艢CIANA S艁AWY | Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner


|
|
Witamy |
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
|
Lovers of music 13 |
by Ryoko Kotoyo
2003
W szkole epidemia grypy... Nawet psor贸w roz艂o偶y艂y i dlatego mam troszk臋 czasu 偶eby popisa膰 dalsze cz臋艣ci.^^ Jedziemy z cz臋艣ci膮 13!!!
Mari z u艣miechem na twarzy wyszed艂 z 艂azienki nuc膮c pod nosem jak膮艣 melodyjk臋. Nagle zatrzyma艂 si臋. Przed nim oparty o 艣cian臋 sta艂 ch艂opak o d艂ugich czarnych w艂osach.
Szarooki pozna艂 od razu, 偶e by艂 to Shinichi - ten sam ch艂opak, kt贸rego poca艂owa艂 w czasie obiadu. Mari zamierza艂 przej艣膰 szybko obok niego, ale ch艂opak z艂apa艂 go za koszulk臋 i przyci膮gn膮艂 do siebie.
-Co艣 si臋 taki nie艣mia艂y zrobi艂?- spyta艂 go z ustami przy jego uchu.
-Czego chcesz zbocze艅cu?- spyta艂 bezceremonialnie Mari.
-Hmmm... Ciebie?
Szarooki czu艂 jak twarz pokrywa mu si臋 delikatnym rumie艅cem.
-Przesta艅 pieprzy膰 g艂upoty i puszczaj mnie!- powiedzia艂 w艣ciekle Mari.
-Nic z tego skarbie...-powiedzia艂 ch艂opak muskaj膮c ustami jego szyj臋. Skrzy偶owa艂 r臋ce Mari na jego piersi i mocno trzyma艂 w nadgarstkach.
-Przesta艅...-poprosi艂 szarooki cicho.
-Nie... Ty we mnie rozbudzi艂e艣 na nowo to co chcia艂em zabi膰 w sobie... Musisz za to ponie艣膰 kar臋...-jego r臋ce zacisn臋艂y si臋 mocniej na r臋kach ch艂opca. 艢cisn膮艂 tak mocno, 偶e a偶 w oczach stan臋艂y mu 艂zy b贸lu.
Czarnow艂osy zacz膮艂 go ci膮gn膮膰 w kierunku drzwi na 艣rodku korytarza. Mari usi艂owa艂 si臋 wyrwa膰, ale Shinichi by艂 silniejszy od niego. Chcia艂 krzykn膮膰, ale jego krzyk zosta艂 zduszony przez nami臋tny poca艂unek. Mari a偶 otworzy艂 usta ze zdumienia. Czarnow艂osy wykorzysta艂 to i w艂o偶y艂 mu j臋zyk do ust. Bada艂 jego wn臋trze podczas, gdy po policzkach Mari p艂yn臋艂y 艂zy. Shinichi wepchn膮艂 go do pomieszczenia, kt贸re okaza艂o si臋 by膰 艂azienk膮 dla innych pokoi. Szarooki upad艂 na zimn膮 pod艂og臋. Chcia艂 wsta膰, ale w tym samym momencie d艂ugow艂osy przytwierdzi艂 go do pod艂ogi. Trzyma艂 jego r臋ce mocno nad jego g艂ow膮 jedn膮 r臋k膮, a drug膮 dotyka艂 jego twarzy.
-Nie pr贸buj krzycze膰, bo ci obij臋 t臋 艣liczn膮 twarzyczk臋.-wyszepta艂 mu do ucha, a Mari poczu艂 jak przechodz膮 go ciarki. Nic nie m贸g艂 zrobi膰... Stara艂 si臋 nie reagowa膰 na to, 偶e r臋ka ch艂opaka bada ca艂e jego cia艂o. Palce dotyka艂y sk贸ry na piersi, lekko uszczypn臋艂y sutki. Mari j臋kn膮艂 cicho odruchowo kiedy Shinichi zacz膮艂 je ssa膰. D艂o艅 sun臋艂a dalej coraz ni偶ej i ni偶ej. Czarnow艂osy si艂膮 zdar艂 z niego ubranie, a potem brutalnie wszed艂 w niego. Mari poczu艂 taki b贸l, 偶e przed oczami zrobi艂o mu si臋 ciemno. Nie czu艂 niczego poza ot臋piaj膮cym go b贸lem. Z pocz膮tku pr贸bowa艂 si臋 wyrwa膰, ale bezskutecznie.
Ockn膮艂 si臋. Nadal le偶a艂 na zimnej pod艂odze w 艂azience. Jego cia艂o by艂o pokrwawione, a z do艂u rozchodzi艂 si臋 t臋py b贸l.
Zgwa艂cono go...
Z trudem podni贸s艂 si臋 i stan膮艂 na nogi. Uda艂o mu si臋 dotrze膰 do pokoju, kt贸ry dzieli艂 z Kaworu i Rei. Wszed艂.
-No nareszcie! Gdzie ty tyle by艂e艣...?-zacz膮艂 z wyrzutem Rei, ale urwa艂 kiedy zobaczy艂 w jakim Mari jest stanie.
Obaj ch艂opcy poderwali si臋 ze swoich 艂贸偶ek i podbiegli do s艂aniaj膮cego si臋 na nogach ch艂opaka.
-Mari...-zacz膮艂 przestraszony Rei.-Co ci si臋 sta艂o...?
-Nic...-odpowiedzia艂 cicho.
-Przecie偶 widz臋, 偶e...-zacz膮艂, ale Kaworu mu przerwa艂 i wskaza艂 na nogi Mari.
-Popatrz...-powiedzia艂 cicho. Po nogach ch艂opca sp艂ywa艂a krew pomieszana ze sperm膮. Rei bez s艂owa wzi膮艂 go na r臋ce i po艂o偶y艂 delikatnie na 艂贸偶ku.
-Kaworu... Id藕 po Yue i Hitomi...-czarnow艂osy tylko skin膮艂 g艂ow膮 i wyszed艂. Podszed艂 do drzwi pokoju koleg贸w i zapuka艂. Nie spodziewa艂 si臋 odpowiedzi wi臋c wszed艂. Te ko艂ki nie zamkn臋艂y drzwi... Obudzi艂 ich z trudem.
-Hmmm... Co...?-Yue przetar艂 oczy. Hitomi przekr臋ci艂 si臋 na drugi bok i popatrzy艂 na Kaworu pytaj膮co.
-Chod藕cie...-powiedzia艂 kr贸tko.
Obaj wstali i wyszli razem z nim. Weszli do drugiego z przydzielonych im pokoi. Hitomi krzykn膮艂 tylko cicho, a Yue zakl膮艂 pod nosem.
Mari le偶a艂 na 艂贸偶ku, a Rei pr贸bowa艂 si臋 czego艣 od niego dowiedzie膰.
-Co si臋 sta艂o...?-spyta艂 Yue.
-Wygl膮da na to, 偶e zosta艂 zgwa艂cony, ale nie chce powiedzie膰 przez kogo...-powiedzia艂 rudzielec podchodz膮c do nich.
-Trzeba i艣膰 do szefa i zg艂osi膰 co zasz艂o...-powiedzia艂 Yue.
-Nie...-powiedzia艂 cicho Mari.
-Mari-chan...-zacz膮艂 Hitomi podchodz膮c.-Przecie偶 kto艣 ci臋 skrzywdzi艂. To nie mo偶e tak zosta膰!
-Mog膮 odwo艂a膰 konkurs je艣li kto艣 si臋 dowie...
Kaworu podszed艂 i powiedzia艂:
-Co nas tam konkurs! Jeste艣 wa偶niejszy!
-Nie id藕cie... Prosz臋...
Kaworu westchn膮艂.
-Nie mamy wyj艣cia...-powiedzia艂 Yue.- Dop贸ki Mari nic nie powie nic nie mo偶emy zrobi膰...
Skin臋li g艂owami.
Rei podszed艂.
-Wybacz Mari, ale musimy ci zdj膮膰 to potargane ubranie i p贸ki co doprowadzi膰 do stanu u偶ywalno艣ci...
Szarooki skin膮艂 lekko g艂ow膮. Yue podni贸s艂 do delikatnie i zdj膮艂 potargan膮 koszulk臋, a Rei 艣ci膮gn膮艂 z niego to co zosta艂o ze spodenek. Hitomi wr贸ci艂 z namoczonym r臋cznikiem, kt贸ry poda艂 Kaworu, a ten bez zb臋dnych s艂贸w rozsun膮艂 szatynowi nogi i przy艂o偶y艂 r臋cznik. Mari sykn膮艂 z b贸lu.
-Wytrzymaj, prosz臋...-powiedzia艂 cicho Kaworu. Mari odruchowo zaciska艂 nogi, wi臋c Yue trzyma艂 do delikatnie w ramionach, a Rei i Hitomi trzymali mu nogi rozsuni臋te.
-Paskudnie to wygl膮da...-powiedzia艂 Kaworu.- Strasznie go pokaleczy艂...
-Jak go dorw臋 to...-Yue zaciska艂 w艣ciekle pi臋艣ci.
Mari poruszy艂 si臋 ledwo dostrzegalnie.
-Co艣 ci potrzeba?- spyta艂 Rei.
-Nie...-odpowiedzia艂 cicho.-Chcia艂em si臋 tylko przekr臋ci膰, bo tak mniej boli...
Le偶a艂 na jednym boku z r臋kami blisko cia艂a. Hitomi g艂aska艂 jego ciemno-blond w艂osy. Yue przykry艂 go ko艂dr膮. Wyszli razem z Hitomi dopiero wtedy gdy Mari zasn膮艂.
Hitomi p艂aka艂 cichutko. Yue obj膮艂 go ramionami.
-Hi-chan... Nie p艂acz...-prosi艂 cicho.
-Ale Mari...-rozp艂aka艂 si臋 na dobre.-Widzia艂e艣 co mu kto艣 zrobi艂...?
Yue obj膮艂 go mocniej.
-Nic na razie nie mo偶emy zrobi膰... Jutro zaczyna si臋 konkurs i Mari chce 偶eby艣my w nim wzi臋li udzia艂... Uszanujmy to...
Poca艂owa艂 go lekko w usta.
-K艂ad藕 si臋... Jutro b臋dziemy potrzebowali si艂...-Hitomi u艂o偶y艂 si臋 na jego ramieniu i zasn膮艂 ze 艂zami na policzkach.
*********************
Rano kiedy wstali od razu zapukali do drugiego pokoju.
-Wchod藕cie...-us艂yszeli g艂os Kaworu.
Mari siedzia艂 na 艂贸偶ku i rozczesywa艂 sobie w艂osy.
-Mari-chan...?-zacz膮艂 Hitomi.
Szarooki u艣miechn膮艂 si臋 lekko do nich, ale w jego oczach wida膰 by艂o b贸l. Hitomi kl臋kn膮艂 obok niego i przytuli艂 si臋. Znowu zacz膮艂 p艂aka膰.
-Hi-chan...-zacz膮艂 Mari.- Nie rycz...
Hitomi podni贸s艂 na niego zap艂akan膮 twarzyczk臋 i spyta艂 cicho:
-Boli...?
-Ju偶 nie tak bardzo... Dam rad臋 chodzi膰...
-Ale we藕 jakie艣 艣rodki przeciwb贸lowe...-powiedzia艂 Rei.
-Po 艣niadaniu...-powiedzia艂 Mari.- Nie chc臋, 偶eby mnie jeszcze 偶o艂膮dek rozbola艂.
Zeszli wszyscy do jadalni i usiedli przy swoim stoliku. Niedaleko od nich siedzia艂a Aika, Shinichi i ca艂e ich towarzystwo. Dziewczyna znowu zacz臋艂a rzuca膰 ostrymi replikami pod adresem Mari, ale ch艂opiec na nie nie reagowa艂. W og贸le nie podnosi艂 wzroku na tamten stolik. Aika w ko艅cu da艂a za wygran膮 nie bardzo wiedz膮c dlaczego ten wyszczekany ch艂opak dzisiaj olewa j膮 ca艂kowicie? Mari z kolei tylko raz zerkn膮艂 przelotnie w ich kierunku i natychmiast spu艣ci艂 wzrok, w kt贸rym ponownie ch艂opcy zobaczyli b贸l. Ju偶 zrozumieli kto doprowadzi艂 Mari do takiego stanu...
Po 艣niadaniu zebrali si臋 w jednym z pokoi. Do zebrania informacyjnego mieli godzin臋.
-Mari...?-zacz膮艂 wolno Kaworu.
-Hm...?-ch艂opak popatrzy艂 na niego.
-To ten..."czarny" tak ci臋 urz膮dzi艂...?
Mari tylko skin膮艂 lekko g艂ow膮.
-Nie m贸wcie...-poprosi艂 cichutko.-I tak wam nikt nie uwierzy...
-Dobra!- powiedzia艂 Yue.- Ale po konkursie zg艂aszamy ca艂e zaj艣cie albo sami wymierzymy sobie sprawiedliwo艣膰!!!
Nigdy jeszcze nie widzieli Yue tak w艣ciek艂ego. Przera偶a艂o ich to...
Rei przytuli艂 tylko Mari bez s艂owa...
Na zebraniu dowiedzieli si臋 w jakich kolejno艣ciach b臋d膮 wyst臋powa膰 i jaki b臋dzie sk艂ad jury. Ponadto m贸wiono r贸wnie偶 o tym kto jak si臋 b臋dzie prezentowa艂. Organizatorzy wszystko skrz臋tnie zapisywali.
Ch艂opcy ju偶 nie pozwolili Mari samemu gdzie艣 wychodzi膰. Zawsze kt贸ry艣 mu towarzyszy艂. Raz tylko ko艂o nich przeszed艂 Shinichi, a Yue, kt贸ry w tym momencie towarzyszy艂 Mari wiele wysi艂ku kosztowa艂o, 偶eby nie rzuci膰 si臋 na ch艂opaka i nie wt艂uc mu.
Ale konkurs mia艂 si臋 zacz膮膰 i wszyscy zacz臋li si臋 lekko denerwowa膰...
part 13
the end
|
|
Komentarze |
dnia pa糳ziernika 16 2011 21:12:52
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
grzybek (Brak e-maila) 18:58 16-08-2004
To mo偶esz ci膮gn膮膰 nawet przez 50 lat byle by艂o tak fajne jak do tej pory.
Natiss (natiss@tlen.pl) 15:24 19-08-2004
Bardzo fajne! Przeczyta艂am je jednym tchem (no tak prawie^^). Mam nadziej臋, 偶e wkr贸tce ukarze sie ci膮g dalszy. XD
stokrotka (Brak e-maila) 12:20 23-08-2004
TU TE呕 DALEJ NIE MA DALSZYCH CZ臉¦CI A TY PENIE NIE PISZE DALEJ CO???MA TU BY膯 CI膭G DAKLSZY BO FANI CZEKAJ藝
grzybek (Brak e-maila) 19:07 25-08-2004
Ja sie chyba powtarzam ale to jest CUD MI脫D.
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:06 25-08-2004
Grzybek... A gdzie orzeszki?XD
Asou (asou@o2.pl) 19:55 26-08-2004
No to kiedy ci膮g dalszy????
Hmm, hmm mam nadziej臋, 偶e go nie przegapi艂am???
Schensi (Brak e-maila) 12:22 27-08-2004
kiedy ciag dalszy co?! ja tu chce wiecej!!!!
Alexa (alexamalina@op.pl) 14:54 27-08-2004
Uwielbiam to opo^^ Pisz dalej, bo si臋 doczeka膰 nie mog臋^^
Stokrotka (Brak e-maila) 18:59 28-08-2004
DZI臉KI RYOKO JESTE¦ WSPANIA艁A^^
Nix (Brak e-maila) 11:20 30-08-2004
Jak zwykle bosko, ale niestety strasznie kr贸tko. Mam nadziej臋 偶 ezaszczycisz nas jak najszybciej nast臋pn膮 cz臋艣ci膮.
grzybek (Brak e-maila) 19:59 02-09-2004
Ryoko moja cudowna pisarko siostra mi orzeszki ze偶ar艂a. 
rei (Brak e-maila) 16:21 15-09-2004
yeeeeey...*-* to opo jest 艣wietne... nyo ryo艣 mam nadziej臋, 偶e bierzesz si臋 za tworzenie dalszych cz臋艣ci, bo rejek jest g艂odny . a偶 mnie ciekawo艣膰 z偶era jak potocz膮 si臋 dalsze losy yue i hi-chana.^^ co ty tam jeszcze wymy艣lisz...?:>
Nenya (orzeszek88@o2.pl) 16:01 01-10-2004
Agrr!! Cudo! Cudo, cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Nie mog艂am si臋 oderwa膰 od pierwszej cz臋艣ci do ostatniej! Jezu, ja chc臋 jeszcze!!!!!!
Nenya (orzeszek88@o2.pl) 16:02 01-10-2004
Agrr!! Cudo! Cudo, cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Nie mog艂am si臋 oderwa膰 od pierwszej cz臋艣ci do ostatniej! Jezu, ja chc臋 jeszcze!!!!!!
czarna偶mija (Brak e-maila) 13:12 10-11-2004
Uwielbiam t膮 histori臋. Kiedy b臋d膮 nast臋pne cz臋艣ci??? Bo b臋d膮 prawda???
lollop (Brak e-maila) 20:39 20-11-2004
wiesz.. nie wiem jakim cudem to jest tak fajne i przy tym ciagn膮ce si臋 jak flaki z olejem...
Shiro (Brak e-maila) 21:37 23-12-2004
Jej jaka telenowela!!!!!! Ale w sensie pozytywnym oczywi艣cie:]
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:21 15-01-2005
Niebawem dwie kolejne cz臋艣ci^^ Juz je wys艂a艂am^^
stokrotka (Brak e-maila) 09:27 11-02-2005
BOOOOOOOOOSKIE!!! ja chce wi臋cej!!!!
L. (Brak e-maila) 23:03 02-03-2005
Ech:] Wi臋cej:]
hitomi (Brak e-maila) 16:15 08-03-2005
Hejka ja jestem Hitomi a jestem dziewczyna -_-\' O ile sie nie myle to hitomi to imie zenskie. Zmien to!!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 21:32 12-03-2005
Nie zmieni臋, bo mi pasuje do tej postaci^^
(Brak e-maila) 23:05 16-03-2005
To zale偶y gdzie s膮 miejsca na ziemi gdzie to imi臋 m臋skie
(Brak e-maila) 21:29 16-04-2005
mam taki nawet dobry pomys艂: mo偶e by tak dalej poci膮gn膮c to opo???
Ps. czy ta osoba o kt贸rej my艣li Mari jest Shinichi?
xaisypx (Brak e-maila) 21:30 16-04-2005
to by艂膮m ja tam wy偶ej, zapomnia艂膮m siem podpisa膰
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 09:48 17-04-2005
Bro艅 ci Panie Bo偶e z Shinichim!!! Sk膮d偶e znowu^^\'\' Sama nie wiem sk膮d mi takie pomys艂y przychodza do 艂epka...? Durne pytanie... Naoglada si臋 Yaoi i mang naczyta, a teraz s膮 skutki^^\'\'
Dizzy-Sun (Brak e-maila) 20:14 09-06-2005
Och, przeczyta艂am wszystko szybciutko i z otwartymi usteczkami (noo, lekko otwartymi)...i wci膮ga jak cholera! Niecierpliwie oczekuj臋 ci膮gu dalszego, bo to jest naprawde niez艂e. Nieskomplikowane, przyjemne w czytaniu, ciekawe - czeg贸偶 chcie膰 wi臋cej? =)
Bel e Muir (Brak e-maila) 14:45 20-11-2005
A mo偶e by tak jeszcze kilka cz臋艣ci? Prooosz臋!!!
Linda (Brak e-maila) 14:26 26-12-2005
Odcinek 2tysiace 400sta 100to 60ty 8y.....
- kocham cie!
-Ja ciebie tez!
-Ale ja bardziej kocham Lorenzza!
-O nie! Nie oddam cie!
-Ale on jest w ciazy!
....
to opowiadanie mozna wsadzic do gablotki na wystawie "zgubny wplyw telenoweli brazylijsko-wenezuelskiej na spoleczenstwo polskie", ja rozumiem fanow, trudno nie kochac tych tasiemcow(moja babcia kocha "mode na sukces" chyba juz tak z 10 lat...), w koncu przywiazalismy sie przez pierwsze 10 odcinkow do bohaterow, jak ich mozna tak zostawic, ne? Szczegolnie, ze wciaz mlodzi sa...w koncu pan BB(Big Brother) pokazal ze mozna tak dzien, po dniu, przez dluuugi, dluuugi czas....
PRACA PRACA PRACA - poszukuje ochotnika(za darmoche), ktory zawiadomi mnie o koncu serii, o ile jeszcze me serduszko(delikatne, biedactwo, nei wytrzuje juz tych wstrzasow emocjonalnych - gwalty, narkotyki, seks...(wersja anglojezyczna - rapes, drugs, sex... -> to dla tych miloscikow "dragow"...))nie przepracuje sie i nie oglosi strajku glodowego....
(Brak e-maila) 22:58 01-01-2006
Mo偶e i jestem zboczona, ale mnie si臋 Shinichi naprawd臋 podoba艂.. Bardzo ciekada posta膰, chocia偶 z deczka nienormalna. Ja chyba lubi臋 typ bad-boy --' Je艣li opowiadanko b臋dzie kontynuowane, to mam nadziej臋, 偶e Shinichi jeszcze si臋 w nim nie raz pojawi
Nenya (Brak e-maila) 22:11 13-01-2006
Ja siem chcia艂am poskar偶y膰 na szanown膮 Autork臋, 偶e od kurde nie wiem ilu miech贸w nie by艂o nowej cz臋艣ci opoka. A autopsji wiem, 偶e kiedy pisze si臋 co艣 kup臋 czasu, to potem si臋 nudzi, ale miej na uwadze stan nerwowy ludzi, kt贸rzy czytaj膮 to opowiadanie... Nooo...! Ja tu ju偶 kurka si臋 denerwuje, bo co mi si臋 spodoba baaaaaardzo jaki艣 opek, to nie ma zako艅czenia . Autolko... jedna cz臋艣膰... Chocia偶 zdanie typu: "Koncert si臋 sko艅czy艂, Shinichi odwali艂 od Mari, Seto zakocha艂 w w/w bez pami臋ci, po czym zeszli si臋, zamieszkali razem i 偶yli d艂ugo i szcz臋艣liwie (i nie mieli dzieci)"
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 18:20 20-01-2006
Prosz臋 si臋 na mnie nie skar偶y膰 tylko zda膰 za mnie 5 egzamin贸w. Mnie si臋 moje opa nie nudz膮 tylko nie zawsze mam czas 偶eby pisa膰, bo to trzeba prac臋 to konspekty to cz艂owiekowi ka偶膮 biega膰 na nartach==''' Co ja poradz臋 no? Mam w planach zakup laptopa, ale nie wiem za ile to nast膮pi wtedy nowe cz臋艣ci b臋d膮 nawet co tydzie艅^^ Uspokoi艂am ludzi?
Nati (Brak e-maila) 13:22 03-02-2006
Kobieto!!! Nie przestawaj pisa膰!!! Doko艅cz to, B艁AGAM CI臉!!!
neferr (neferr@tlen.pl) 11:41 06-02-2006
Ryoko ja ciebie bardzo 艂adnie prosz臋 kontynuuj to opowiadanie !!!!!!!!!! jest naprawd臋 bardzo fejne i teraz ja zawale egzaminy bo b臋d臋 o ich dalszych losach duma膰 we慕 to na wzgl膮d i dopisz cho膰 cz臋艣膰 prosz臋...
Ryoko (Brak e-maila) 15:23 17-02-2006
No dobrze dobrze... To nie moja wina, 偶e mia艂膮m dwa obozy i sesj臋 na karku... Ale teraz b臋d臋 mie膰 troszk臋 czasu wi臋c do nast臋pnej aktualki Naskrobi臋 ci膮g dalszy^^''
(Brak e-maila) 15:40 18-02-2006
daj naspene czesci kobieto litosci
Akasza (Brak e-maila) 00:29 19-02-2006
ja tam moge czekac ile bedzie trzeba, byle by bylo...
(Brak e-maila) 05:53 11-03-2006
Shinichi! Shinichi! Shinichi!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 19:42 31-03-2006
Uprzejmie informuj臋, 偶e nowa cz臋艣c zosta艂a wys艂ana i powinna si臋 ludziom spodoba膰^^
Divine Girl (Brak e-maila) 02:05 01-04-2006
Oj spodoba艂a si臋... Bardzo!!! Wielki powr贸t grupy i mojego ukochanego Shinichi'ego DD Ryoko jeste艣 boska! Tylko prosz臋, pisz d艂u偶sze cz臋艣ci bo nie wyrobi臋...
Sora (Brak e-maila) 10:04 01-04-2006
Zeby bylo jasne... ja pani wcale nie popedzam ja tylko delikatnie daje do zrozumienia ze chcemy wiecej
Col (Brak e-maila) 14:37 01-04-2006
S艂odkie... SSS艂odkie.... Bardzo s艂odkie... hym.. za s艂odkie?
Mi艂e... Sympatyczne... Infantylne?
FANKA RYOKO K. (Brak e-maila) 11:51 04-04-2006
Ja tam uwielbiam wszystko co piszesz, ale to opowiadanko i tak rz膮dzi. Uwielbiam je, wi臋c kochanie pisz...pisz... pisz...i jeszcze raz pisz. Czekam niecierpliwie no kolejne cz臋艣ci tego cuda, i innych te偶. Tylko prosze... niech b臋d膮 odrobin臋 d艂u偶sze!
Twoja pokorna fanka
sintesis (Brak e-maila) 21:54 06-04-2006
nie chce marudzic ale czeklama tyle czasu a dostalam malutka czesc... chlip szkoda
alexik (Brak e-maila) 00:54 20-04-2006
JESZCZE JESZCZE JESZCZE JESZCZE *_* TO JEST ¦WIETNE *_* TO JEST CUDNE TO JEST POPROSTU AHHHHHHHHHHHHHH *_*
luc1000 (Brak e-maila) 19:52 29-07-2006
oby tak dalej to lubi臋.Cz臋艣ci mog膮 by膰 kr贸tkie byle cz臋艣ciej.NORMALNIE REWELKA
Nie wa偶ne (Brak e-maila) 22:03 03-10-2006
Teraz to ju偶 szczerze w膮tpi臋, 偶e kiedykolwiek zostanie dodana nowa cz臋艣膰.
Tohma (Brak e-maila) 10:06 21-10-2006
Ha! Troszk臋 ma艂o, ale zawsze co艣. No i jak zawsze super 
Ryooko Kotoyo (Brak e-maila) 12:54 21-10-2006
Kolejna cz臋艣c jest ju偶 gotowa. Postaram si臋 j膮 przepisa膰 szybko i wys艂a膰^^ Nie martwcie si臋^^
Tohma (Brak e-maila) 20:33 14-12-2006
nie wiem czy dobrze zrozumia艂em, ale...
"zako艅czenie Lovers of music" - ten rozdzia艂 jest ostatni Oo???
mrrr (Brak e-maila) 09:59 22-12-2006
to jest genialne O.O
nioe moge sie doczekac kolejnych czesci ^^
Ryoko (Brak e-maila) 15:33 23-12-2006
Nie jest zako艅czone... Administracji sie pomyli艂o...^^'' Wpisa艂a zako艅czenie nie tam gdzie potrzeba^^ Bez obaw. NIebawem kolejne cz臋sci^^
marisa (marisa666@wp.pl) 01:51 09-08-2007
Pi臋kne, nic doda膰 nic uj膮 kiey dalszy ci膮g?? Jak dla mnie mo偶e by膰 150 cz臋艣ci...
aCHA (Brak e-maila) 11:51 01-09-2008
TE MO呕E SIE RUSZYSZ I NAPISZESZ WI臉CEJ CO? I TO SZYBCIUTKO POZDRO
azumi (dariajaponka@wp.pl) 23:30 11-03-2009
prosz臋 o wi臋cej to opowiadanie jest super |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem? Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.
Zapomniane has硂? Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze sta艂e, cykliczne projekty

|
Tu jeste艣my | Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰

|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|