, na co ten zrobi艂 kilka krok贸w w ty艂. Nie m贸g艂 jednak zrobi膰 ich za du偶o gdy偶 za plecami mia艂 przepa艣膰.
-Kim jeste艣cie...?-spyta艂 przestraszony.-Czego chcecie ode mnie...?
Istoty przez chwil臋 przygl膮da艂y mu si臋 badawczo. Teraz dopiero zauwa偶y艂, 偶e by艂y rodzaju m臋skiego. Po chwili jedna z istot powiedzia艂a:
-Albo mi si臋 wydaje albo ten ma艂y nie wie, kim jeste艣my...
-Jakbym wiedzia艂 to bym nie pyta艂...-powiedzia艂 ch艂opiec.
-Ale jaja...-za艣mia艂 si臋 jeden z zielonkawych stwor贸w.-Szef nam nie m贸wi艂, co mamy zrobi膰 w takim wypadku...
-A, kogo to obchodzi...? Zrobimy, co nam kazali i wynosimy si臋 st膮d! Nie mam zamiaru mie膰 Stra偶nik贸w na karku!
-Pal licho Stra偶nik贸w! Z nimi sobie poradzimy. Gorzej z tymi b艂臋kitnookimi cholerami. Jak to si臋 nawet sta艂o, 偶e szukali艣my ich tyle czasu...?
-Id臋 o zak艂ad, 偶e pozak艂adali bariery...
Hoshi mia艂 dziwne wra偶enie, 偶e ta rozmowa jednocze艣nie go dotyczy i nie. Skorzysta艂 jednak z tego, 偶e te dziwne stwory zaj臋te s膮 rozmow膮 i stara艂 si臋 odej艣膰 od urwiska. Ma艂ymi kroczkami, ale przeliczy艂 si臋. Stwory wygl膮da艂y na zaj臋te rozmow膮, ale jednocze艣nie go obserwowa艂y. Kiedy na tyle oddali艂 si臋 od urwiska, 偶e mu zaryzykowa膰 ucieczk臋 zacz膮艂 biec. Po kilku sekundach poczu艂, co艣 jakby uderzenie, a w nast臋pnej niesamowity b贸l. Pr贸bowa艂 wsta膰, ale wtedy w艂a艣nie zrozumia艂, 偶e ten b贸l pochodzi z jego lewej nogi. Z przera偶eniem zobaczy艂, 偶e jest z艂amana.
Stwory tym samym by艂y pewne, 偶e im nie ucieknie.
Ale czego chcia艂y?
-Dobra...-powiedzia艂 jeden.-Bierzmy si臋 za niego. Nie mam zamiaru tu stercze膰 nie wiadomo ile...
Pozosta艂e dwa przytakn臋艂y.
Hoshi obserwowa艂 z narastaj膮cym przera偶eniem, jak podchodz膮 do niego. Dwa mocno z艂apa艂y go za r臋ce i unieruchomi艂y, mimo, 偶e si臋 broni艂. Le偶a艂 na plecach, noga pulsowa艂a niezno艣nym b贸lem, a on nic nie m贸g艂 zrobi膰...
-No...-powiedzia艂 jeden.-Spokojnie ma艂y to nie b臋dzie tak bola艂o...
-Co nie b臋dzie bola艂o...?-spyta艂 z trudem ch艂opiec.-Chcecie mnie zabi膰?
-Zabi膰 ci臋...?-spyta艂 stw贸r.-Och... To w ostateczno艣ci. Osobi艣cie nic do ciebie nie mamy. Wykonujemy tylko rozkazy...-powiedzia艂 i dotkn膮艂 twarzy ch艂opca na co ten si臋 wzdrygn膮艂 i pr贸bowa艂 odsun膮膰.
-Jaki niewinny...-za艣mia艂y si臋 stwory.-Ej... A mo偶e on ju偶...?-zapyta艂 jeden.
-Nie s膮dz臋...-powiedzia艂 drugi.-Ale mo偶na go zapyta膰...
-Racja...-powiedzia艂 trzeci ten, kt贸ry go trzyma艂 za lew膮 r臋k臋.-Ej ma艂y... Gzi艂e艣 si臋 ju偶 z kim艣?
Hoshi poczu艂, 偶e si臋 czerwieni. Po co tym dziwad艂om taka wiedza?
-Co was to?-spyta艂 i krzykn膮艂 kiedy poczu艂 jak r臋ka stwora zaciska si臋 na jego obola艂ej nodze.
-Gadaj albo z艂ami臋 ci drug膮...-zagrozi艂 stw贸r.
Hoshi pokr臋ci艂 g艂ow膮.
-Dziewica...-powiedzia艂y stwory jednocze艣nie.
-I, co z tego?-wrzasn膮艂 ch艂opiec.-Puszczajcie!
Uda艂o mu si臋 kopn膮膰 jednego ze stwor贸w zdrow膮 nog膮.
-O偶 ty...-j臋kn膮艂 stw贸r.-Przesadzi艂e艣!-warkn膮艂 i zacisn膮艂 pazury na prawej nodze ch艂opca, kt贸ry chwil臋 potem us艂ysza艂 trzask 艂amanej ko艣ci.
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!-krzykn膮艂.
Mocne uderzenie w twarz.
-Do艣膰 tego!-warkn膮艂 stw贸r.-Bierzmy si臋 za niego. Mam go do艣膰!-powiedzia艂 i zacz膮艂 rozpina膰 ch艂opcu spodnie.
-Jakby nie by艂 dziewic膮 to by wszystko by艂o prostsze...-powiedzia艂 drugi stw贸r.
-Spoko... Zaraz ni膮 by膰 przestanie...
"Bo偶e... Oni chc膮... NIE!!! Yuma!!! Ratunku!!!!"

***********************************

Yuma czu艂 si臋 okropnie. Nie powinien by艂 go uderzy膰. Wyrzuca艂 sobie, 偶e tak p贸藕no zauwa偶y艂, jakie uczucia ch艂opiec 偶ywi do niego. Je艣li ch艂opiec sam ich nie zabije b臋dzie musia艂 zrobi膰, co艣, czego bardzo by nie chcia艂.
Postanowi艂 porozmawia膰 z Hoshim jak ten tylko si臋 uspokoi i wr贸ci.
Zaczyna艂 si臋 niepokoi膰. Zmrok zapada艂, a on nie wraca艂. Wtedy w艂a艣nie dotar艂y do niego my艣li ch艂opca:
"Bo偶e... Oni chc膮... NIE!!! Yuma!!! Ratunku!!!!"
Przez u艂amek sekundy zobaczy艂 trzy zielonkawe stwory.
Natychmiast wybieg艂 z domu i nie bacz膮c na to czy kto艣 go zobaczy czy nie wzbi艂 si臋 w powietrze. Zawis艂 na chwil臋 i stara艂 si臋 wyczu膰 energi臋 ch艂opca. Uda艂o si臋.
Poczu艂 energi臋 przy ska艂ach, niedaleko urwiska.
Zdo艂a艂 jeszcze porozumie膰 si臋 z Marco i poprosi膰 偶eby zjawi艂 si臋 tam jak najszybciej.
Lecia艂 tak szybko jak tylko potrafi艂 i po kilkunastu sekundach by艂 ju偶 na miejscu. Widzia艂, co stwory zamierzaj膮 zrobi膰. Natychmiast wys艂a艂 w ich stron臋 niewielk膮 kul臋 energii. Ba艂 si臋, 偶e przy wi臋kszej mo偶e zrani膰 Hoshiego.
-Cholera...-sykn臋艂y stwory.
Wszystkie trzy natychmiast odskoczy艂y od ledwo przytomnego ch艂opca. Hoshi jak przez mg艂臋 zobaczy艂 Yum臋, na kt贸rego d艂oni teraz zmaterializowa艂 si臋 pi臋kny miecz, b艂yszcz膮cy niebieskawym 艣wiat艂em.
-Trzymajcie si臋 od niego z daleka...-sykn膮艂 Yuma.
-Przykro nam...-powiedzia艂 jeden ze stwor贸w.-Ale dostali艣my polecenie, kt贸re mamy zamiar wykona膰. I ty nam w tym nie przeszkodzisz!
Ch艂opiec lekko zdo艂a艂 odwr贸ci膰 g艂ow臋 i zobaczy膰 trzy uzbrojone teraz z miecze stwory.
Takiej walki nie widzia艂 jeszcze nigdy. Nie wszystko do niego dociera艂o. Nie m贸g艂 si臋 podnie艣膰, mimo, 偶e pr贸bowa艂. W chwili, kiedy pr贸bowa艂 unie艣膰 si臋 z trudem na r臋kach zobaczy艂 jak ma艂a czerwona kula energii uderza zaraz obok niego. Hoshi poczu艂 jak ogromna si艂a odrzuca go w ty艂, a nast臋pnie zobaczy艂 nad sob膮 urwisko.
Pot臋偶na si艂a zrzuci艂a go ze ska艂.
Nast臋pne, co zapami臋ta艂 to b贸l i ciemno艣膰.

************************************

Yuma nie od razu zauwa偶y艂, co si臋 sta艂o. Dopiero, kiedy us艂ysza艂 jednego ze stwor贸w zda艂 sobie spraw臋 w przebiegu wypadk贸w.
"Nie!!!"-pomy艣la艂.
-Kurde...-sykn膮艂 stw贸r.-A ju偶 mia艂em ochot臋 go przelecie膰.
-Mo偶e b臋dziesz mia艂 okazj臋... Oni nie gin膮, od czego艣 takiego...
-Fakt...
Wszystkie trzy stwory u艣miechn臋艂y si臋 paskudnie szczerz膮c delikatne k艂y. Ich czerwone oczy b艂yszcza艂y niebezpiecznie.
Yuma widzia艂, 偶e jego sytuacja nie jest zbyt korzystna.
Wszystkie trzy stwory rzuci艂y si臋 na niego jednocze艣nie.
-Yuma! PADNIJ!!!!-us艂ysza艂 nagle bia艂ow艂osy. Zd膮偶y艂 si臋 uchyli膰, a nast臋pnej chwili poczu艂 na twarzy ciep艂膮 ciecz. Podni贸s艂 wzrok. Nad nim sta艂 Marco, a przed nim jeden ze stwor贸w przeszyty na wylot mieczem, kt贸ry trzyma艂 Marco.
W nast臋pnej chwili stw贸r zamieni艂 si臋 w popi贸艂. Zosta艂 po nim jedynie zielonkawy kryszta艂ek unosz膮cy si臋 w powietrzu. Dwa pozosta艂e stwory widz膮c to rzuci艂y si臋 do ucieczki. Rozprostowa艂y b艂oniaste skrzyd艂a, ale nie zd膮偶y艂y ulecie膰 daleko. Dwie kule energii trafi艂y bez pud艂a.
-Trzeba zabra膰 te kryszta艂ki do oczyszczenia...-mrukn膮艂 Marco chowaj膮c je do kieszeni.
Yuma w tym czasie podbieg艂 do urwiska i spojrza艂 w d贸艂, czego zaraz po偶a艂owa艂. Na tychmiast jednak przemie艣ci艂 si臋 na d贸艂 razem z Marco.
Obaj nie wiedzieli, co powiedzie膰.
Hoshi le偶a艂 na skale przed nimi. Ca艂e cia艂o ch艂opca by艂o we krwi, kt贸ra zabarwi艂a kamie艅 pod nim na czerwono.
Obaj czuli, 偶e ch艂opiec 偶yje. Taki upadek nie m贸g艂 go zabi膰, ale domy艣lali si臋 ile teraz b臋dzie musia艂 znie艣膰 b贸lu. Yuma najdelikatniej jak m贸g艂 wzi膮艂 ch艂opca na r臋ce.
-To moja wina...-szepn膮艂, a z oczu pociek艂y mu 艂zy.

part 7
the end
by Ryoko Kotoyo
2005













Komentarze
mordeczka dnia pa糳ziernika 16 2011 22:11:27
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

Schensi (Brak e-maila) 22:18 06-10-2004
ciiiiiiiiiiiiudo ^^
Luz (Brak e-maila) 21:33 09-10-2004
cudo.. ale co艣 ma艂o tego cuda^^
Kathy (kathy15poczta.onet.pl) 12:55 26-10-2004
suuuuuper!!!Ale czekam na dalsze cz臋艣ci...d艂ugo czekam...za d艂ugo czekam...ja nerwicy dostaj臋 jak tego nie czytam^^
lollop (Brak e-maila) 22:20 20-11-2004
czekam z ut臋sknieniem na dalsze cz臋艣ci!!!!!!!
aisyp (Brak e-maila) 17:46 06-01-2005
dopiero zaczynam czyta膰, ale to tak podniecaj膮ce, 偶e poprosze o nast臋pne tego cz臋艣ci... wog贸le twoje opo s膮 super... tak dalej
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:25 15-01-2005
Kolejna cz臋艣膰 ju偶 jest prawie gotowa do wys艂ania^^ Ciesz臋 si臋, 偶e si臋 wam tak podoba^^
YuMi. (Brak e-maila) 21:42 17-11-2005
a ja na nia czekam z nicierpliwoscia^^ prawir rok minal i nie ma wiecej... =.=" musi byc!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 21:15 18-11-2005
Ja ju偶 dawno wys艂a艂am kilka cz臋艣ci i jak wida膰 w ko艅cu si臋 pojawi艂y^^ Nied艂ugo kilka nowych cz臋艣ci, kt贸re ju偶 sa gotowe do wys艂ania^^
Linda (Brak e-maila) 14:44 26-12-2005
Czytalam to jakis czas temu - kiedy mialo 1 rozdzial czy cos w tym stylu, wiec tak patrze 10...najpierw zastanowienie sie"o czym toto bylo?" pozniej "eee...moze to jakies nowe opo?", po czym powrot do konca pierwszego(niezawodny sposob made by Linda, czasami(zawsze) nie pamietam o czy, sa opa(zdarza sie ze nawet nie wiem, czy to istnialo czy nie)to patrze na koniec rozdzialu pierszego lub drugiego i od razu wiem ^o^....dobra, bede czytac reszte(9 rozdzialow - rodzina mnie wyklnie, a brat przeklnie)
nicraM (Brak e-maila) 17:04 18-01-2006
Swietne! Mam nadzieje, ze C.d. nastapi ??:>
Kathy (Brak e-maila) 22:29 15-02-2006
mruuuuuuu...ja jush dosta艂am kiedy艣 streszczenie tej historyjki na gadu ale nie przypuszcza艂am, 偶e to b臋dzie takie sweeeeeet!! *^_________^* ja siem rozp艂ywam i czekam na dalsze cz臋艣ci^^
Ryoko (Brak e-maila) 15:19 17-02-2006
Nie jeste艣 jedyna Kathy^^ Postaram si臋 naskroba膰 co艣 jak najszybciej^^
Bel e Muir (Brak e-maila) 16:03 28-02-2006
Powiem jedno: chc臋 wi臋cej! Cudowna historia, tylko beta by si臋 przyda艂a... ale to ju偶 szczeg贸艂smiley
Katarina (Brak e-maila) 03:13 06-03-2006
Ca艂kiem niez艂e, ca艂kiem niez艂e... Jestem dopiero na 4-tej cz臋sci, ale nie pog艂am si臋 powstrzyma膰 by si臋 nie wpisa膰smiley Ciekawy pomys艂 z tym opowiadaniem, i postacie z humorem
Katarina2 (Brak e-maila) 03:56 06-03-2006
No i dosz艂am do ko艅ca. Czyta艂o si臋 ca艂kiem mi艂o, chocia偶 wyra藕nie wida膰 inspiracje tw贸rczo艣ci膮 Margit Sandemo ( na przyk艂ad niekt贸re imiona bohater贸w, Lemurowie oczy Svilowie... ) Wydaje mi si臋, 偶e gdyby艣 postara艂a si臋 unika膰 podobnych 'kwiatk贸w' opowiadanie bardzo by na tym zyska艂o. Mimo wszystko czekam na dalsze cz臋sci, bo to bardzo odpr臋偶aj膮ca lektura
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 19:08 10-03-2006
Co ja poradze, 偶e jestem mi艂o艣niczk膮 jej ksi膮偶ek. A zreszt膮 na potrzeby opowiadania po偶yczy艂am sobie nazwy, bo nie mog艂am znale艣膰 艂adniejszych. To chyba nic strasznego?
Katarina (Brak e-maila) 05:48 11-03-2006
"Strasznego" - nie to chyba za du偶e s艂owo, ale mimo wszystko...
Wiesz, ja swego czasu tak偶e by艂am mi艂o艣niczk膮 jej ksi膮偶ek (do tej pory mam w domu chyba wszystkie tomy)i jej tw贸rczo艣膰 tak偶e wywar艂a pewien wp艂yw na moje pisarstwo, ale po偶yczanie sobie na tyle charakterystychnych nazw troch臋 odbiera twojemu opowiadaniu realizmu.
Nie odbieraj tego jako ataku, w 偶adnym wypadku. Po prostu wierz臋 w twoj膮 wyobra藕ni臋 smiley
schensi (Brak e-maila) 14:13 13-03-2006
MOOORE AJ NID MOOOR!!!!!!!! biesz sie dziewczyno do pracy chcesz bym zniecierpliwosci podgryzala sciany?! juz juz do klawiaturki, booooskie az mniam XD slinka cieknie
Yumi (Brak e-maila) 18:39 21-03-2006
to jest wyjebiste ^_^
lollop (lollop@op.pl) 22:51 22-03-2006
bardzo mi si臋 to opko podoba smiley serio smiley byle tak dalej smiley
rewa (Brak e-maila) 18:15 23-03-2006
艢wietne opowiadanie, uwielbiam twoj膮 tw贸rczo艣膰 wprawdzie dopiero wczoraj przeczyta艂am to opowiadanie a to dlatego 偶e wole mocniejsze teksty (N-17, PG-13) mo偶e w dalszy cz臋艣ciach b臋dzie troch臋 ostrzej, historia jest naprawd臋 wci膮gaj膮ca i dobrze si臋 czyta. Jak reszt czekam na dalsze cz臋艣ci, powodzenia w dalszej pracy ( prosz臋 nie zapomni tylko Lovers of music )
Airtnat (Brak e-maila) 23:07 02-04-2006
Ajajaj... Sag膮 inspirowane. I Rama mi tu wrzuci艂a艣 mojego. I w og贸le. O! Ale opowiadanko 艣wietne, jak zreszt膮 wszystkie twoje tek艣cikismiley Ja tu si臋 historii powinnam uczy膰, a jako艣 tak godzinka min臋艂a...
Raven (Brak e-maila) 18:43 04-04-2006
Ryo~! Ravenek Ci臋 uprzejmie prosi! Dopisz co艣 nowego do NA, bo ja tutaj usycham T.T Chcesz mie膰 mnie na sumieniu, chcesz? xP
luc1000 (Brak e-maila) 22:22 03-08-2006
艣wietny pocz膮tek na co艣 wi臋kszego i powa偶niejszego.Swoj膮 drog膮 te偶 jestem mi艂o艣niczk膮 Margit Sandemo,ale fank膮 twoich opowadanek te偶 jestem
Moni_que i Istaril (Brak e-maila) 17:22 23-10-2006
Wi臋cej, wi臋cej prosimy o wiecej tego cudownego opowiadanka ^_-!!
sintesis (Brak e-maila) 23:22 23-10-2006
przeczytalam i jestem zachwycona smiley i oczywiscie pozadam jeszcze wiekszej ilosci twego geniuszu..smiley
(Brak e-maila) 00:00 27-10-2006
ja bym tez proi艂a ak najszbciej o nast臋pna cze艣膰 bo uschne z tej niewiedzy co dalej^-^
asjana (Brak e-maila) 16:50 15-12-2006
super piszesz tylko czemu te czesci sa takie krotkie i jest ich tak malo czekam z niecierpliwoscia na kolejne czesci
Ryoko (Brak e-maila) 15:35 23-12-2006
MA艁O?O.O O matko... No to nie mam wyj艣cia^^'' Trzeba pisa膰 dalej^^
naru (naru89@wp.pl) 23:22 29-12-2006
ja kr贸ciutko...je艣li co艣 jest dobre ( w tym wypadku b.b.b.b.b dobre) to powinno by膰 tego wi臋cej, wi臋cej, wi臋cej i jeszcze raz wi臋cej...tote偶 JA CHCEM WI臉CEJ!! a jestem chora( na g艂ow臋 od urodzenie!!smileysmiley) i osobie chorej si臋 nie odmawiasmileysmiley
Tanpopo (Brak e-maila) 20:39 20-03-2007
艣linotok.... jeszcze
kaika (Brak e-maila) 22:03 25-04-2007
oh, oh oh... aj wont mooooor...!!!!!!
Samotna i on (Brak e-maila) 19:35 30-04-2007
No, ca艂kiem niez艂e... Par臋 takich dziwnych b艂臋d贸w, liter贸wek, braki przeciwnk贸w i inne,,, ale nie慕le. Czekamy na dalsze cz臋sci.
marisa (marisa666@wp.pl) 19:52 16-07-2007
Suuuuuper!!! Kiedy nastepne czesci??
Mosa (Brak e-maila) 19:52 27-07-2007
super opo
a tak na bokutowcale nie przeszkadza艂o by mi gdyby to opowiadanko mia艂oiz 70 cz臋艣ci jest srasznie wci膮gajace oby wiecej takich
Antaryjczyk (Brak e-maila) 17:16 04-08-2007
opowiadanie jest SSSSSSUUUUUPPPPPPPPEEEEEEERRRRRRR!!!!!!!!!!!!! najlepsze jakie do tej pory tu czyta艂em. Nie mog臋 doczeka膰 si臋 nast臋pnych cz臋艣ci, nawet je艣liby mia艂o ich by膰 ze 100...... czekam z niecierpliwo艣ci膮 na ci膮g dalszy.
Aithne (Brak e-maila) 23:40 02-09-2007
mhrrau. chwila przerwy w 艣ledzeniu i ju偶 kilkuodcinkowa niespodzianka. czekam na ci膮g dalszy smiley
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:34 08-09-2007
cz臋sci bedzie du偶o^^ Spoko
bajerancki klub kucyka pony (Brak e-maila) 19:51 24-10-2007
to jest faaaaaajneeeeeeeeee!!! ja chce jeeeeeeeeeszczeeeee!!!
bajerancki klub kucyka ponny (Brak e-maila) 21:24 14-11-2007
by艂abym wdzi臋czna za napisanie dalszego ci膮gu...xD
bubu (Brak e-maila) 19:40 21-01-2008
b臋dzie jaki艣 ci膮g dalszy??
MajaVW (Brak e-maila) 18:04 03-06-2008
Fajne, tylko ze czytam juz chyba ze 3 raz to opo bo jak cos nowego dochodzi, to juz nie wiem co wczesniej bylo...smiley No nic. Ciesze sie, ze jednak postanowilas to kiedys skonczyc...
Viv (Brak e-maila) 16:10 23-06-2008
ojej...
wci膮gaj膮ce szalenie smiley
mam nadziej臋, 偶e nie b臋dziemy musieli d艂ugo czeka膰 na dalsze cz臋艣ci... smiley
Viv (Brak e-maila) 00:12 06-04-2009
smiley fajnie, 偶e si臋 co艣 nowego pojawi艂o smiley (nawet je偶eli po tak d艂ugim czasie...)
Yumi (Brak e-maila) 22:47 08-04-2009
w takim momencie przerwac : O!! Aj hej膰 ju!! A tyle na to czeka艂am smiley
Dodaj komentarz
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa U縴tkownika

Has硂



Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem?
Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.

Zapomniane has硂?
Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze sta艂e, cykliczne projekty



Tu jeste艣my
Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemno艣ci膮 艣ledz臋 Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpud艂a :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, je艣li kto艣 tu zagl膮da i chce wiedzie膰, co porabiam, to mo偶e zajrze膰 do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z r贸偶nych przyczyn staram si臋 by膰 optymist膮, wi臋c b臋d臋 trzyma艂 kciuki 偶eby uda艂o Ci si臋 odtworzy膰 to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro s艂ysze膰, Jash. Wprawdzie nie czyta艂em Twojego opowiadania, ale szkoda, 偶e nie doczeka si臋 ono zako艅膰zenia.

Archiwum