The Cold Desire
   Strona G艂贸wna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsy艂ania prac WYDAWNICTWO
Wrze秐ia 10 2025 13:58:59   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Sk贸rki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
艢CIANA S艁AWY
Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner





Witamy
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
Tylko m贸j 2
2

Dzie艅 Szekspira...W dniu, w kt贸rym wszystko si臋 zacz臋艂o.
W g贸r臋 wzbi艂a si臋 salwa braw. Tomek nie mia艂 偶adnych w膮tpliwo艣ci, 偶e to w艂a艣nie ,,Romeo i Julia" zajmie pierwsze miejsce w konkursie teatralnym.
Basia uwiesi艂a si臋 Teofila jak przylepa, ca艂uj膮c go w policzek. Tomek a偶 zadr偶a艂 na ten widok, odwracaj膮c natychmiast wzrok.
-Hej!- zawo艂a艂 do niego, sapi膮c troch臋- Skoczymy si臋 czego艣 napi膰?
Pokiwa艂 g艂ow膮.
-By艂e艣 艣wietny- powiedzia艂, s膮cz膮c powoli col臋.
-Wiem.
Tomek z zaskoczeniem przyjrza艂 si臋 jego twarzy. Nie pasowa艂a do niego ta pewno艣膰 siebie, to 艣mia艂e spojrzenie. Tak jakby przedrze藕nia艂 swojego brata. Teofil roze艣mia艂 si臋 z Tomka, nic na to nie m贸wi膮c.
-Musz臋 zrzuci膰 z siebie te 艂aszki i wr贸ci膰 odebra膰 nagrod臋.
-Teofilku!!!- zawo艂a艂 kto艣 za nimi.- M贸j ty Romeo! Gdzie nam uciek艂e艣? Szuka艂y艣my ci臋.
Do stolika dosiad艂a si臋 Basia z dwiema kole偶ankami, kt贸rych imiona nie warte by艂y zapami臋tania. Tomek nawet nie uni贸s艂 na nie oczu.
-Cze艣膰 Tomek- us艂ysza艂 figlarnie swoje imi臋.
-Czee...
-Postawi膰 co艣 do picia?- zaproponowa艂 ochoczo przyjaciel.
-Z przyjemno艣ci膮 wezm臋 to, co ty.
Teofil wsta艂, zostawiaj膮c ich przez chwil臋 samych. Od razu wszystkie oczy wbi艂y si臋 w Tomka.
-No jak tam?
-Co?- Uni贸s艂 na nie znudzone spojrzenie ozi臋b艂ego drania. Dziewczyny zawsze si臋 wtedy zniech臋ca艂y i onie艣miela艂y. Ale Basia by艂a tward膮 sztuk膮.
Rozci膮gn臋艂a usta w u艣miech. Przypomina艂a marmurowy posag.
-Za tydzie艅 wielki mecz. Zn贸w nas ol艣nisz?
Westchn膮艂, zerkaj膮c od niechcenia na zegarek.
-Pewnie tak- odpowiedzia艂, staraj膮c si臋, by brzmia艂o to zarozumiale.
U艣miech Basi pog艂臋bi艂 si臋. Nieoczekiwanie zacisn臋艂a swoj膮 d艂o艅 na jego ramieniu, co podzia艂a艂o na ch艂opaka jak zimny prysznic. Tomek drgn膮艂, przeszywszy j膮 swoimi intensywnymi, metalicznymi oczami.
-Du偶o trenujesz? Masz 艂adnie zbudowan膮 sylwetk臋...- Zacisn臋艂a mocniej palce.
Tomek z pocz膮tku wpatrywa艂 si臋 w ni膮 oszo艂omiony, by pokr贸tce wybuchn膮膰 gromkim 艣miechem. Czy偶by chcia艂a go z艂ama膰? Onie艣mieli膰? Pr贸偶ne starania.
Reszta dziewcz膮t sp艂oni艂a si臋.
-Czego wam tak weso艂o?- zapyta艂 Teofil, podaj膮c napoje.
-Pr贸buj臋 zagi膮膰 twojego przyjaciela, ale on jest odporny na moje zaloty...- powiedzia艂a niby smutno- Czy偶by by艂a ju偶 taka, co mnie ubieg艂a?- Spojrza艂a na Tomka, przysuwaj膮c si臋 bli偶ej.
Teofil zmiesza艂 si臋, nieporadnie rozlewaj膮c col臋. Tomek wytar艂 stolik z twarz膮 nie wyra偶aj膮c膮 偶adnych emocji. W pewnej jednak chwili poczu艂 si臋 obserwowany przez przyjaciela. Pos艂a艂 mu pytaj膮ce spojrzenie, ale Teofil odwr贸ci艂 szybko twarz.
-Wznie艣my toast za nasze zwyci臋stwo!!- zawo艂a艂a do Teofila. Nadal mieli na sobie stroje i wygl膮dali ze sob膮 bardzo romantycznie. Tomka uk艂u艂y zazdro艣膰 i 偶al.
Poderwali si臋 w g贸r臋. Oczy przyjaciela jeszcze nigdy tak nie iskrzy艂y. Wygl膮da艂 tak cudnie, 偶e a偶 bola艂o.
-Zwyci臋stwo, do kt贸rego najwi臋cej przyczyni艂 si臋 m贸j przyjaciel Teofil i chyba nie ma tu 偶adnych obiekcji?
Basia zerkn臋艂a na niego zezem:
-A ja my艣la艂am, 偶e to dzi臋ki temu mojemu seksownemu stroju Julii! Czy偶bym by艂a tylko ozdob膮 Romeo? Czy偶by ten dekolt nie robi艂 wra偶enia?
-Ucisz si臋 wreszcie- przerwa艂a jej przyjaci贸艂ka, zakrywaj膮c usta protestuj膮cej Basi.
-Z pewno艣ci膮 oczy pod膮偶a艂y za Juli膮, ale nie str贸j wywo艂a艂 takie poruszenie... Rola Julii jest jak stworzona dla ciebie.- Na jego usta wst膮pi艂 ledwo dostrzegalny u艣miech, a twarz nabra艂a tajemniczego wyrazu, kt贸ry jako艣 zaniepokoi艂 Tomka.
-Tak my艣lisz?- Chwilk臋 jakby si臋 zmiesza艂a, by po chwili wybuchn膮膰:- No pewnie, 偶e tak!!
Warkocz dziewczyny ch艂osn膮艂 Tomka w twarz. Spojrza艂a na niego:
-Te偶 tak uwa偶asz?
-Nie- odpowiedzia艂 z okrutn膮 szczero艣ci膮.
-Dra艅- wypali艂a, udaj膮c nad膮sanie.
M贸g艂by jednak przysi膮c, 偶e dostrzeg艂 przelotny grymas b贸lu. Czy偶by uda艂o mu si臋 j膮 zrani膰? Przygl膮da艂 jej si臋 z ukosa przez pewien czas.
-No to my si臋 ju偶 zbieramy- o艣wiadczy艂a nieoczekiwanie.- Teofilku? Idziesz z nami? Trza odebra膰 to, na co si臋 tak pracowa艂o.
Kiedy wsta艂, uczepi艂a si臋 jego ramienia. Tomek patrza艂 na to gro藕nie, ledwo panuj膮c nad emocjami. Przyjaciel nie wzbrania艂 si臋 przed natarczywo艣ci膮 dziewczyny, co jeszcze bardziej go wkurzy艂o.
-Rozumiem, 偶e zostawiacie mnie tu samego?- burkn膮艂.
-Tak- powiedzia艂a z ogromn膮 satysfakcj膮- Teofil nie jest tylko twoj膮 w艂asno艣ci膮, panie gburze.
Jak nie, jak tak?!- zawo艂a艂 w sobie.
Teofil roze艣mia艂 si臋, rozk艂adaj膮膰 nieporadnie r臋ce. U艣miechanie si臋 w takich sytuacjach przychodzi艂o Tomkowi coraz trudniej.
-Spotkamy si臋 po szkole?
-Jasne.
Wkr贸tce zosta艂 zn贸w sam. Basia mia艂a jeszcze tupet odwr贸cenia si臋, by wytkn膮膰 mu j臋zor.
-Diablica. Popami臋ta mnie jeszcze...- osun膮艂 si臋 na krzes艂o, dopijaj膮c do ko艅ca col臋.



Rozszala艂a si臋 prawdziwa wichura. Wiatr wia艂 z tak膮 si艂膮, 偶e samochody sun臋艂y ulicami nie szybciej ni偶 sze艣膰dziesi膮tk膮, co i tak by艂o szale艅czo pr臋dkie na tak膮 pogod臋.
Tomek zarzuci艂 na siebie kurtk臋, zawi膮zuj膮c porz膮dnie kaptur. Nie by艂o szansy na dotarcie do domu rowerem. Wiatr spycha艂 samochody, a co dopiero rower.
Zerkn膮艂 na zegarek. Autobus odjecha艂 siedem minut temu.
-Kurwa! 呕e te偶 si臋 upar艂em.
Nie mia艂 innego wyboru, jak wr贸ci膰 piechot膮.
Odwr贸ci艂 si臋 ostro i ruszy艂 pewnym krokiem z twarz膮 twardziela, za co zosta艂 potraktowany ch艂ost膮 deszczu.
Nie uszed艂 daleko, gdy jaki艣 samoch贸d dziko p臋dz膮cy w jego stron臋 zatrzyma艂 si臋 z piskiem, oblewaj膮c mu przy tym nogi. Tomek odskoczy艂 z za艂amaniem przygl膮daj膮c si臋 mokrym spodniom.
-Co...to za palant do diab艂a!!
Drzwi otworzy艂y si臋. Wyjrza艂a przez nie czarna g艂owa.
-Tomek?...- nast膮pi艂a d艂uga pauza- A gdzie Teofil? Nie ma go z tob膮?
Z pocz膮tku w og贸le go nie pozna艂. Zmyli艂 Tomka niepok贸j jaki dostrzeg艂 w jego czarnych oczach, w kt贸rych go艣ci艂a zwykle wynios艂o艣膰.
Tote偶 gapi艂 si臋 na niego t臋po powoduj膮c, 偶e koszula tamtego coraz bardziej nasi膮ka艂a deszczem.
-Wr贸ci艂 do domu.
-Czym?!
-Jak to czym...autobusem.
Patryk przygl膮da艂 mu si臋 podejrzliwie.
-Co? Nie wierzysz mi?- parskn膮艂, wzdrygaj膮c si臋 przed zimnym podmuchem wiatru- Siedem minut temu odjecha艂 nasz autobus. Co ty tu robisz?
Ch艂opak wytar艂 mokrym r臋kawem czo艂o. Gdy ponownie na niego spojrza艂 by艂 dawnym starszym bratem Teofila, kt贸rego zna艂 i kt贸rego nie lubi艂.
-Matka si臋 o niego martwi艂a to pojecha艂em...Jest straszliwa zamie膰. Czemu nie wracasz z Teofilem?
Tomek zacisn膮艂 pi臋艣ci. Czu艂 si臋 jak ostatni osio艂.
Ech...偶eby teraz tak si臋 zapa艣膰.
-Nie twoja sprawa krecie!- parskn膮艂 szcz臋kaj膮c z臋bami co by艂o na dobitk臋 wszystkiego. Poczerwienia艂- Musia艂em co艣 za艂atwi膰 w budzie, to si臋 sp贸藕ni艂em.
Patryk przypatrywa艂 mu si臋 z uwag膮.
-Biedny Tomuszko...
-Lepiej mnie nie prowokuj...- zagrozi艂 gotowy na wszystko. Nast臋pne odwr贸ci艂 si臋 na pi臋cie, ruszaj膮c w swoj膮 stron臋. "Jeszcze mi jego do szcz臋艣cia brakuje. Palant..."
Samoch贸d wycofa艂 si臋, ruszaj膮c za nim z tym samym przyspieszeniem.
-Mo偶e podwie藕膰? Jak oczywi艣cie 艂adnie poprosisz...
-Chyba 偶artujesz?! Wol臋 piechot膮.- Policzki zacz臋艂y dziwnie mrowie膰- Nie zadaj臋 si臋 z lud藕mi twojego pokroju. Zje偶d偶aj.
Patryk u艣miechn膮艂 si臋 w spos贸b, za kt贸ry Tomek by艂 got贸w obi膰 mu mord臋. Przyspieszy艂, ale ten wci膮偶 nie ust臋powa艂. W ko艅cu zatrzyma艂 si臋:
-Chyba powiedzia艂em wyra藕nie...! Upi艂e艣 si臋?!
-Nie mog臋 zostawi膰 bachora samego w tak niszczycielsk膮 pogod臋. By艂bym bezdusznikiem. Poza tym, przemok艂em gadaj膮c z tob膮. Gdy pomy艣l臋, 偶e na darmo, to mnie szlak trafia- M贸wi艂 spokojnym tonem, z oczami pe艂nymi zdecydowania i nacisku.
Kto by si臋 pod tym nie ugi膮艂? Chyba g艂upiec. Jednak Tomek niestety nie nale偶a艂 do tych najm膮drzejszych, a mo偶e to przez t膮 za艣lepiaj膮c膮 dum臋 i up贸r?
-Trudno. Do domu trafi臋 bez twojej pomocy. Nie potrzebuj臋 matki mi艂osierdzia. 呕egnam.- Prawie bieg艂.
Przez moment trwa艂a cisza, by po chwili us艂ysze膰 przekle艅stwo, nast臋pnie pisk opon. Podskoczy艂, gdy samoch贸d zagrodzi艂 mu drog臋. Wiatr poci膮gn膮艂 kaptur, kt贸ry ods艂oni艂 jego jasne br膮z w艂osy. Z samochody wyskoczy艂 Patryk, porz膮dnie wkurzony. Jeszcze takim go nie widzia艂. Z wra偶enia wycofa艂 si臋 trzy kroki.
-Odbija ci...?- Nie brzmia艂o to tak, jak planowa艂, by brzmia艂o.
Patryk ruszy艂 w jego kierunku, Tomek skuli艂 si臋 w sobie gotowy do ciosu.
Zosta艂 chwycony za przedrami臋, lecz pr臋dko si臋 wyrwa艂 samozachowawczym odruchem. Oczy Patryka pociemnia艂y.
-Tomek. Ty si臋 ze mn膮 nie spieraj, bo ci臋 zbij臋 na kwa艣ne jab艂ko, cz艂owieku. Kiedy m贸wi臋 raz by艣 wsiad艂...to oznacza, 偶e masz wsiada膰. Nie uznaj臋 sprzeciwu. Je艣li ci 偶ycie mi艂e...to lepiej mnie s艂uchaj. Bo zapomn臋, 偶e jeste艣 przyjacielem Teofila i mo偶e si臋 z tob膮 kiepsko sko艅czy膰.- wycedzi艂 przez zaci艣ni臋te z臋by.
Strumienie deszczu 艣cieka艂y z jego szyi, wsi膮kaj膮c w koszul臋. By艂 przemokni臋ty do suchej nitki. Jednak nie dr偶a艂 z zimna tak, jak Tomek. Lodowate palce ch艂opaka a偶 zdr臋twia艂y...
-Stukni臋ty go艣膰...-zadygota艂.
-Zaci膮gn膮膰 ci臋?- zapyta艂 z jadowitym u艣miechem.
-Nie trzeba- Niech偶e b臋dzie przekl臋ty dzie艅, w kt贸rym mu uleg艂em.
-Grzeczny dzieciak.- zmi臋k艂.

Jazda trwa艂a w milczeniu. Patryk w艂膮czy艂 ogrzewanie i muzyk臋, aby zag艂uszy膰 kr臋puj膮c膮 cisz臋. Tomek odwr贸ci艂 g艂ow臋 w prawo siedz膮c jak na szpilkach, z zaci艣ni臋tymi wargami.
Patryk to jednak porz膮dny go艣膰...- przyzna艂 z trudem- Odstawi艂 top贸r wojenny na bok i podwi贸z艂 mnie...chocia偶 nie musia艂. Nie upaja艂 si臋 moim nieszcz臋艣ciem...-Zerkn膮艂 na niego dyskretnie- W ko艅cu jest bratem Teofila, a nie znam szlachetniejszej osoby od niego.
Na wspomnienie Teofila westchn膮艂. Teofil nigdy nie dowie si臋 jak bardzo jest mu drogi. Nigdy nie odwzajemni uczucia, jakim go darzy艂.
-Rozlu藕ni艂e艣 si臋 wreszcie?
Drgn膮艂 na d藕wi臋k g艂osu wytr膮caj膮cego go z rozmy艣la艅.
Patryk zerkn膮艂 na niego z rozbawieniem.
-Oj...ju偶 nic nie powiem, zn贸w si臋 spi膮艂e艣. Nie s膮dzi艂em, 偶e mog臋 tak silnie dzia艂a膰 na twoje emocje.
-Nic podobnego...- obruszy艂 si臋- Jest mi po prostu zimno...Da艂by艣 sobie wreszcie siana.
Roze艣mia艂 si臋, dodaj膮c gazu. Niebawem dotarli na miejsce.
Z wielkim trudem wysili艂 si臋, 偶eby na niego spojrze膰. Patryk postawi艂 go w niezr臋cznej sytuacji, zabieraj膮c ze sob膮. Tomek nie znosi艂 go, a teraz zosta艂 obarczony obowi膮zkiem odwdzi臋czenia mu si臋 w jaki艣 spos贸b.
Ju偶 mia艂 otworzy膰 usta by podzi臋kowa膰, kiedy ten wypali艂:
-B臋dziesz leczy艂 teraz ura偶on膮 dum臋, tak?
S艂owa ca艂kowicie wytr膮ci艂y go z r贸wnowagi. Czarne oczy jeszcze nigdy nie wydawa艂y si臋 tak obce i zimne.
Co jest u licha?!!- prze艂kn膮艂 艣lin臋, czuj膮c szum w uszach.
-Nie patrz tak na mnie. O co ci chodzi?- zapyta艂 ze zdziwieniem.
-O co mnie chodzi?! O nic. To z tob膮 jest co艣 nie tak.- Zacisn膮艂 oczy staraj膮c si臋 odzyska膰 duchow膮 r贸wnowag臋 -W ka偶dym razie dzi臋kuj臋.
Patryk jakby si臋 stropi艂, jednak trwa艂o to zaledwie kilka chwil, by zn贸w patrze膰 ozi臋ble.
Nie daje si臋 wytr膮ci膰 z r贸wnowagi, dra艅. 艢wietnie wszystko maskuje...pomy艣la艂 Tomek, zatrzaskuj膮c drzwi- Co ma znaczy膰 to traktowanie? Nie ujdzie mu to p艂azem...













Komentarze
wielkamorda dnia pa糳ziernika 13 2011 13:42:58
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

(Brak e-maila) 19:26 24-10-2006
Brak dalszych cz臋艣ci, poza tym 艣wietne.
[b](Brak e-maila) 11:31 27-10-2006[/b]
Podoba艂o mi si臋smiley nie ma to jak zakr臋cone tr贸jk膮ty
Eovin Nagisa (Brak e-maila) 23:10 27-10-2006
Ajoj robi si臋 bardzo ciekawie^__^ Jako艣 tak widz臋 Tomka i Patryka w jednym 艂贸偶ku xD Nie wiem czemu XD Ale to mi chyba najbardziej pasuje ^__~ I oczywi艣cie ja NAPRAWD臉 czekam na dalsze cz臋艣ci ^___^ Mo偶e przy nast臋pnej aktualce? Bardzo prosz臋... :3
fallenAngel (Brak e-maila) 11:12 30-10-2006
Opcio naprawde bardzo przyjemnie sie czyta :] I mi tez najbardziej Tomek w lozku Patryka pasuje :3 Jeszcze jeszcze smiley
Bociek (Brak e-maila) 09:31 31-10-2006
Bardzo urocze!smiley Znalaz艂am to opko wczoraj przypadkiem, a rodzia艂 5 i 6 przeczyta艂am jush kilka razysmiley Zapowiada si臋 ciekawie a pomys艂 na park臋 Patryk + Tomek jest 艣wietny! Czekam na dalsze cz臋sci!smiley
kociak00 (miratoo@o2.pl) 10:24 02-11-2006
Porusza moje nieco juz zmro偶one serce. Oby nastepne czesci stopily z niego caly lod. Prosze.
Noren (tokyobabylon@wp.pl) 17:15 07-11-2006
艣wietne, nie moge si臋 doczeka reszty
Iria (Brak e-maila) 15:14 10-11-2006
ekhym...dzi臋ki!! Rok temu pisa艂am ten opek i jest ju偶 dawno zako艅czony wi臋c niebawem pojawi si臋 reszta. Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e wam si臋 podoba nawet nie wiecie jakie to przyjemne czyta膰 te wszystkie komentarze. Przepraszam, 偶e tak ma艂o opis贸w i j臋zyk niezbyt wyszukany ^^" Nie jestem dobr膮 pisark膮 xD Moje nowe opki s膮 lepsiejsie...tak my艣l臋 ^^" Dzi臋kuj臋 ^_^
Clara (Brak e-maila) 21:00 26-12-2006
kiedy bedzie nowa czesc??????
Eovin Nagisa (Brak e-maila) 01:33 01-01-2007
Fajniutko ^^ Szkoda, 偶e nie dosz艂o do czego艣 wi臋cej, ale nic XD Ca艂y czas uwa偶am, 偶e Tomek powinien by膰 z Patrykiem XD Pasuj膮 do siebie *^ ^*
Neyllya (neyllya_chan@interia.pl) 10:57 02-01-2007
Prosz臋 o nast臋pne cz臋艣ci. opko jest 艣wietne, tylko szkoda, 偶e ca艂o艣c nie jest wrzucona na stronk臋. to czekanie mnie zebija ToT.
(Brak e-maila) 21:20 02-01-2007
jak zako艅czony to czemu nie ma tego wiecej? Jak mo偶na konczy膰 w takim momecie? Ja si臋 zap艂acz臋, a jak przyjdzie nam czeka膰 na aktualk臋 zbyt d艂ugo( uchowaj)to co?
Schensi (Brak e-maila) 00:34 08-01-2007
kuuurde swietne ^^ naprawde mi sie podoba z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy ^^
a_wia (a_wia83@tlen.pl) 18:44 16-01-2007
bardzo mi si臋 podoba. historia mnie wci膮gn臋艂a, mimo styczno艣ci ze 'zwyk艂ym anio艂em' zuzyy, kt贸rego sk膮din膮d uwielbia艂am tak偶e ;] pozdrawiam i czekam na kolejne cz臋艣ci.
wika (Brak e-maila) 11:28 24-02-2007
opowiadanie jest 艣wietne, pomys艂 ciekawy ca艂o艣膰 wci膮ga. Tylko czemu tak 偶adko si臋 pojawiaj膮 nast臋pne cz臋艣ci?
Iria (Iria999@op.pl) 20:22 25-02-2007
W艂a艣ciwie wys艂a艂am jeszcze rozdzia艂 12, ale jak wida膰 z jakiego艣 powodu nie ma... smiley A odpowiadaj膮c dlaczego nie ma ca艂o艣ci? dlatego, 偶e opek jest do艣膰 obszerny i komu by si臋 chcia艂o sprawdza膰 tyle b艂臋d贸w na raz xP Je艣li kto艣 koniecznie chce rozdzia艂 12 to prosz臋 pisa膰 na moj膮 poczt臋 ^^"
Omega (barbara.omega99@wp.pl) 13:38 02-03-2007
Chcica艂abym Ci powiedzie膰, Iria, 偶e - cho膰 s膮 pewne niedoci膮gni臋cia j臋zykowe - to opowiadanie bardzo mi si臋 podoba. Doskonale budujesz nastr贸j napi臋cia erotycznego, nie idziesz na skr贸ty. Pozdrawiam i czekam na kolejne cz臋艣ci.
mida (Brak e-maila) 00:36 08-03-2007
艢wietne! smiley Prosz臋 o jeszcze ^^
Sasori (Brak e-maila) 18:13 20-03-2007
Uwielbiam to poowiadanie. Prosz臋 dodaj kolejne cz臋艣ci jak najszybciej.
Kira (Brak e-maila) 20:54 20-03-2007
Zajebiste!!!!!!!!!!!!!ci膮g dalszy obowi膮zkowo musi by膰, pozdawiam i czekam niecierpliwie!
lollop (Brak e-maila) 00:47 21-03-2007
ne ma by膰 dalszej cz臋艣ci...? T-T ne zgadzam sie... to jest takie fajne i tak mi si臋 podoba i w og贸le... no, pisz dalej, co? smiley
mila (Brak e-maila) 10:32 21-03-2007
Opowiadanie bardzo fajne. Na pocz膮tku co prawda podchodzi艂am do niego troch臋 sceptycznie, ale po trzecim rozdziale nie mia艂am ju偶 w膮tpliwo艣ci. Podoba mi si臋 posta膰 Patryka i Teofila. Ca艂kiem nie藕le ich wykreowa艂a艣. No i oczywi艣cie jest jeszcze Tomek, rozchwiany uczuciowo mi臋dzy jednym a drugim bratem. To mi si臋 zdecydowanie podoba.
Poza tym...
Po my艣lniku i wielokropku zawsze jest spacja. I nie stawiaj po wielokropku przecinka - to偶 to przeokropnie wygl膮da.
I B艁AGAM Ci臋, nie umieszczaj w opowiadaniu emotek/buziek/u艣mieszk贸w czy jak to tam mo偶na jeszcze nazwa膰. My艣l臋, 偶e czytelnicy doskonale wiedz膮, co zasz艂o w 12 rozdziale mi臋dzy Tomkiem a Patrykiem, wi臋c ten u艣mieszek by艂 absolutnie niepotrzebny. Zreszt膮 co艣 takiego tylko przeszkadza w czytaniu. A przynajmniej mi. Wybacz mi droga autorko, je艣li jestem upierdliwa, ale po tym u艣mieszku urok rozdzia艂u zmniejszy艂 si臋 dla mnie o po艂ow臋.
Bardzo Ci臋 prosz臋, nie r贸b czego艣 takiego w swoim tek艣cie, to jest wr臋cz profanacja ka偶dego szanuj膮cego si臋 opowiadania. W swoich dopiskach odautorskich r贸b co chcesz, ale sam tekst zostaw w spokoju.
呕ycz臋 du偶o weny i z niecierpliwo艣ci膮 czekam na ci膮g dalszy.

Pozdrawiam
mila
Omega (Brak e-maila) 17:23 21-03-2007
O rany... ale si臋 porobi艂o. Ale ciekawie, no i podoba mi si臋 to, 偶e oni zachowuj膮 si臋 tak "pod sw贸j charakter", bo to niekiedy trudno przypilnowa膰. Hmmm... a kiedy reszta?
asjana (Brak e-maila) 02:08 22-03-2007
dobrze ze go nei usunelas czekam na dalsze czesci
Aithne (Brak e-maila) 03:14 23-03-2007
艢liiiiczne! ani mi si臋 wa偶 usuwa膰 je z kompa. id臋 sie porozp艂ywa膰 w oczekiwaniu na kontynuacj臋 smiley
feelka (Brak e-maila) 22:37 22-04-2007
wow...w膮tek szczerze mnie powalil...rany, wreszcie co艣 z charakterkiem a nie jakies wymigdalone s艂odkie hisoryjki...mam wra偶enie, ze nie betowane bo kupa b艂臋d贸w _^_ ale nie no....mistrzu, chce wiecej!
(Brak e-maila) 14:01 23-04-2007
nie no...sado-maso rox ;D
liz (liz5@o2.pl) 16:26 23-04-2007
ja chce dalsze czesci!!! kocham to i ciebie i to opowiadanie
Ava Ingray (ava_ingray@o2.pl) 19:48 29-04-2007
Mam mieszane uczucia. To opowiadanie jest dobre, niezaprzeczalnie. Fabu艂a ca艂kiem interesuj膮ca, Patryk mru. I tak, mam ochot臋 przeczyta膰 kolejne cz臋艣ci. Ale... jest troch臋 powa偶nych b艂臋d贸w j臋zykowych, kilka "kfiatk贸w" przy kt贸rych za艣miewa艂am si臋 na 艣mier膰. Przyda艂by ci si臋 dobry beta-reader. To opowiadanie sporo zyska na porz膮dnej korekcie.
Iria (Brak e-maila) 18:04 19-06-2007
Taaa, bo jest do艣膰 stare i nie chcia艂o mi si臋 ich poprawi膰. Nie wiedzia艂am, 偶e to co艣 mo偶e si臋 tak podoba膰. Nast臋pne rozdzia艂y b臋d膮 lepsze, obiecuj臋.
marisa (Brak e-maila) 22:46 19-06-2007
Piekne!!! Kiedy nast臋pne?? Doczekam si臋 kolejnych cz臋艣ci?? Takie opowiadania mog艂abym czyta膰 po kilka razy!!!
Eovin Nagisa (Brak e-maila) 08:45 20-06-2007
Autentycznie xD Ja mam wydrukowane wszystkie cz臋艣ci i kiedy siostra zajmuje kompa, zabieram si臋 za ich czytanie xD Jednak czuj臋 niedosyt... Chc臋 nast臋pnej cz臋艣ci! *^ ^*
Verdish (Brak e-maila) 20:50 20-06-2007
Dzi艣 przeczyta艂am. I nie wiem dlaczego jest to dla mnie inne od wszystkich. Chc臋 wi臋cej. Ma to w sobie ten niepowtarzalny urok i delikatno艣膰.
Iria (Brak e-maila) 19:01 29-06-2007
dzi臋ki ^^ nie wiem czy w og贸le b臋dzie dalsza cz臋艣膰, wys艂a艂am nast臋pne rozdzia艂y, ale min臋艂o wi臋cej jak 2 miesi膮ce i jak nie ma tak nie ma xD Obecnie stukam co艣 nowego, nie wiem czy jest dobre, ale jak kto艣 chc臋 to mo偶e wej艣膰 na http://dream.vdd.pl/ i poczyta膰 Kameleona- szechiny (das bin ich ^^"smiley Zmiatam!! papa
iria-chan (Brak e-maila) 19:22 29-06-2007
ps: xD obiecuj臋 przys艂a膰 rozdzia艂y w tym tygodniu (zrobie jeszcze ma艂e poprawki) Widz臋, 偶e by艂y tu jakie艣 problemy to dobrze, 偶e wszystko jest ju偶 okey smiley
marisa (marisa666@wp.pl) 15:26 07-07-2007
Czy moge miec chociaz cien nadzieji ze przy okazji nastepnej aktualki znajde kolejny rozdzial? Wprost usycham z ciekawosci!! prosze o nastepne czesci...prosze, prosze, proszeeeee...
iria (Brak e-maila) 17:10 12-07-2007
Wys艂a艂am, ale pewnie pojawi si臋 p贸藕niej :]
marisa (Brak e-maila) 17:29 13-07-2007
Dzieki ci dobra kobieto smiley to czekam na nastepna aktualke...
Lenna (Brak e-maila) 20:40 16-07-2007
Muhahahahah XD *very evil smile* Widzisz Szechina, jako twoja wierna fanka przeczyta艂am i "Tylko m贸j"... I ja chce wi臋cej! Teraz, ju偶, natychmiast! Najbardziej z ca艂ego towarzystwa lubi臋 Patryka smiley Czekam na nast臋pne cz臋艣ci... ,
Pozdrawiam,
Lenna
Kicia (Brak e-maila) 09:54 10-09-2007
Co dalej, co dalej chyba nie zamar藕li? Pozdrawiam autork臋, opowiadanie jest super!
bajerancki klub kucyka ponny (Brak e-maila) 18:58 21-10-2007
Fajne opowiadanko;D Ciekawe co b臋dzie dalej...jak dla mnie to mogliby si臋 rano pok艂贸ci膰 i przez jaki艣 czas do siebie nie odzywa膰...cierpieliby w samotno艣ci;P Ale na ko艅cu oczywi艣cie by si臋 pogodzilismiley Iria, prosz臋 po艣piesz sie z dalszym ci膮giem!
Tanpopo (Brak e-maila) 18:32 11-11-2007
kyaaaaaaaaa!!!!jak mog艂a艣 w takim momencie sko艅czy膰 ja zaraz zwariuje!!!!ja chcem dalej!!
valkiria (Brak e-maila) 20:01 11-11-2007
Jak mog艂a艣 przerwa膰 w talkim momencie?? Ty ma艂a utalentowana sadystko!!! Ja z ciekawo艣ci zwariuj臋!! Kiedy nast臋pne cz臋艣ci? Kiedy? KIEDYYY?
bajerancki klub kucyka ponny (Brak e-maila) 20:04 11-11-2007
to jest swietne!! mam nadzieje ze szybko dojda nastepne czesci!! to uzaleznia! ;P
Neyllya (neyllya_chan@interia.pl) 23:46 11-11-2007
Jak mozna przerywac wtakim momencie. Toz to sadyzm ToT. Kiedy nastepne czesci??
asjana (Brak e-maila) 03:48 12-11-2007
to jest boskie czyta sie jednym tchem . Przepi臋knie piszesz czekam z niecierpliwo艣ci膮 na ci膮g dalszy. Mam nadzieje, 偶e szybko si臋 ukarze
luc1000 (Brak e-maila) 17:54 12-11-2007
Nie mog臋 si臋 w ko艅cu doczeka膰!Kiedy w ko艅cu b臋d膮 razem.Prosz臋,ile cz臋艣ci jeszcze mam czeka膰?
Kicia (Brak e-maila) 11:25 13-11-2007
B艂agam niech to si臋 sko艅czy szcz臋艣liwie!!! Niech b臋d膮 w ko艅cu razem please!!!
liz (Brak e-maila) 18:26 14-11-2007
nie wolno ci ko艅czy膰 w takim momencie!!!! to nie dopuszczalne!!!!!
fallenAngel (Brak e-maila) 20:00 14-11-2007
Naprawd臋 dobre opowiadanie, mi艂o si臋 czyta艂o a i jako艣 do my艣lenia da艂o smiley
Czekam na wi臋cej.
vanessa (Brak e-maila) 22:56 14-11-2007
Jak mo偶na przerwa膰 w takim momencie?? Czy Ciebie sumienie nie dr臋czy? Co dalej? Co dalej?
marisa (Brak e-maila) 23:10 18-11-2007
Ach Iria ty to wiesz jak cz艂owieka przyprawi膰 o szybsze bicie sercasmiley) To okrucie艅stwo sko艅czy膰 w takim momencie kochanasmiley)
Aya (Brak e-maila) 23:25 19-11-2007
jedno z najlepszych opowiada艅 jakie czyta艂am; piszesz 艣wietnie, nie licz膮c kilku b艂臋d贸w ortograficznych i kilka moment贸w gdzie nie mog艂am sie za 1 razem po艂apa膰 czy to w ko艅cu Patryk czy Tomek m贸wi/robi/my艣li ;]
ale tak poza tym to 艣wietnie i nie mam niczego do zarzucenia;] trzymaj tak dalej, z niecierpliwo艣ci膮 czekam na kolejn膮 dawk臋 adrenaliny;]
mida (Brak e-maila) 15:49 21-11-2007
*placz* *krzyk*
...
Kiedy nastepne czesci?smiley
Iria (Brak e-maila) 19:05 23-11-2007
ostatni rozdzia艂 to 17-sty ;P ;P Nast臋pnym razem b臋dzie. Dzi臋kuj臋 za ciep艂e komentarze. Ale mam teraz dobry chumor. Dzi臋kuj臋 ^^
persefona (Brak e-maila) 21:19 23-11-2007
17?! Ostatni?! Iria chyba nie muwisz powa偶nie?? W takim razie kiedy "Tylko m贸j II"?
Ayame Takarai (Brak e-maila) 22:05 23-11-2007
Irio moje ty bo偶yszczesmiley czy po sko艅czeniu tego opa (co przyjmyje z b贸lem serca do wiadomo艣ci) zamierzasz napisa膰 kolejnego??? Bo strach marnowa膰 tai talntsmiley)
Iria (maruta_chan@wp.pl) 15:09 25-11-2007
Hymmm sama nie wiem >_> Jestem leniwa xD Zawsze jednak mo偶esz wpa艣膰 na mojego bloga ^^ www.yaoi-szechina.mylog.pl/ By艂oby mi艂o ^_~ Pozdrawiam.
Mikku Kai (mikku_kai@o2.pl) 22:30 01-12-2007
Opowiadanie jest 艣wietne! Czekamy na nast臋pny rozdzia艂, mam nadziej臋, 偶e nie przestaniesz pisa膰.

Pozdrawiam ciep艂o,
M.K.
eL. (Brak e-maila) 21:27 04-12-2007
To jest po prostu BOSKIE! Ja chc臋 nast臋pn膮 cz臋艣膰!
Arwena (Brak e-maila) 21:36 09-12-2007
Jest aktualka nie 17-tego rozdzia艂usmiley( Iria ty mnie nerwowo wyko艅czysz!!
Iria (Brak e-maila) 18:17 16-12-2007
to nie moja wina >_>" Kto inny wysy艂a moje prace. Je艣li kto艣 mi wyja艣ni czemu notatnik robi brzydkie ,,krzaczki", to wy艣l臋 rozdzia艂smiley
mida (synis@poczta.onet.pl) 19:03 24-12-2007
Krzaczki sa wina kodowania na stronie albo kodowania jakie jest ustawione w przegladarce (albo obu). Lepiej na wszelki wypadek nie bawic sie w polskie znaczkismiley
PS: gdzie jest kolejna czesc????:/
Eovin Nagisa (eovin_nagisa@op.pl) 16:43 29-12-2007
No tak... xD nie zadr臋czajcie autorki, bo to wszystko moja wina xD Ale dont 艂ori xD Tekst jest ju偶 u Kirikos,wi臋c pewnie pojawi si臋 przy nast臋pnej aktualce x2 Jeszcze raz gomen ^^'
Iria (Brak e-maila) 20:16 30-12-2007
Tak, tak, tak, to wszystko Jej wina smiley Ju偶 wiecie do kogo pisa膰. (tuli Nagis臋)
cio艂ek (Brak e-maila) 19:26 01-01-2008
to jest fajne! szkoda 偶e si臋 skonczy艂o xD
w. (Brak e-maila) 19:47 01-01-2008
艁i, koniec? ;(
Czekam na cdnastapilsmiley
Malina (Brak e-maila) 20:38 01-01-2008
艢wietne! Ju偶 dawno nie czyta艂am czego艣 tak wci膮gajacego i przyprawiaj膮cego o motylki w 偶o艂膮dku! Czekam na nowe opowiadania!
marisa (Brak e-maila) 22:55 01-01-2008
Iria jestes wielka!!! Porzu膰 niedbalstwo i pisz kolejne opy!!!!
Aithne (Brak e-maila) 00:02 02-01-2008
mniam... czeka艂am na to zako艅czenie d艂uugo
asjana (Brak e-maila) 13:59 02-01-2008
po prostu bosko
luc1000 (Brak e-maila) 12:57 03-01-2008
nareszcie doczeka艂am si臋 ko艅ca jest rewelacyjny.Oby wi臋cej tak ciekawych opowiada艅.
Fafooon (Brak e-maila) 00:38 04-01-2008
艢WIEEETNE!
Pogratulowa膰 tylkosmiley
Yumi (Brak e-maila) 11:35 04-01-2008
jeeeeeeej! ja kocham to opowaidanie!!! *____*
melon (Brak e-maila) 13:02 09-01-2008
Bardzo mi si臋 podoba艂o to opowiadanie, przede wszystkim ze wzgl臋du na bohater贸w, kt贸rzy wyszli Ci najlepiej. Naprawd臋, 艣wietni Ci wyszli.
Ko艅c贸wka by艂a dobra, ale mimo wszystko w jaki艣 spos贸b troch臋 mnie rozczarowa艂a. Nie dlatego, 偶e sko艅czy艂o si臋 dobrze, ale przez to, 偶e Tomek i Patryk wyszli ze swoich charakter贸w, strasznie ich zmi臋kczy艂a艣 pod koniec. Ja rozumiem, 偶e zakochani zachowuj膮 si臋 r贸偶nie, ale jakie艣 swoje osobowo艣ci zachowuj膮, a Ty wybi艂a艣 obu z ich rytm贸w. Ch艂opcy zatracili siebie, co jak dla mnie jest wielk膮 szkod膮. Po prostu by艂o za cudownie, za s艂odko. Albo mo偶e ja mam jaki艣 spaczony pogl膮d na romantyzm.
Ale jak ju偶 pisa艂am wcze艣niej opowiadanie bardzo mi si臋 podoba艂o.
marville (Brak e-maila) 19:52 09-01-2008
woooow!! xD super piszesz!! jakby艣 mog艂a to... jak napiszesz now膮 cz臋艣膰... powiadomisz mnie na 5750930 ?? b膮d慕 rozyczka94@gmail.com ?? by艂abym wdzi臋czna ;]
marville (Brak e-maila) 20:19 09-01-2008
wrrrr贸贸贸膰. pomy艂ka ;P ale te偶 bosko piszesz ;P
marville (Brak e-maila) 17:07 11-01-2008
aaaa!!!!! to moje ulubione yaoi lepszego nie spotka艂am!!!!!!!!!! kocham cie, no xD pozdrawiam cieplutko ;**
naru (Brak e-maila) 14:53 16-01-2008
dlaczego moje jedno z ulubionych opo musialo sie skonczyc? why? ja chcem wiecej ...to taka fajna parka smiley
Eleviath (Brak e-maila) 22:57 18-01-2008
艢wietne smiley Czyta艂am i nie mog艂am si臋 oderwa膰. Niekt贸re b艂臋dy/ liter贸wki itp. by艂y denerwuj膮ce, ale fabu艂a to wynagradza. I cudni bohaterowie!
Skoro pisa艂a艣 to dawno, to jestem pewna ju偶 tw贸j warsztat si臋 bardzo poprawi艂 i przy nast臋pnych opach b臋dziesz bardziej wymiata膰 smiley.
Masz mo偶e jak膮艣 stron臋 z opowiadaniami (niekoniecznie yaoi) w necie? Z ch臋ci膮 bym poczyta艂a smiley
Btw. Taki ma艂y szczeg贸lik, kt贸ry by膰 mo偶e tylko mnie dra偶ni艂 to twoja sk艂onno艣膰 do umieszczania wielu wykrzyknik贸w lub pytajnik贸w przy sobie. Ja rozumiem, 偶e emocje, ale wydaje mi si臋, 偶e jeden znak wystarczy smiley (o kurcze, pisz臋 zupe艂nie jakbym si臋 zna艂a xxxD)
Iria (maruta_chan@wp.pl) 22:04 20-01-2008
Dziekuj臋 Eleviath ^^ Mam w艂asn膮 stron臋, ale opowiadanie nie jest zbyt dobre z powodu b艂臋d贸w. W ostatnich rozdzia艂ach staram sie ju偶 je tak nie pope艂nia膰, ale pierwsze rozdzia艂y do艣膰... strasz膮 xD Na pewno, kiedy艣 wezm臋 si臋 porz膮dnie za korekt臋 tego opka, ale w tej chwili nie mam na to czasu. W ka偶dym razie jak chcesz to zajrzyj ^^ b臋dzie mi i tak mi艂o www.yaoi-szechina.mylog.pl Pozdrawiam!
Koonotori (Brak e-maila) 15:17 30-01-2008
Padam na twarz przed Autork膮! CUDO!!!!!!!! *.*
Haru-chan (Brak e-maila) 12:31 22-02-2008
Hai! To te偶 jedno z moimch ulubionych opk贸w. Fajnie piszesz je艣li chodzi o korelacje pomi臋dzy bohaterami. 艁adnie oddajesz emocje. Mi nie zawsze si臋 to udaje. ^^
bubu (Brak e-maila) 21:43 09-03-2008
mo偶e napiszesz drug膮 cz臋艣膰?? plissssssss xD
asjana (Brak e-maila) 23:29 09-07-2008
super opowiadanie kiedy艣 je czyta艂am i dzi艣 te偶 usiad艂am i ca艂e przeczyta艂am kto艣 napisa艂 偶eby by艂a jeszcze jedna cze艣膰 niby tez bym chcia艂a, ale kolejna cz臋艣膰 mo偶e by膰 boska, ale mo偶e tez wszystko zepsu膰 wi臋c chyba wole mie膰 niedosyt ni偶 przesyt, ale czekam na kontynuacj臋 kameleona i mo偶e na jakie艣 inne opowiadanko
KotekxCHAOSx (dears@op.pl) 22:43 03-02-2009
za艂o偶e si臋 偶e Tomek bedzie z Patrykiem ^^ ale jeszcze zobczymy
oczarowana (Brak e-maila) 18:35 21-12-2009
To jest naprawd臋 niesamowite czytam poraz kolejny
Ein (Brak e-maila) 16:06 03-05-2010
Co jaki艣 czas do tego wracam i za ka偶dym razem coraz bardziej mi si臋 podoba ;D
Anka (Brak e-maila) 13:45 16-06-2010
Uroczy ci Twoi ch艂opcy smiley
Sorasek1 (selene110@wp.pl) 21:27 19-06-2010
yay, ta historia mi co艣 przypomina... <3
Sorasek1 (selene110@wp.pl) 21:28 19-06-2010
pi臋kne ;D
trubadur (Brak e-maila) 22:23 18-10-2010
艣wietne! nie my艣la艂a艣 mo偶e o napisaniu tego r贸wnie偶 z perspektywy Patryka? ch臋tnie bym to przeczyta艂a ;D
sintesis (Brak e-maila) 02:37 13-02-2011
wracam po raz kolejny poniewaz malo jest takich opowiadan, do kt贸rych zaglada si臋 z tesknot膮 co jakis czas... po prostu cudosmiley
Dodaj komentarz
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa U縴tkownika

Has硂



Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem?
Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.

Zapomniane has硂?
Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze sta艂e, cykliczne projekty



Tu jeste艣my
Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemno艣ci膮 艣ledz臋 Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpud艂a :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, je艣li kto艣 tu zagl膮da i chce wiedzie膰, co porabiam, to mo偶e zajrze膰 do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z r贸偶nych przyczyn staram si臋 by膰 optymist膮, wi臋c b臋d臋 trzyma艂 kciuki 偶eby uda艂o Ci si臋 odtworzy膰 to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro s艂ysze膰, Jash. Wprawdzie nie czyta艂em Twojego opowiadania, ale szkoda, 偶e nie doczeka si臋 ono zako艅膰zenia.

Archiwum