 艢CIANA S艁AWY | Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek
|
| POLECAMY | Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner
|
|
| Witamy |
|
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
|
| Pami臋tnik pewnej prostytutki 1 |
ROZDZIA艁 1
"SAMOTNA SIEROTA W WIELKIM MIE艢CIE"
Najpierw kilka s艂贸w wyja艣nienia sk膮d wzi臋艂am pomys艂 na co艣 tak chorego i zboczonego... Naczyta艂am si臋 "Pami臋tnik贸w Fanny Hill", tylko, 偶e tamto by艂o o dziewczynie, a ja dosz艂am do wniosku, 偶e by艂oby z tego fajne yaoi, no a rezultat jest przed wami. ^^ Zmieni艂am to tylko tak, 偶e s膮 tu elfy i inne stworzonka. I niech nikogo nie dziwi podobie艅stwo do wy偶ej wymienionego dzie艂a, bo to jest jego przer贸bka w wersji yaoi.
--------------------------------------------------------------------------------
Nazywam si臋 Elis Lennart. Urodzi艂em si臋 w male艅kiej wiosce w kr贸lestwie Aishnar niedaleko Tronar. Moi rodzice byli bardzo biednymi i uczciwymi elfami (a tak, jestem elfem), co cz臋sto nie idzie w parze z uczciwo艣ci膮. Ojciec by艂 rolnikiem, ale z powodu choroby musia艂 porzuci膰 prac臋, dlatego mama musia艂a zacz膮膰 zarabia膰. By艂a wychowawczyni膮 wiejskich dziewcz膮t i elfek, uczy艂a je czyta膰, pisa膰 i szy膰.
Mia艂em kilkoro rodze艅stwa, ale wszystkie dzieci pomar艂y z niedostatku i chor贸b zanim osi膮gn膮艂em 13 lat. Ca艂y pic na wod臋 z tym, 偶e elfy nigdy nie choruj膮... Ja jednak pozosta艂em przy 偶yciu, mo偶e dzi臋ki szcz臋艣ciu, a mo偶e wyj膮tkowemu zdrowiu i wytrzyma艂o艣ci organizmu. By艂em typowym wiejskim "ch艂opcem". Nie wiedzia艂em w贸wczas nic o grzechu, wyst臋pku i zbrodni.
Rodzice niewiele czasu po艣wi臋cali mojemu wychowaniu i u艣wiadamianiu. Byli na to zbyt zaj臋ci. Nie mogli zreszt膮 przypuszcza膰, 偶e ju偶 wkr贸tce u艣wiadomienie o ca艂ej prawdzie 偶ycia m臋偶czyzny tak bardzo stanie si臋 mi potrzebne. Wychowywa艂em si臋 wi臋c w艂a艣ciwie sam.
Kiedy mia艂em 15 lat zdarzy艂o si臋 nieszcz臋艣cie, kt贸re z miejsca przekre艣li艂o moje dotychczasowe 偶ycie. Epidemia czarnej ospy nawiedzi艂a nasze kr贸lestwo. W kr贸tkim czasie zmar艂 ojciec, a po nim matka. Tak偶e zachorowa艂em, ale na szcz臋艣cie lekko.
Tak wi臋c zosta艂em sam. Nikt w wiosce nie zainteresowa艂 si臋 moimi losami po 艣mierci rodzic贸w i by膰 mo偶e, 偶e 偶y艂bym marnie po dzi艣 dzie艅, gdyby nie Helga Traviss, kobieta z Lione - du偶ego miasta na zach贸d od naszej wioski - ,kt贸ra przyjecha艂a w艂a艣nie w tym czasie na kilka dni do krewnych.
Helga zaj臋艂a si臋 mn膮. Namawia艂a mnie na opuszczenie wioski i przeniesienie si臋 do Lione, gdzie czeka mnie na pewno szcz臋艣cie i dobrobyt. Podnieca艂a moj膮 wyobra藕ni臋 opisami wspania艂o艣ci miasta. Pi臋kne, ludne ulice, cudowne domy i mieszkania, pa艂ace arystokracji, teatry, opery, zabawy i coraz to inne przyjemno艣ci 偶ycia w wielkim mie艣cie - wszystko to mog艂o sta膰 si臋 moim udzia艂em - my艣la艂em pod wp艂ywem kusz膮cych opowiada艅 Helgi Traviss.
W rzeczywisto艣ci przyczyny, dla kt贸rych Helga namawia艂a mnie na wyjazd do Lione, by艂y inne. Chodzi艂o jej po prostu o to, abym op艂aci艂 za ni膮 koszty podr贸偶y. Lecz ja, w swojej ch艂opi臋cej naiwno艣ci, bra艂em ka偶de jej s艂owo za dobr膮 monet臋.
Tak wi臋c nie namy艣laj膮c si臋 wiele, za rad膮 Helgi sprzeda艂em nasz skromny dobytek rodzinny, posp艂aca艂em d艂ugi, kupi艂em kilka ubra艅 i z osiemnastoma furinami w sakiewce opu艣ci艂em wiosk臋 na zawsze.
W dyli偶ansie, kt贸ry wi贸z艂 nas do Lione, Helga w dalszym ci膮gu roztacza艂a przede mn膮 uroki nowego 偶ycia. Opowiedzia艂a mi o takich jak ja wiejskich ch艂opcach, kt贸rzy wst臋powali na s艂u偶b臋 w bogatych domach, w kr贸tkim czasie 偶enili si臋 z zakochanymi w nich arystokratycznymi panienkami i 偶yli w szcz臋艣ciu otoczeni s艂u偶b膮 i dostatkiem. Czasem te偶 to bogaci arystokraci zakochiwali si臋 w nich i ch艂opcy zostawali z nimi. Szczeg贸lnie - jak twierdzi艂a Helga - podoba艂y im si臋 elfy takie jak ja.
P贸藕nym wieczorem przybyli艣my do Lione. Zatrzymali艣my si臋 na nocleg w zaje藕dzie, lecz jakie偶 by艂o moje zdziwienie, gdy Helga o艣wiadczy艂a w chwil臋 po wej艣ciu do naszego pokoiku obejmuj膮c mnie czule i ca艂uj膮c:
- M贸j drogi, musz臋 natychmiast wraca膰 do swoich zaj臋膰, a ty sam, r贸wnie偶 powiniene艣 si臋 szybko wystara膰 o prac臋, co przyjdzie ci bez trudu, bo w mie艣cie s艂u偶ba ze wsi jest na wag臋 z艂ota. Ja zreszt膮 tak偶e b臋d臋 si臋 stara膰 o odpowiednie miejsce dla ciebie. W ka偶dym b膮d藕 razie jutro z rana wynajmij sobie tymczasem jaki艣 k膮t do spania i udaj si臋 do biura po艣rednictwa pracy. 呕ycz臋 ci szcz臋艣cia i nie w膮tpi臋, 偶e je znajdziesz. Oto adres biura.
Tu Helga zapisa艂a po艣piesznie kilka s艂贸w na skrawku papieru, wcisn臋艂a mi go do r臋ki i szybko wysz艂a trzaskaj膮c drzwiami.
Os艂upia艂y stan膮艂em po艣rodku n臋dznego pomieszczenia w zaje藕dzie. Pozosta艂em zupe艂nie sam - pi臋tnastoletni wiejski ch艂opiec w wielkim, obcym, wrogim mie艣cie - zdany na los szcz臋艣cia.
Nie wiedzia艂em co mam dalej robi膰. 艁zy cisn臋艂y mi si臋 do oczu. Nie mog艂em powstrzyma膰 g艂o艣nego, rozpaczliwego 艂kania.
By膰 mo偶e kto艣 us艂ysza艂 m贸j p艂acz, bo nagle otworzy艂y si臋 drzwi. Szybko otar艂em 艂zy i przybra艂em z trudem spokojny wyraz twarzy. Do pokoju wszed艂 s艂u偶膮cy - elf, kt贸ry wcze艣niej pom贸g艂 mi zabra膰 m贸j baga偶 z dyli偶ansu.
- Czy mog臋 cos dla ciebie zrobi膰? - spyta艂 obrzucaj膮c mnie badawczym wzrokiem.
- Nie... - wykrztusi艂em, d艂awi膮c si臋 艂zami.
- Czy ta dama, kt贸ra z tob膮 przyjecha艂a, nie pozostanie z tob膮? - pyta艂 dalej.
- Nie...
- Ach, rozumiem... - u艣miechn膮艂 si臋 krzywo. - Obawiasz si臋 samotno艣ci. M贸g艂bym - powiedzia艂 z wolna - wystara膰 si臋 dla ciebie o jakie艣... odpowiednie towarzystwo...
- O, nie, dzi臋kuj臋. - wyb膮ka艂em w ca艂ej swojej 贸wczesnej naiwno艣ci. - Nie boj臋 si臋 samotno艣ci. Chodzi o to, 偶e nie mam gdzie dzisiaj przenocowa膰.
- To da si臋 za艂atwi膰. - roze艣mia艂 si臋 jakby z rozczarowaniem. - Przenocujesz tu u nas za cen臋 jednego, jedynego furina. Prosz臋 pom贸w z gospodyni膮. My艣la艂em, 偶e masz jakie艣 inne zamiary...
Tak oto znalaz艂em dach nad g艂ow膮 na pierwsz膮 noc w Lione.
Jaka b臋dzie nast臋pna noc? Tego nie mog艂em wtedy przewidzie膰. Szybko dowiedzia艂em si臋, 偶e b臋dzie to noc zupe艂nie, zupe艂nie inna - ta noc druga i wszystkie niezliczone, nast臋pne noce.
*************
--------------------------------------------------------------------------------
Przypis od autorki:
W kr贸lestwie gdzie mieszka Elis nie jest wa偶ne czy kto艣 jest elfem czy cz艂owiekiem, bo wszyscy 偶yj膮 ze sob膮 w zgodzie. Na m艂ode elfy i ludzi og贸lnie m贸wi si臋 ch艂opcy. Tak samo jest z dziewcz臋tami. Nie ma tu jakiej艣 dyskryminacji rasowej.
Furiny to pieni膮dze jakimi p艂aci si臋 w tym kr贸lestwie.
Bluzgi i pochwa艂y 艣lijcie do: Ryoko.Kotoyo@interia.pl
2003
|
|
| Komentarze |
dnia pa糳ziernika 16 2011 21:28:51
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
aga (Brak e-maila) 16:43 23-08-2004
no no co艣 mi to przypomina... czy to nie jest pamietnik fanne hill w meskiej wersji? czy to sie przypadkiem nie nazywa plagiat??
grzybek (Brak e-maila) 19:17 25-08-2004
Czepiasz si臋 bardzo fajnego opowiadania wiesz?
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:07 25-08-2004
Aga^^\'\' No owszem^^ To jest przer贸bka, ale ja to zaznacza艂am na poczatku^^ Wi臋c wszystko jest oki^^
kethry (kethry@interia.pl) 23:19 25-08-2004
spokojnie, prosze bez nerwow. ja zawsze Ryoko podziwialam, ze jej sie chcialo ^__^\"
lollop (Brak e-maila) 22:29 20-11-2004
wiesz... bardzo lubi臋 twoje opcia, ale to jest normalnie skaza na honorze!!! tzn. nie bardzo mi sie podoba. naczy sie nie jest zupe艂nie do kitu, ale sta膰 cie na cos du偶o lepszego 
Miyu_M (yami_no_kodomo@o2.pl) 01:13 19-12-2004
A mi w艂a艣nie to opcio bardzo si臋 podoba fajna przer贸bka, naprawd臋 niexle Ci wysz艂a.
arlette (Brak e-maila) 23:39 11-01-2005
s艂uchaj, opowiadanie niezle, masz fantazje ale czemu do cholery piszczecie o gejach?? tym bardziej ze jako dziewczyna raczej nie zaznalas takich przygod??
aisyp (Brak e-maila) 12:27 13-01-2005
a mnie sie to podoba... jest...niezwyk艂e... to mo偶e co艣 dalej???
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:23 15-01-2005
A czemu mam nie porusza膰 takich temat贸w skoro ca艂a stronka tego dotyczy? Zreszt膮 jestem yaoistk膮, a od moich jak to m贸wisz \"przyg贸d\" to to jest moja tajemnica i sfera prywatna^^
Vampircia (Brak e-maila) 20:04 03-04-2005
Piszesz genialne lemony
An-Nah (Brak e-maila) 22:48 02-05-2006
Przer贸bka rpzer贸bk膮, ale nad rpzerabianiem scen erotycznych trzeba by艂o si臋 bardziej postara膰 - kiedy to czytam, mam wrazenie, 偶e twojemu pohaterowi i paru innym osobom brak penis贸w. Jednym s艂owem, moja mi艂a, fizjologia meska od kobiecej r贸偶ni si臋 i to bardzo. Mam nadiej臋, ze uwzgl臋dniasz to w innycn opowiadaniach...
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:19 04-05-2006
Uwzgl臋dniaj to sobie w swoich co ci si臋 偶ywnie podoba. Jak kto艣 ju偶 mi kiedy艣 powiedzia艂 jeste艣 popzytywnie r膮bnieta, a poza tym, nie podoba ci si臋 to nie czytaj. Powinnam w艂a艣ciwie w tym momencie da膰 upust swojej z艂o艣liwo艣ci,a le kultura osobista mi na to nie pozwala wi臋c z艂o艣liwe komentarze pozostaw sobie i niech ci臋 gryz膮 od 艣rodka. 
marisa (marisa666@wp.pl) 18:26 07-07-2007
Jedno pytanie? Bede nastepne czesci? bo jak nie to nie czytam dalej. Spodobal mi sie poczatek. Jak nie ma dalszych rozdzialow to nie czytam bo potem skonam z ciekawosci
Haru-chan (Brak e-maila) 13:06 25-03-2008
Kilkakrotnie juz wraca艂em do tego opa... za ka偶dym razem j臋cz臋 z zawodu, bo nie ma dalszych cz臋艣ci...
Ath (Brak e-maila) 17:28 05-06-2008
Genialne opowiadanie! Czekam z niecierpliwo艣ci膮 na dlasze cz臋艣ci !!!! |
|
| Dodaj komentarz |
|
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
|
| Oceny |
|
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
| Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem? Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.
Zapomniane has硂? Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| Nasze projekty | Nasze sta艂e, cykliczne projekty
|
| Tu jeste艣my | Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰
|
| Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|
