艢CIANA S艁AWY | Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner


|
|
Witamy |
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
|
Dziejopis Ashan 1 |
Dodatkowe informacje: (opisy zapo偶yczone ze strony o grze)
- Alaron - Wszystkie Elfy wielbi膮 ide臋 Harmonii, Alaron nawet swoich wrog贸w postrzega艂 jako niezb臋dnych i godnych szacunku. I o ile w skali wszech艣wiata mo偶e to by膰 ca艂kiem niez艂a filozofia, to powoduje sporo k艂opot贸w, gdy w贸dz przebacza i okazuje mi艂osierdzie wrogom. Na szcz臋艣cie Alaron, rozumiej膮c polityczn膮 konieczno艣膰 zniszczenia nieprzyjaci贸艂 w celu ochrony kr贸lestwa, stara si臋 unika膰 takich decyzji kiedy to tylko mo偶liwe.

Girlaen - Ponury i niezwykle wra偶liwy w kwestiach dotycz膮cych honoru, Gilraen trenowa艂 przez d艂ugi czas elfick膮 sztuk臋 szermierki. Sta艂 si臋 znanym mistrzem ostrza i obecnie jest wybitnym nauczycielem sztuki Ta艅ca Wojennego. Jego precyzja, dyscyplina i determinacja udziela si臋 cz臋sto oddzia艂om, kt贸rymi dowodzi. Nie bez znaczenia jest r贸wnie偶 trening, kt贸ry jednostki przechodz膮 pod czujnym okiem Gilraena.

Talanar - by艂 jedynym, kt贸ry prze偶y艂 brutalny atak w Dniu 艁ez Ognia. Widok setek martwych towarzyszy nape艂ni艂 m艂odego wojownika niepohamowan膮 w艣ciek艂o艣ci膮, kt贸ra do dzi艣 odzywa si臋 za ka偶dym razem, gdy widzi jak gin膮 sojusznicy. Jego ch臋膰 zemsty jest tak wielka, 偶e udziela si臋 tym, kt贸rzy s膮 w pobli偶u; im wi臋cej jego oddzia艂 straci ludzi, tym bardziej zajadle walczy.
- Tancerz Ostrzy
Dodatkowe informacje: Kr贸tki wst臋p, czyli co dzia艂o si臋 na d艂ugo przed akcj膮 opowiadania:
POCZ膭TKI 艢WIATA
CZASY MITYCZNE:
Rok nieznany: „Mit o Tworzeniu”
Pustka. Kosmiczny wybuch. Narodziny bli藕niaczych smok贸w: Chaosu (Urgash) i Porz膮dku (Asha).
Rok nieznany: „Stworzenie 艢wiata oraz narodziny Smok贸w 呕ywio艂贸w”
Smok Porz膮dku tworzy 艣wiat oraz daje 偶ycie Smokom 呕ywio艂贸w.
Rok nieznany: „Stworzenie Pierwotnych Ras”
Pierwotne rasy zostaj膮 stworzone, by s艂u偶y膰 Smokom 呕ywio艂贸w.
Rok nieznany: „Wojna mi臋dzy pierwszymi bli藕niakami: Koniec Czas贸w Mitycznych”
Czasy Mityczne ko艅cz膮 si臋 wojn膮 pomi臋dzy smoczymi bli藕ni臋tami. Walka toczy si臋 poza wszelk膮 rzeczywisto艣ci膮.
Smok Chaosu zostaje wygnany, jednak udaje mu si臋 zachowa膰 偶ycie. Zostaje uwi臋ziony w ognistym j膮drze planety, natomiast jego poplecznicy zostaj膮 odes艂ani poza 艣wiat materialny.
Smok Porz膮dku, os艂abiony walk膮, osadza swe cia艂o wewn膮trz ksi臋偶yca, by tam odpocz膮膰 i uleczy膰 rany.
WIEK ANTYCZNY:
Rok nieznany: „Pierwotne Wojny”
Anio艂y rozpoczynaj膮 swoj膮 krucjat臋.
Pierwotne rasy cierpi膮 straszliwe m臋ki, na skutek ogromnego zniszczenia.
Pierwsze cywilizacje Elf贸w oraz ich kr贸lestwa, zostaj膮 ca艂kowicie zmiecione z powierzchni ziemi.
Pierwotne Smoki zostaj膮 zapomniane, natomiast Smoki 呕ywio艂贸w wci膮偶 trwaj膮 w wielkim uwielbieniu i powszechnej czci.
Demony korzystaj膮c z chaosu, jaki zala艂 ca艂y 艣wiat, planuj膮 pierwsze podboje. Kryj膮c si臋 w niezamieszka艂ych krainach, powoli umacniaj膮 si臋 w sile.
Po Pierwotnych Wojnach nadchodz膮 Lata Si贸dmego Smoka...
ROZDZIA艁 I
„Powr贸t”
952 Rok Si贸dmego Smoka
– Wreszcie dom – westchn膮艂 z ulg膮 Talanar, 艣redniego wzrostu Elf, o bujnej, ognisto-rudej czuprynie, zaczesanej w nieregularne warkocze.
Obok niego zatrzyma艂 si臋 nieco wy偶szy szpiczastouchy. Jego br膮zowe w艂osy by艂y puszczone lu藕no, ponura mina 艣wiadczy艂a o g艂臋bokim zamy艣leniu.
– M艣cicielu Girlaenie, czy co艣 ciebie trapi? – Talanar spojrza艂 bystrymi oczyma w oblicze swego towarzysza.
– Nie jeste艣my ju偶 na wojnie, nasta艂y czasy pokoju... zwracaj si臋 do mnie per Mistrzu – zamilk艂 na chwil臋. – Tak, jak zwykle w akademii.
– Oczywi艣cie, Mistrzu.
– Martwi mnie Szary Sojusz.
– Och... – Talanar w mgnieniu oka spowa偶nia艂. Sprawy polityczne by艂y dla niego szczeg贸lnie dra偶liwe, a zw艂aszcza te zwi膮zane z przelewem krwi na polu bitwy.
– Przekl臋te Pi膮te Za膰mienie – kontynuowa艂 Girlaen. – Czy te Demony nie mog膮 zostawi膰 艣wiata w spokoju? Czy dla nich za trudnym jest 偶ycie w harmonii? – pokr臋ci艂 z niedowierzaniem g艂ow膮. Musia艂 w ko艅cu pozby膰 si臋 cho膰by cz臋艣ci gniewu zwi膮zanego z gatunkiem piekielnych istot. – W ka偶dym razie, Imperator Aleksiej Gryf odszed艂. Jego miejsce na tronie zaj膮艂 kto? Sze艣cioletni ch艂opczyk.
– Ju偶 siedmioletni, Nikolaj – podsun膮艂 Talanar przepu艣ciwszy wy偶szego rang膮 Elfa w bramie.
Przeszli przez wrota Areny Ta艅ca Wojennego. By艂a to pot臋偶na budowla, wzniesiona na planie ko艂a, niczym koloseum. Wysokie mury zaopatrzone w liczne korytarze, komnaty, akademik oraz sale treningowe, mie艣ci艂y w sobie spory dziedziniec. Ten zawiera艂 ogromn膮 aren臋 do praktyk – u偶ywan膮 te偶 podczas pokaz贸w – otoczon膮 przez mniejsze placyki dla niewielkich grupek student贸w. Ca艂y dziedziniec otacza艂y trybuny.
– Dok艂adnie. Nie wiem jak ty, bracie, ale mi nie podoba si臋 ta sytuacja. Nasze przymierze z lud藕mi mo偶e szybko wyparowa膰 przez tego Nikolaja.
– S膮dz臋, 偶e doradcy dobrze pokieruj膮 tym ch艂opcem.
– Miejmy nadziej臋.
Id膮c g艂贸wnym korytarzem milczeli. Wspi臋li si臋 po schodach na dach muru, sk膮d z rado艣ci膮 zacz臋li rozgl膮da膰 si臋 po okolicy. Po kilkunastu latach wojny wr贸cili do swej ojczyzny, do Irollanu – kr贸lestwa Le艣nego Labiryntu – nakre艣lonego na mapach po p贸艂nocno-zachodniej stronie kontynentu Ashan. Terytoria Irollanu nale偶a艂o do najbardziej zalesionych i nieodkrytych miejsc na ziemi. W 艣rodku puszczy ros艂y drzewa, kt贸re pami臋ta艂y pocz膮tki stworzenia 艣wiata. Wiedz臋 o tych czasach przej臋艂y starsze Enty, lecz te, rzadko kiedy dzieli艂y si臋 sw膮 m膮dro艣ci膮.
Kraina Elf贸w by艂a miejscem s艂abo znanym przez inne rasy. Dopiero kr贸l Alaron, po obj臋ciu tronu w siedemset pi臋膰dziesi膮tym sz贸stym Roku Si贸dmego Smoka, rozpocz膮艂 odbudowywanie starych kontakt贸w, zniszczonych na co poniekt贸rych wojnach. Zjedna艂 sobie przychylno艣膰 Mag贸w ze Srebrnych Miast pomagaj膮c im w starciach z Nekromantami.
Girlaen wraz z Talanarem w ciszy, dog艂臋bnie pogr膮偶eni w rozmy艣laniach, wpatrywali si臋 w jak偶e znajome widoki. Ze szczytu muru, na kt贸rym si臋 znajdowali, rozpo艣ciera艂a si臋 cudowna panorama Shataguy – stolicy kr贸lestwa. Wysokie, niemasywne, wr臋cz kruche w swej konstrukcji budowle. Ka偶da ozdobiona fiku艣nym dachem o szpiczastej formie, w barwie dojrza艂ych rzodkiewek. 艢ciany kondygnacji utrzymywa艂y si臋 w tonach br膮zu i niekiedy ciep艂ych piaskowych odcieni. Co ciekawe, wi臋kszo艣膰 domostw czy instytucji mie艣ci艂a swe fundamenty w grubych korzeniach pot臋偶nego drzewa, a tak偶e by艂a nimi opleciona. Masywny pie艅 utrzymywa艂 bogat膮 koron臋 ga艂臋zi. U swej podstawy rozk艂ada艂 szerokie korzenie. Te jakby wedle w艂asnego 偶yczenia nie zatapia艂y si臋 od razu w ziemi, jak rosn膮膰 powinny, wybiega艂y konarami nad fos膮, uk艂ada艂y si臋 w niezgrabne 艂uki i dopiero w znacznej odleg艂o艣ci od g艂贸wnego pnia chowa艂y w gruncie.
Elfy podziwia艂y pi臋kno tego wspania艂ego drzewa – pe艂ni膮cego funkcj臋 pa艂acu Alarona.
– Robi si臋 p贸藕no. – Girlaen wspar艂 si臋 d艂o艅mi o murek i ostatni raz rzuci艂 okiem na miasto. – Udam si臋 na spoczynek, jutro rozpoczynam szkolenie Tancerzy.
– Ju偶 jutro? – zdziwi艂 si臋 rudy.
– Tak. Przez te kilka lat mojej nieobecno艣ci pewnie poziom podupad艂, poza tym dotar艂y do mnie wie艣ci o wielu nowych zg艂oszeniach.
– Co jak co, ale na brak rekrut贸w nigdy nie narzekali艣my.
Ruszyli w stron臋 kwater.
– Talanarze, kiedy ty zaczniesz trenowa膰? – zagadn膮艂 M艣ciciel.
– Wiesz, Mistrzu, postanowi艂em zrobi膰 wolne przez kilka dni. S膮dz臋, 偶e ja, jak i moje ostrza, mo偶emy darowa膰 sobie 膰wiczenia.
– Ale mi chodzi o to – rzek艂 cierpliwie Girlaen – kiedy b臋dziesz trenowa膰 uczni贸w.
Talanar zatrzyma艂 si臋 raptownie.
– Mistrzu? – spojrza艂 ze zdumieniem w br膮zowe oczy Elfa.
– Bracie, jeste艣 ju偶 na tyle do艣wiadczony w boju... a tak偶e – po艂o偶y艂 d艂o艅 na ramieniu m艂odszego Elfa – twoja ranga jest ju偶 na do艣膰 wysokim poziomie. Jak m贸g艂bym nie zezwoli膰 na to stanowisko? Kr贸l ju偶 o tym wie.
– Mistrzu, ja... – rudy wojownik nie potrafi艂 okaza膰 wdzi臋czno艣ci jak膮 czu艂 w tej chwili. Od zawsze marzy艂, by sta膰 si臋 najlepszym Tancerzem. By ka偶dy Elf zerka艂 na niego z szacunkiem i podziwia艂 go. Bycie nauczycielem w Akademii Ta艅ca Wojennego by艂o r贸wnoznaczne z odpowiednim mu stopniem M艣ciciela w armii. Dlatego, jako Mistrz i M艣ciciel w jednej osobie by艂 naprawd臋 kim艣.
– Mistrzu Talanarze – Girlaen sk艂oni艂 z powag膮 g艂ow臋 i u艣cisn膮wszy mocniej rami臋 rudego oddali艂 si臋.
|
|
Komentarze |
dnia kwietnia 28 2012 02:45:39
niby swiat jako tako nakreslony, ale samej historii troszke tu za malo? wiem, ze to dopero 1 chapter, ale jakis taki..krociutki? nie wiem, mimo wszystko czekam na ciag dalszy  |
dnia kwietnia 28 2012 22:26:31
Aaaa Huurre! Mam rozumie膰, 偶e b臋dziesz kontynuowa膰 to opowiadanie? :3 ja si臋 bardzo ciesz臋 ^__^ |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem? Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.
Zapomniane has硂? Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze sta艂e, cykliczne projekty

|
Tu jeste艣my | Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰

|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|