The Cold Desire
   Strona G艂贸wna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsy艂ania prac WYDAWNICTWO
Wrze秐ia 10 2025 13:53:29   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Sk贸rki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
艢CIANA S艁AWY
Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner





Witamy
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
Nowa Atlantyda 17
Si臋 mi opo rozpanoszy艂o, ale to chyba dobrze^^? Cz臋艣膰 17 prosz臋 pa艅stwa.





Par臋 dni po odwiedzinach Ryo, Hoshi zacz膮艂 dziwnie si臋 czu膰. Jego w艂osy zacz臋艂y wraca膰 do normy, ale on sam czu艂 si臋 czasem dziwnie s艂aby. W ko艅cu z ciekawo艣ci zapyta艂 o to Yum臋.
-Nigdy nie chorowa艂em. Zawsze mia艂em ko艅skie zdrowie, a teraz nagle czuj臋 si臋 dziwnie s艂aby...-powiedzia艂, siedz膮c przy kuchennym stole i patrz膮c jak Yuma przygotowuje obiad. Yuma nie pozwala艂 mu pomaga膰 z tego wzgl臋du, 偶e wi臋kszo艣膰 jedzenia znika艂a w trakcie przygotowa艅 posi艂ku. Wola艂 wi臋c sam gotowa膰.
-W sumie mo偶esz odczuwa膰 os艂abienie... Tw贸j organizm przywraca pewne rzeczy do normy. Jak si臋 przyzwyczai, to nie b臋dziesz tego czu艂... Na chorego zreszt膮 nie wygl膮dasz...-powiedzia艂 z sarkazmem w g艂osie, patrz膮c jak srebrnooki ch艂opak poch艂ania chrupki.
-Os艂abienie to jedno...-zacz膮艂 Hoshi. -Ale ja normalnie nie mog臋 si臋 skupi膰 na niczym. Nawet lewitacja mi co艣 nie wychodzi. Nie unios臋 si臋 wy偶ej ni偶 kilka centymetr贸w...
Blondyn popatrzy艂 na niego uwa偶nie. Zaniepokoi艂o go to. Hoshi m贸g艂 mie膰 problemy z energi膮 przy powrocie do normalno艣ci, ale nie do tego stopnia.
"Je艣li w ci膮gu dw贸ch dni nie polepszy si臋 mu, to zabieram go do naszych "medyk贸w" -postanowi艂.
-Yuma...-zacz膮艂 nagle Hoshi s艂odkim g艂osikiem i obj膮艂 m臋偶czyzn臋 w pasie. Przytuli艂 policzek do jego plec贸w.
-A ty co odstawiasz? Zaj臋ty jestem...-j臋kn膮艂 Yuma. -Daj mi sko艅czy膰, bo potem b臋dziesz j臋cza艂 "Kiedy obiad?"...
-M贸g艂by艣 mnie czasem poca艂owa膰...-burkn膮艂 ch艂opak.-A nie tylko robi膰 mi wym贸wki... Czuj臋 si臋 niekochany...-pisn膮艂.
"Wszystkie dobre duchy miejcie lito艣膰 nade mn膮!" -j臋kn膮艂 bia艂ow艂osy w my艣lach. Od艂o偶y艂 n贸偶 na szafk臋 i odwr贸ci艂 si臋 do ch艂opca. Pochyli艂 si臋 i leciutko go poca艂owa艂, ale Hoshi obj膮艂 go mocno za szyj臋 i wci膮gn膮艂 w g艂臋bszy poca艂unek.
-Dzi臋kuj臋.-powiedzia艂 ch艂opiec z u艣miechem. -Smakowa艂o.-doda艂 po chwili.
-Widz臋, 偶e moje t艂umaczenia na nic si臋 nie zda艂y... Mam ci jeszcze raz wyja艣ni膰 twoj膮 pozycj臋 czy co?
-A gadaj sobie! -Hoshi tylko machn膮艂 r臋k膮.-Ja tam swoje wiem!
-Wol臋 nie wiedzie膰, co to obejmuje...-j臋kn膮艂 Yuma i wr贸ci艂 do robienia obiadu.

***************************************

Nast臋pnego dnia Yuma jak co dzie艅 zszed艂 do kuchni. Spodziewa艂 si臋, 偶e jak zwykle zobaczy ju偶 tam ch艂opca, ale ku swojemu zdziwieniu w kuchni nie by艂o nikogo.
"Nawet jemu zdarza si臋 zaspa膰..."-pomy艣la艂 i zrobi艂 sobie mocn膮 kaw臋. Po godzinie postanowi艂 obudzi膰 Hoshiego mimo wszystko.
-Nawet spanie ma swoje granice...-burkn膮艂 wchodz膮c do pokoju ch艂opaka. -M艂ody! -krzykn膮艂.-Czas wstawa膰!
Nie dosta艂 jednak 偶adnej odpowiedzi. Popatrzy艂 tylko na 艂贸偶ko. Hoshi ca艂kowicie zakopa艂 si臋 w po艣ciel. Wida膰 by艂o jedynie kilka br膮zowo-rudych kosmyk贸w w艂os贸w. Yuma pokr臋ci艂 g艂ow膮 z nie dowierzeniem. Podszed艂 do 艂贸偶ka i jednym ruchem 艣ci膮gn膮艂 z ch艂opca ko艂dr臋, a w nast臋pnej chwili odskoczy艂 do ty艂u. Po chwili jednak podszed艂 ponownie i dotkn膮艂 d艂oni膮 twarzy i d艂oni ch艂opca. By艂y gor膮ce. Dotykanie ich a偶 parzy艂o. Ca艂e cia艂o ch艂opca by艂o nienaturalnie rozpalone, a policzki ch艂opca przypomina艂y czerwone plamy po oparzeniach. Oddech Hoshiego by艂 kr贸tki i szybki, tak jakby brakowa艂o mu powietrza.
-Jak to si臋 mog艂o sta膰...?-j臋kn膮艂 Yuma. Przypomnia艂 sobie jak ch艂opiec m贸wi艂 mu poprzedniego dnia, 偶e ma problem z energi膮.
Yuma od razu pozna艂 "Czerwon膮 gor膮czk臋". By艂a to jedyna choroba, kt贸ra mog艂a ich zabi膰. Wielkie pok艂ady energii zosta艂y przyblokowane i dochodzi艂o do ich magazynowania. Nie mog膮c si臋 wyzwoli膰, zatrzymana energia zaczyna艂a w ko艅cu szuka膰 uj艣cia i dochodzi艂o do nadwyr臋偶eniem.
-Przecie偶 s膮 szczepionki...-j臋kn膮艂 Yuma. -Och nie...-przypomnia艂 sobie, 偶e przecie偶 Hoshi nie by艂 szczepiony na "czerwon膮 gor膮czk臋".
Yuma jednym susem dopad艂 do telefonu i wybra艂 numer Marca. Po kr贸tkiej chwili us艂ysza艂 g艂os:
-Tak?
-Marco? Czemu nie dobierasz od razu?!!!
-Yuma...?-Marco by艂 szczerze zaskoczony.-Odebra艂em po dw贸ch sygna艂ach... Ch艂opie, co jest?
-Chodzi o Ileo...-zacz膮艂 Yuma nerwowym g艂osem.
-Co艣 si臋 sta艂o? -zaniepokoi艂 si臋 Marco.
-On ma "Czerwon膮 gor膮czk臋"...
Po drugiej stronie zapad艂a cisza.
-Yuma... To jest niemo偶liwe... Przecie偶 dzieci s膮 na to szczepione...
-Wiem! -przerwa艂 mu gwa艂townie blondyn.-Ale przypomnij sobie, co si臋 sta艂o. On nie by艂 szczepiony. Sk贸r臋 ma tak rozognion膮, 偶e a偶 mo偶na si臋 poparzy膰!
-Ju偶 tam kogo艣 wysy艂am. Za kilka minut zjawi膮 si臋 medycy. Do zobaczenia.
Yuma nerwowo od艂o偶y艂 s艂uchawk臋. Teraz m贸g艂 jedynie czeka膰.
Po oko艂o 10 minutach zjawi艂o si臋 dw贸ch medyk贸w, kt贸rym wystarczy艂 rzut oka na ch艂opca 偶eby stwierdzi膰, 偶e trzeba go zabra膰 do g艂贸wnej siedziby. Przez ca艂膮 drog臋 Yuma siedzia艂 jak na szpilkach, podczas, gdy medycy podawali ch艂opcu jakie艣 leki.
W pa艂acyku natychmiast zabrano nieprzytomnego ch艂opca do skrzyd艂a szpitalnego. Teraz wszyscy mogli jedynie czeka膰.
Blondyn siedzia艂 w jednym z pokoi w towarzystwie krewnych. Nikt nie m贸g艂 poj膮膰, jak to si臋 sta艂o, 偶e ch艂opiec nie dosta艂 szczepionki natychmiast po urodzeniu razem z innymi szczepieniami. Ale te偶 nikt nie m贸g艂 przewidzie膰 tego, co si臋 sta艂o tydzie艅 po narodzinach ch艂opca.
Dopiero po kilku godzinach jeden z medyk贸w wszed艂 do pokoju. Wyraz twarzy mia艂 dziwny.
-Za dobrze nie jest...-powiedzia艂 od razu.-Wida膰, 偶e jego organizm walczy艂 z tym ju偶 od jakiego艣 czasu, ale... C贸偶... Nastawcie si臋, 偶e by膰 mo偶e to nie wystarczy...
-Czyli, 偶e co...?-spyta艂 Takuto.
-Je艣li ta gor膮czka nie spadnie w przeci膮gu 2 najbli偶szych dni to... Nic ju偶 nie b臋dziemy w stanie zrobi膰...
Zapad艂a d艂uga, niczym niezm膮cona cisza...


part 17 C.D.N.














Komentarze
wielkamorda dnia pa糳ziernika 16 2011 22:23:33
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

Schensi (Brak e-maila) 22:18 06-10-2004
ciiiiiiiiiiiiudo ^^
Luz (Brak e-maila) 21:33 09-10-2004
cudo.. ale co艣 ma艂o tego cuda^^
Kathy (kathy15poczta.onet.pl) 12:55 26-10-2004
suuuuuper!!!Ale czekam na dalsze cz臋艣ci...d艂ugo czekam...za d艂ugo czekam...ja nerwicy dostaj臋 jak tego nie czytam^^
lollop (Brak e-maila) 22:20 20-11-2004
czekam z ut臋sknieniem na dalsze cz臋艣ci!!!!!!!
aisyp (Brak e-maila) 17:46 06-01-2005
dopiero zaczynam czyta膰, ale to tak podniecaj膮ce, 偶e poprosze o nast臋pne tego cz臋艣ci... wog贸le twoje opo s膮 super... tak dalej
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:25 15-01-2005
Kolejna cz臋艣膰 ju偶 jest prawie gotowa do wys艂ania^^ Ciesz臋 si臋, 偶e si臋 wam tak podoba^^
YuMi. (Brak e-maila) 21:42 17-11-2005
a ja na nia czekam z nicierpliwoscia^^ prawir rok minal i nie ma wiecej... =.=" musi byc!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 21:15 18-11-2005
Ja ju偶 dawno wys艂a艂am kilka cz臋艣ci i jak wida膰 w ko艅cu si臋 pojawi艂y^^ Nied艂ugo kilka nowych cz臋艣ci, kt贸re ju偶 sa gotowe do wys艂ania^^
Linda (Brak e-maila) 14:44 26-12-2005
Czytalam to jakis czas temu - kiedy mialo 1 rozdzial czy cos w tym stylu, wiec tak patrze 10...najpierw zastanowienie sie"o czym toto bylo?" pozniej "eee...moze to jakies nowe opo?", po czym powrot do konca pierwszego(niezawodny sposob made by Linda, czasami(zawsze) nie pamietam o czy, sa opa(zdarza sie ze nawet nie wiem, czy to istnialo czy nie)to patrze na koniec rozdzialu pierszego lub drugiego i od razu wiem ^o^....dobra, bede czytac reszte(9 rozdzialow - rodzina mnie wyklnie, a brat przeklnie)
nicraM (Brak e-maila) 17:04 18-01-2006
Swietne! Mam nadzieje, ze C.d. nastapi ??:>
Kathy (Brak e-maila) 22:29 15-02-2006
mruuuuuuu...ja jush dosta艂am kiedy艣 streszczenie tej historyjki na gadu ale nie przypuszcza艂am, 偶e to b臋dzie takie sweeeeeet!! *^_________^* ja siem rozp艂ywam i czekam na dalsze cz臋艣ci^^
Ryoko (Brak e-maila) 15:19 17-02-2006
Nie jeste艣 jedyna Kathy^^ Postaram si臋 naskroba膰 co艣 jak najszybciej^^
Bel e Muir (Brak e-maila) 16:03 28-02-2006
Powiem jedno: chc臋 wi臋cej! Cudowna historia, tylko beta by si臋 przyda艂a... ale to ju偶 szczeg贸艂smiley
Katarina (Brak e-maila) 03:13 06-03-2006
Ca艂kiem niez艂e, ca艂kiem niez艂e... Jestem dopiero na 4-tej cz臋sci, ale nie pog艂am si臋 powstrzyma膰 by si臋 nie wpisa膰smiley Ciekawy pomys艂 z tym opowiadaniem, i postacie z humorem
Katarina2 (Brak e-maila) 03:56 06-03-2006
No i dosz艂am do ko艅ca. Czyta艂o si臋 ca艂kiem mi艂o, chocia偶 wyra藕nie wida膰 inspiracje tw贸rczo艣ci膮 Margit Sandemo ( na przyk艂ad niekt贸re imiona bohater贸w, Lemurowie oczy Svilowie... ) Wydaje mi si臋, 偶e gdyby艣 postara艂a si臋 unika膰 podobnych 'kwiatk贸w' opowiadanie bardzo by na tym zyska艂o. Mimo wszystko czekam na dalsze cz臋sci, bo to bardzo odpr臋偶aj膮ca lektura
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 19:08 10-03-2006
Co ja poradze, 偶e jestem mi艂o艣niczk膮 jej ksi膮偶ek. A zreszt膮 na potrzeby opowiadania po偶yczy艂am sobie nazwy, bo nie mog艂am znale艣膰 艂adniejszych. To chyba nic strasznego?
Katarina (Brak e-maila) 05:48 11-03-2006
"Strasznego" - nie to chyba za du偶e s艂owo, ale mimo wszystko...
Wiesz, ja swego czasu tak偶e by艂am mi艂o艣niczk膮 jej ksi膮偶ek (do tej pory mam w domu chyba wszystkie tomy)i jej tw贸rczo艣膰 tak偶e wywar艂a pewien wp艂yw na moje pisarstwo, ale po偶yczanie sobie na tyle charakterystychnych nazw troch臋 odbiera twojemu opowiadaniu realizmu.
Nie odbieraj tego jako ataku, w 偶adnym wypadku. Po prostu wierz臋 w twoj膮 wyobra藕ni臋 smiley
schensi (Brak e-maila) 14:13 13-03-2006
MOOORE AJ NID MOOOR!!!!!!!! biesz sie dziewczyno do pracy chcesz bym zniecierpliwosci podgryzala sciany?! juz juz do klawiaturki, booooskie az mniam XD slinka cieknie
Yumi (Brak e-maila) 18:39 21-03-2006
to jest wyjebiste ^_^
lollop (lollop@op.pl) 22:51 22-03-2006
bardzo mi si臋 to opko podoba smiley serio smiley byle tak dalej smiley
rewa (Brak e-maila) 18:15 23-03-2006
艢wietne opowiadanie, uwielbiam twoj膮 tw贸rczo艣膰 wprawdzie dopiero wczoraj przeczyta艂am to opowiadanie a to dlatego 偶e wole mocniejsze teksty (N-17, PG-13) mo偶e w dalszy cz臋艣ciach b臋dzie troch臋 ostrzej, historia jest naprawd臋 wci膮gaj膮ca i dobrze si臋 czyta. Jak reszt czekam na dalsze cz臋艣ci, powodzenia w dalszej pracy ( prosz臋 nie zapomni tylko Lovers of music )
Airtnat (Brak e-maila) 23:07 02-04-2006
Ajajaj... Sag膮 inspirowane. I Rama mi tu wrzuci艂a艣 mojego. I w og贸le. O! Ale opowiadanko 艣wietne, jak zreszt膮 wszystkie twoje tek艣cikismiley Ja tu si臋 historii powinnam uczy膰, a jako艣 tak godzinka min臋艂a...
Raven (Brak e-maila) 18:43 04-04-2006
Ryo~! Ravenek Ci臋 uprzejmie prosi! Dopisz co艣 nowego do NA, bo ja tutaj usycham T.T Chcesz mie膰 mnie na sumieniu, chcesz? xP
luc1000 (Brak e-maila) 22:22 03-08-2006
艣wietny pocz膮tek na co艣 wi臋kszego i powa偶niejszego.Swoj膮 drog膮 te偶 jestem mi艂o艣niczk膮 Margit Sandemo,ale fank膮 twoich opowadanek te偶 jestem
Moni_que i Istaril (Brak e-maila) 17:22 23-10-2006
Wi臋cej, wi臋cej prosimy o wiecej tego cudownego opowiadanka ^_-!!
sintesis (Brak e-maila) 23:22 23-10-2006
przeczytalam i jestem zachwycona smiley i oczywiscie pozadam jeszcze wiekszej ilosci twego geniuszu..smiley
(Brak e-maila) 00:00 27-10-2006
ja bym tez proi艂a ak najszbciej o nast臋pna cze艣膰 bo uschne z tej niewiedzy co dalej^-^
asjana (Brak e-maila) 16:50 15-12-2006
super piszesz tylko czemu te czesci sa takie krotkie i jest ich tak malo czekam z niecierpliwoscia na kolejne czesci
Ryoko (Brak e-maila) 15:35 23-12-2006
MA艁O?O.O O matko... No to nie mam wyj艣cia^^'' Trzeba pisa膰 dalej^^
naru (naru89@wp.pl) 23:22 29-12-2006
ja kr贸ciutko...je艣li co艣 jest dobre ( w tym wypadku b.b.b.b.b dobre) to powinno by膰 tego wi臋cej, wi臋cej, wi臋cej i jeszcze raz wi臋cej...tote偶 JA CHCEM WI臉CEJ!! a jestem chora( na g艂ow臋 od urodzenie!!smileysmiley) i osobie chorej si臋 nie odmawiasmileysmiley
Tanpopo (Brak e-maila) 20:39 20-03-2007
艣linotok.... jeszcze
kaika (Brak e-maila) 22:03 25-04-2007
oh, oh oh... aj wont mooooor...!!!!!!
Samotna i on (Brak e-maila) 19:35 30-04-2007
No, ca艂kiem niez艂e... Par臋 takich dziwnych b艂臋d贸w, liter贸wek, braki przeciwnk贸w i inne,,, ale nie慕le. Czekamy na dalsze cz臋sci.
marisa (marisa666@wp.pl) 19:52 16-07-2007
Suuuuuper!!! Kiedy nastepne czesci??
Mosa (Brak e-maila) 19:52 27-07-2007
super opo
a tak na bokutowcale nie przeszkadza艂o by mi gdyby to opowiadanko mia艂oiz 70 cz臋艣ci jest srasznie wci膮gajace oby wiecej takich
Antaryjczyk (Brak e-maila) 17:16 04-08-2007
opowiadanie jest SSSSSSUUUUUPPPPPPPPEEEEEEERRRRRRR!!!!!!!!!!!!! najlepsze jakie do tej pory tu czyta艂em. Nie mog臋 doczeka膰 si臋 nast臋pnych cz臋艣ci, nawet je艣liby mia艂o ich by膰 ze 100...... czekam z niecierpliwo艣ci膮 na ci膮g dalszy.
Aithne (Brak e-maila) 23:40 02-09-2007
mhrrau. chwila przerwy w 艣ledzeniu i ju偶 kilkuodcinkowa niespodzianka. czekam na ci膮g dalszy smiley
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:34 08-09-2007
cz臋sci bedzie du偶o^^ Spoko
bajerancki klub kucyka pony (Brak e-maila) 19:51 24-10-2007
to jest faaaaaajneeeeeeeeee!!! ja chce jeeeeeeeeeszczeeeee!!!
bajerancki klub kucyka ponny (Brak e-maila) 21:24 14-11-2007
by艂abym wdzi臋czna za napisanie dalszego ci膮gu...xD
bubu (Brak e-maila) 19:40 21-01-2008
b臋dzie jaki艣 ci膮g dalszy??
MajaVW (Brak e-maila) 18:04 03-06-2008
Fajne, tylko ze czytam juz chyba ze 3 raz to opo bo jak cos nowego dochodzi, to juz nie wiem co wczesniej bylo...smiley No nic. Ciesze sie, ze jednak postanowilas to kiedys skonczyc...
Viv (Brak e-maila) 16:10 23-06-2008
ojej...
wci膮gaj膮ce szalenie smiley
mam nadziej臋, 偶e nie b臋dziemy musieli d艂ugo czeka膰 na dalsze cz臋艣ci... smiley
Viv (Brak e-maila) 00:12 06-04-2009
smiley fajnie, 偶e si臋 co艣 nowego pojawi艂o smiley (nawet je偶eli po tak d艂ugim czasie...)
Yumi (Brak e-maila) 22:47 08-04-2009
w takim momencie przerwac : O!! Aj hej膰 ju!! A tyle na to czeka艂am smiley
Dodaj komentarz
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa U縴tkownika

Has硂



Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem?
Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.

Zapomniane has硂?
Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze sta艂e, cykliczne projekty



Tu jeste艣my
Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemno艣ci膮 艣ledz臋 Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpud艂a :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, je艣li kto艣 tu zagl膮da i chce wiedzie膰, co porabiam, to mo偶e zajrze膰 do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z r贸偶nych przyczyn staram si臋 by膰 optymist膮, wi臋c b臋d臋 trzyma艂 kciuki 偶eby uda艂o Ci si臋 odtworzy膰 to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro s艂ysze膰, Jash. Wprawdzie nie czyta艂em Twojego opowiadania, ale szkoda, 偶e nie doczeka si臋 ono zako艅膰zenia.

Archiwum